16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kot behemot]

Wychodząc z domu zorientowałem się, że nie mam noża przy pasku. Było to dwa metry od, klatki, więc specjalnie się tym nie zmartwiłem, zwłaszcza, że noża używałem godzinę wcześniej w domu, musiał zostać. Wróciłem popacany lekko ok. 2:00 i pierwsze co to do kuchni sprawdzić czy jest.
Szukam go trzeci dzień i nic buuuuuuuu.
JEŚLI MNIE SŁYSZYSZ WRÓĆ DO MNIE

[budo_navyseal]

A co to był za noż ???

[budo_kot behemot]

BM Pika, nic wielkiego, ale bardzo się sprawdzał i kupiłem go za ostatnie pieniądze i był moim pierwszym prawdziwym EDC

[budo_flybig69]

Chyba masz pecha...
mam nadzieje że się odezwie (nóż oczywiiście).

[budo_rene nożownik]

Zadzwoń do niego :wink:

[budo_liczmistrz]

Zadzwoń do niego :wink:

Pusc mu sygnal, uslyszysz gdzie lezy

Ja tak szukalem klipsa do piczki. Byl w kopercie pod siedzeniem w samochodzie

[budo_kot behemot]

Qrna ja przeryłem wszystko włączni z lodówką i koszem na brudne gacie nic

[budo_cynik]

Ehhh my w kraku znamy ten bol, co spotkanie to gubimy polowe nozy... Ale zawsze si eznajduja najdalej po 3 dniach

[budo_kot behemot]

No to w Krakowie dobrze macie. Wy tu hihihihi, a ja qrw..i rzucam na lewo i prawo od trzech dni. Ambusha juz sobie upatrzyłem :twisted:

[budo_atomex]

Ja mojego Wave'a już trzeci miesiąc szukam
Może "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..." pomoże

[budo_borsoock]

Ehhh my w kraku znamy ten bol, co spotkanie to gubimy polowe nozy... Ale zawsze si eznajduja najdalej po 3 dniach

A co Cynik myślełeś że tylko wy możecie znikać z domu na trzydniowe chlańsko?? Im też się coś od życia należy ;-) .

[budo_cynik]

Borsoock jakbys do knajpy zagladal tobys widzial foty z naszych posiedzen - 8 osob i 20 nozy an stole

[budo_borsoock]

No właśnie zaglądałem i widziałem. Wy pijecie a te bidulki tak leżą o suchym pysku! Żeby im ktoś choć małą flaszeczkę Milteca postawił, czy nawet podłego WD 40, a tu NIC! I Ty się dziwisz, że znikają ?

[budo_wronx]

Spoko, przynajmniej latarki sie ochlaly piwska ostatnio

[budo_blacha]

cynik - czasem to nawet siekirry leża na stole

ale zdjec nei ma cholera
a mój toporek był i damastowi (R.I.P.) zdjecia robiliście i nic kurde
a to jedyne zdjęcia damastu za jego zycia

[budo_marchew]

To ja sie wtrace, ze na jedynym nozowym posiedzeniu jakim bylem ktorys noz pil bodajze Blachowe alkohole.

Fakt, zdjec nie ma, a byc mialy.

[budo_iching]

Ehhh my w kraku znamy ten bol, co spotkanie to gubimy polowe nozy... Ale zawsze si eznajduja najdalej po 3 dniach

Taa... Po trzech dniach mija "znieczulenie" i zaczyna coś w plecach kłuć...