5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ozzz]

Tak - wreszcie człowiek zasiadł przed kompem i można napisać co też się działo
A działo się trochę
12 zawodników z Polski:
3 Raczadam Fight Team - Anita Dąbrowska, Rafał Simonides, Jarosław Sobesto
6 Camel Fight Club - Grzegorz Paczkowksi, Daniel Adamczyk, Wojciech Dziubek, Joanna Jędrzejczyk, Agnieszka Oleksik, Anna Marczak
2 Serafin - Michał Sycha, Marian Baryła
1 Triada - Piotr Lepich
1 Berserker - Igor (no nazwiska to nie mam
/jak się pomyliłem to wybaczyć proszę /
pojechało na Mistrzostwa Niemiec do Asslar, gdzie powalczyli nader dzielnie i pokazali że Polak potrafi.
Warunki nie były najlepsze (ponad 1000 km, waga o 12, walki zaczeły sie o 14 ale Polacy walczyli dopiero wieczorem... a ostatnia walka Igora zaczeła się o 3.11 nad ranem w niedziele !
, 2 x 2 minuty - chyba dla zaoszczędzenia czasu ) ale... co to dla zawodników

Rafał Simonides - złoto w kategorii -57. Piękne walki, pełny spokój, no klasa .. po prostu klasa - nic dodać nic ująć

Joanna Jędrzejczyk - złoto w kategorii -57. Dziewczyna ma dynamit w łapce/nóżce a do tego naprawdę niesamowicie techniczna. W finale miała bardzo doświadczoną przeciwniczkę z Kataloni (tia... ) ale - w pięknym stylu pokazała jej że tu nie ma innej możliwości niż Polka

Piotr Lepich - złoto w kategorii - 91. Ponowne spotkanie w finale z Marianem Baryłą. Piękna dynamiczna walka (jednego i drugiego w eliminacjach i finale) - czasem się zastanawiam jak chopy tak ciężkie mogą tak pomykać. Bardzo dobra motoryka, techniczne uderzenia w kombinacjach - oby tak dalej

Agnieszka Oleksik - srebro w -67. Czekała i czekała na finał i jak już do niego doszło to dziewczyna stwierdziła że jest gotowa do spania a nie do walki. Przeciwniczka (Finka) jak na mój gust to deko (a może i kilo ważyła więcej ale cóż Walka wyrównana i jeżeli doszłoby do 3 rundy to byłyby deski (dla Finki of korz). No a tak to sędziowie przyznali zwycięstwo Fince

Daniel Adamczyk - srebro -61 (troszkę dziwna kategoria wagowa ale...). Przeciwnik finałowy o głowę wyższy (heh) do tego nie wyglądał na chudzielca. Ale Daniel stwierdził że się da - walczył dzielnie, bardziej aktywny - przeciwnik z Niemiec = złoto dla Niemiec

Marian Baryła - srebro -91. Po finale stwierdził że następnym razem Piotra jednak oklepie - zapowiada się ciekawie

Reszta naszych zawodników miała "szczęście" w walkach eliminacyjnych spotkać na swojej drodze finalistów (i najczęściej zwycięzców) danej kategorii - jednak poziom zaprezentowanych przez naszych fajterów/fajterki naprawdę cieszy.

Tyle na teraz jak się coś przypomni to dorzucę
Pozo

[budo_ozzz]

A.... no przecież
Igor (którego nazwiska sobie za nic nie przypomnę) w finale 91+ (walka nad ranem ) dostał przeciwnika nader mobilnego jak na 115 kilosów ALE walczył naprawdę niesamowicie. Dynamiczne lowy połączone z POTĘŻNYMI plombami ręcznymi (raz myślałem że KO KO KO ale... Niemiec się uchylił ) robiły piorunujące wrażenie.. No ale.. walka nie u siebie to się nie ma co dziwić - do tego Igor wybił sobie (ponoć ponownie ) dwa palce w stopie - ale dał radę
Czytaj srebro

[budo_masterblaster]

czy nie chodzi o Igora Kołaczina, tego który wygrał b. szybko z Jędrzejewskim podczas ostatniej gali MMA Olimpa w Wawie?

[budo_tae tad]

Pieknie pieknie, gratulacje wszystkim

Ozzz napewno miales aparat

[budo_laser]

oo Igor Walczył, szkoda żę nie widziałem. Lubiłem jak on walczy jeszce za czasów jak uprawiał karate.

[budo_ozzz]

Tia... to był ten sam Igor - teraz mam już nazwisko

Tae - aparatusa nie miałem ale kamery były i to dwie. Zatem powinno się coś urodzić. Czytaj filmy jakoweś