45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_smoku]

Najmniej "popularne" może się okazać - duże czarne tanto automat serrated ze skull-crusherem :wink:

PZDR,
Smoku


/edit/
to jest nóz, z którym mógłbym pójść do łóżka. Na serio




valkyrie z nightmare grind.....
Pozdro,
Smoku

[budo_lothian]

"Zły nóż"? Proszę bardzo
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dark]

Laci Szabo znaja? :wink: te noze wieja Zlem. Pytanie: czy ktos kupilby ta zabawke za 500usd? :roll:

Wrzucajcie, k... wrzucajcie - zeby bylo wiadomo, czego zabronic, bo sie ludzie boja i mozna latwo troche punktow zarobic w rankingach popularnosci

cicho dziadzia :wink:

[budo_rybak]

DARK, jasne, ze moj post nie byl na serio, ale z drugiej strony...

U mnie za posiadanie balka mozesz teoretycznie dostac do trzech lat wlacznie, bo to zakazany przedmiot.

Tak samo za auto MSE, czy normalne Auto Presidio - bo to automaty o milimetr i dwa dluzsze, niz dopuszcza limit. Oczywiscie, bardzo prawdopodobne, ze zaden sedzia Cie do wiezienia nie wsadzi za tego milimetra, ale ze bedziesz mial jakies problemy i bedzie drogo, to pewne.

A w zeszlym roku jakis jebniety koles pocial na plasterki wlasciciela sklepu z "artykulami metalowymi" bodajze w Monachium ogladana wlasnie katana.

Calkiem legalna - jak Cie policja nakryje z balisongiem, to masz przesrane, bedzie co najmniej grzywna, a jak bedziesz sobei spacerowal z katana pod pacha po miescie, to najwyzej w ramach wlasnej "miejscowej" oceny zagrozen maja Cie prawo spytac po co Ci to.

Bo mozesz taki metrowy miecz posiadac i sobie z nim spacerowac. Tak samo, jak z fixedami dowolnej dlugosci, byle nie byly obustronnie ostrzone, wtedy wchodzi troche ograniczen, imprezy publiczne, demo polityczne itp. sa tabu.

Powiesz mi, pod jakim wzgledem np. jakis 8-centymetrowy balek, czy MSE automat sa wiekszym "zagrozeniem dla porzadku publicznego", niz katana, albo szesciocalowy bowie?


Nieraz o tym pisalem - wystarczy, ze jeden pojeb kogos potnie jakims cudakiem z tych, ktore tu ludki wklejaja, a niech jeszcze zezna, ze w internecie znalazl w topiku "zly noz"... Widzisz te naglowki gazet?

Celowo przesadzam, ale tak to dziala

A patrzac na polskie prognozy przedwyborcze, pod koniec roku bedziecie tam miec rzad bardzo podatny na taki "glos ludu".


No - moje trzy centy, nie po raz pierwszy, chyba starczy.

[budo_cynik]

Chyba sie starzeje ale zgadzam sie z rybakiem z grubsza rzecz biorac :roll:

[budo_thorneb]

Rybak- zgadzam się z Tobą w 100%. Ten topic nie ma sensu w/g mnie...

[budo_vince]

Zgadzam sie z Rybakiem, ale z drugiej strony co zrobic w takiej sytuacji ? Wywalac wszystkie tematy ktore ewentualnym odwiedzajacym budo pojebom moga sluzyc za inspiracje ?

Imho dobrze ze ktos zwrocil na to uwage, jednak jestem zdania, ze jak ktos ma nasrane pod sufitem, predzej czy pozniej cos niedobrego z tego wyniknie bez roznicy, czy ten ktos wpadnie na pomysl uzycia noza, ktory zobaczyl w necie czy tez nie...

[budo_cynik]

Jedyne co mnie pociesza to fakt, ze zaden swir nie kupi sobie noza za 1000 zl albo wiecej po to, zeby kogos zaciukac.

[budo_smoku]

Ja tam nie wierzę, że ktos jak zobaczy Walkyrię z mojego postu pójdzie ja sobie kupić, żeby potem ciąć nią ludzi, ale ja podobno gorszy weekend mam


Pozdrawiam,
Smoku

[budo_dark]

Okay Rybak. I co mamy zrobic? Do podziemia zejsc ze swoim hobby? Bo jakis psychol moze wykorzystac to przeciwko nam? Sorry ale moim zdaniem to przesada...Bo mozna powiedziec ze rownie dobrze niech nikt nie wkleja tu zdjec Mad Dogow - przeciez w wiekszosci to fighery! Sluza do zabijania ludzi no nie?
Chetnie popolemizowalbym z polglowkiem ktory wpadnie na mysl zeby zabronic nozy np w oparciu o ten temat.
Glupota jest wszedzie ale czy to znaczy ze mamy jej ulec? Uciekac od niej? Moim zdaniem po prostu robmy swoje i nie dajmy sie zwariowac...

[budo_rybak]

Panowie - zwlaszcza DARK: ja sobie takie tam luzne mysli spisalem.

Nie mowie "chodzmy z hobby do podziemia", ale IMO topik pod tytulem "zly noz" i prosba "wrzucajcie fotki z nozami, na widok ktorych ludzie najwyzej podskakuja ze strachu" to sredni pomysl.

Poza tym juz takie hobby mamy, ze lepiej na zimne dmuchac. I tak cokolwiek sie nie wydarzy, to mamy przesrane - po co jeszcze dodatkowo samemu wywolywac wilka z lasu?

Nie dawno byl tu taki, ktory z duza pewnoscia siebie i arogancja pisal o tym, ze "jak PiS wygra wybory, to z wami zrobimy porzadek i nikt sie wasza glupkowata pisanina na BUDO nie bedzie przejmowal".

A jak dla mnie, taki topik, to jest znalezione jedzenie dla takich osobnikow.

[budo_robin]

jasne, ze moj post nie byl na serio, ale z drugiej strony...

Cholibka... myslalem ze caly ten topic nie jest calkiem serio tylko troche z przymruzeniem oka... 8O

A co do przyszlych fuhrerow naszej drogiej ojczyzny to raczej caly dzial "walka nozem" jest dla nich pozywka, to czy noz jest kanciasty i wyglada groznie czy nie, ma drugorzedne znaczenie. Zreszta kazdy kto siedzi choc troche w temacie wie, ze "najgrozniejszy" jest noz kuchenny bo to glownie nim dokonuje sie zabojstw. Nie robia tego kolekcjonerzy ani milosnicy szermierki na noze tylko pijani malzonkowie albo niedorozwinieci kibice futbolu. Bylo juz o tym pare razy.
No wiec ja bym chcial zobaczyc jeszcze pare wyjatkowej strasznosci "zlych nozy" bo mnie to po prostu bawi, ale widac zwyrodniale poczucie humoru mam. A jak zabronia takich rzeczy jak dyskusje internetowe to bedzie chyba ta kropla ktora przepelni czare polskiego absurdu i se wyjade, a co. Byle nie do Niemiec, bo tam chyba jeszcze gorzej jest...

[budo_rybak]

Byle nie do Niemiec, bo tam chyba jeszcze gorzej jest...

No jest, jest, dlatego pisze to, co pisze.

Mam to na codzien i przecwiczone.

I nie wydaje mi sie, zeby zyczenie autora topiku bylo dla jaj.

[budo_diabelek]

Jak bylem za tym tematem od samego poczatku ( podobaja mi sie fajtery ale jako zabawki - eksponaty ) to po wypowiedziach Rybaka mina mi troszke zrzedla, do tego dolozmy jeszcze topik http://www.forum-kul...showtopic=76096 i naprawde politycy czy inni nawiedzeni zrobia z nas swirow i zabojcow Polska to dziwny kraj.

[budo_dark]

No wiec dobrze. Czekalem az pojawi sie wiecej glosow - ja zaproponuje ankiete bo tez uwazam ze jesli jakas chora glowka doczepi sie do tego tematu to rownie dobrze zahaczyc moze o dzial "walke bronia", potem karate, bjj etc.
Zrobmy glosowanie, nie tylko co do tego topicu ale i na przyszlosc bo widze ze Rybak nie pierwszy raz porusza ten temat. Nie mowie ze nie masz wogole racji ale nie masz tez na nia monopolu a forum sluzyc ma ludziom nie jednostkom.

[budo_dymoman]

Jak bylem za tym tematem od samego poczatku ( podobaja mi sie fajtery ale jako zabawki - eksponaty ) to po wypowiedziach Rybaka mina mi troszke zrzedla, do tego dolozmy jeszcze topik http://www.forum-kul...showtopic=76096 i naprawde politycy czy inni nawiedzeni zrobia z nas swirow i zabojcow Polska to dziwny kraj.

Kraj jak kraj - po prostu jest. Dziwni sa politycy ze swoja poprawnoscia moralno-polityczna. Beda systematycznie zakazywac kazdej rzeczy, ktora wyda im sie podejrzana, nie rozumiejac, ze zlo tkwi gdzie indziej i do jego zwalczania potrzebne sa inne srodki. To nie rzeczy sa zle i to nie w nich zlo drzemie. Zlo spi w ludzkich umyslach, a budzi je najczesciej albo frustracja (ktorej w kraju chyba teraz nie brakuje) albo glupota z nudy. Wychowywac, uczyc, ewentualnie scigac i eliminowac nalezy ludzi, nie rzeczy. Ale do tego trzeba dojrzec. A w polsce kto do tego dojrzal? Ci, ktorzy biora w lape za zlagadzanie wyrokow, ci, ktrozy ulegaja kasiastym lobby i produkuja prawne buble, chroniace przestepcow a nie obywateli?
Jak Xiao napisal - najwiecej zabojstw dokonuje sie tandetnymi kuchenniakami za zeta 20, ewentualanie bazarowymi stiletto, co sie rozpieprzaja po 5-tym otwarciu. Zabronia nozy, ludzie znajda inne rzeczy do zabijania sie nawajem. Dlaczego? Bo tego rodzaju instynkt tkwi w nas, tylko, ze jednia nad tym panuja, a inni nie. Co jest lepsze i latwiejsze w wykonaniu - zabronic wszystkiego (bo kazda rzecza mozna zabic) czy skuteczniej scigac i eliminowac tych, ktorzy zabijaja?

Niech MOD zamknie ten post, zanim zaczniemy sie tu wszyscy wymadrzac i moralizowac innych.

Prawie OT: Nadal uwazam, ze post byl srenio inteligentny i podyktowany lenistwem tego, ktory go zalozyl. Wystarczylo poprosic o nazwy/nazwiska firm/knifemarker'ow i mogl to sobie sam poszukac w sieci, bez wywolywania burzy i niepotrzebnych dyskusji. Ode mnie dostal kilka i stwierdzil, ze to za duzo i mu sie nie chce. Dawac i jeszcze prosic zeby brac? Hmmm...

[budo_rybak]

Nie mowie ze nie masz wogole racji ale nie masz tez na nia monopolu a forum sluzyc ma ludziom nie jednostkom.

Celu tego akapitu nie rozumiem. Czy ja twierdze, ze mam? Czytales mojego siga?

[budo_alien]

przewrazliwienie jestescie i robicie bokami


a w tremacie emerson - sark - i pozostale

[budo_dymoman]

No wiec dobrze. Czekalem az pojawi sie wiecej glosow - ja zaproponuje ankiete bo tez uwazam ze jesli jakas chora glowka doczepi sie do tego tematu to rownie dobrze zahaczyc moze o dzial "walke bronia", potem karate, bjj etc.
Zrobmy glosowanie, nie tylko co do tego topicu ale i na przyszlosc bo widze ze Rybak nie pierwszy raz porusza ten temat. Nie mowie ze nie masz wogole racji ale nie masz tez na nia monopolu a forum sluzyc ma ludziom nie jednostkom.

DARK - widze, ze temat potraktowales niesamowicie powaznie :wink: (patrze po ankiecie). Ale chyba nie zrozumiales. Dzialy o sztukach walk dotycza sztuki walki danego stylu. Rowniez przecietny laik w Polsce juz wie, ze wiele stylow i sztuk na pewnym etapie posluguje sie roznego rodzaju bronia, wiec podejrzewam, ze nikt nie doczepi sie do tych dzialow, bo trenuje sie to dla sztuki, a nie z zalozenia, ze jak sie naucze to wyjde na ulice i zastosuje to na pierwszym lepszym i (najwazniejsze) slabszym ode mnie kmiotku, a nawet jesli, to latwo takiego delikwenta skasowac, bo na zadnym z tych dzialow nie ma (a przynajmniej ja nie widzialem) topic'ow w stylu: "Jak najefektowniej zaszlachtowac przeciwnika?", "Jak uderzac nozem, aby krew sikala na 2m dookola?", "Podajcie mi szkoly streetfighterow, gdzie naucza mnie lamac rece w stawach i wydlubywac oczy przeciwnika juz na drugich zajeciach". Wrecz przeciwnie - fora (cholera - nie wiem jaka jest liczba mnoga od "forum" 8O ) - sa po to, aby wymieniac sie informacjami i doswiadczeniami na dany temat (jak najefektywniej trenowac, gdzie znajde dobra szkole, jak uniknac kontuzji, co robic po kontuzji, jak uniknac lub co zrobic w trakcie ulicznych zaczepek). I takie rzeczy sie tam znajduja. Nawet dzial "Ulica" jest po to, aby pomoc ludziom przezyc na ulicy spotkanie z menelem, dresem lub innym, ale nie na zasadzie: "Napadlo mnie 5-ciu lysych pakerow, pomozcie mi zmontowac ekipe i rozniesc ich w pyl". A niestety topic "zly noz" (i kilka wczesniejszych tego samego autora) jakos tak pobrzmiewa jak ten ostatni przyklad...

przewrazliwienie jestescie i robicie bokami

Czyzby? Zobacz na spoleczenstwo i obecne realia. Dwie wtopy w jakimkolwiek srodowisku i srodowisko jest przekreslone, chocbym nie wiem jak sie staralo i chocby te przypadki byly rzeczywiscie jedynymi odosobnionymi. Te same reguly dotycza i tego forum. Przykro mi - tu wyjatkow nie ma.

[budo_robin]

Wystarczylo poprosic o nazwy/nazwiska firm/knifemarker'ow i mogl to sobie sam poszukac w sieci, bez wywolywania burzy i niepotrzebnych dyskusji. Ode mnie dostal kilka i stwierdzil, ze to za duzo i mu sie nie chce. Dawac i jeszcze prosic zeby brac? Hmmm...

Zgadzam sie, ale z drugiej strony to jest forum DYSKUSYJNE. Nie jestem zwolennikiem bredzenia (ponad miare :wink: ) ale gdybysmy ograniczali wymiane zdan do minimum to forum daloby sie przeczytac w godzine a nie w miesiac i naprawde nie byloby tym, czym jest. Jesli topic wydaje nam sie glupi lepiej IMHO ignorowac go niz zamykac. Zyczylbym sobie tej samej zasady w zyciu publicznym ale wszystko zmierza raczej w strone zabraniania i zamykania. Sorry za OT, Pozdrawiam
Xiao