Pola Mokotowskie-atrapy w dłoń?
Napisano Ponad rok temu
I dla wszystkich userow forum
Ps Malysz bulke z bananem a ja sie bede opychal tortem
Napisano Ponad rok temu
dziękuję pięknie za życzenia...
i przytoczę do tego text jaki ostatnio wpadł mi w ucho:
(...) w te cudowne święta każdemu damy po jajku... kijem baseball'owym (...)
:twisted: :twisted: :twisted:
i termin niedzielny już zarezerwowany - będę na 100%
Napisano Ponad rok temu
Niedziela 11:00 sala czy pola ?
Napisano Ponad rok temu
a tak apropos, to jak tam dojechać :?
Idzikowskiego jest bardzo długa, czy to jest od Puławskiej czy z drugiej strony, od Witosa, Czerniakowskiej ?!
Patrząc na mapę, to z Krakowa wjadę Al.Krakowską, skręcę w Hynka i cały czas prosto, Sasanki, Marynarska, Wilanowska aż do Puławskiej. Kawałek Puławskiej i w prawo w Idzikowskiego. Mam nadzieję, że jest przejazd, że nie trzeba będzie kluczyć, bo szkoda tracić czas.
Napisano Ponad rok temu
a tak apropos, to jak tam dojechać :?
Idzikowskiego jest bardzo długa, czy to jest od Puławskiej czy z drugiej strony, od Witosa, Czerniakowskiej ?!
Patrząc na mapę, to z Krakowa wjadę Al.Krakowską, skręcę w Hynka i cały czas prosto, Sasanki, Marynarska, Wilanowska aż do Puławskiej. Kawałek Puławskiej i w prawo w Idzikowskiego. Mam nadzieję, że jest przejazd, że nie trzeba będzie kluczyć, bo szkoda tracić czas.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a tak apropos, to jak tam dojechać :?
Idzikowskiego jest bardzo długa, czy to jest od Puławskiej czy z drugiej strony, od Witosa, Czerniakowskiej ?!
Wetnę się może między wódkę a zakąskę, bo lekkie lost in translation się zakradło . Nie Idzikowskiego na Mokotowie, a [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa, że zaczynam używać okularów do czytania i pewnie ich nie założyłem :wink:
Dzięki Mariaczi, długo bym szukał tej sali
No to teraz droga znacznie prostrza :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Część ekipy z Krakowa nie zmieniło planu i przybędą, mam nadzieję że wszyscy.
Jutro na Irzykowskiego 1A na godzinę 11.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
powstańców śląskich/człuchowska/karabeli - za sklepem BIEDRONKI w prawo i jakieś 200-300 metrów i szkoła po lewo - może pomoże
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dzięki Tym, z którymi udało się posparować i tym z którymi tylko zamieniłem parę słów,
mam nadzieję, że odbędzie się rewizyta i znów się spotkamy, ale tym razem napijemy się piwa jak biali ludzie !!!
HEIL !!! :twisted:
p.s. mam nadzieję, że smoki się spodobały 8)
Napisano Ponad rok temu
Co do okulistyki, doceń precyzję operacji wyłuskania soczewki tak topornym narzędziem jak atrapa z pianki
Do zobaczenia w Krakowie
Napisano Ponad rok temu
Co do okulistyki, doceń precyzję operacji wyłuskania soczewki tak topornym narzędziem jak atrapa z pianki
Doceniam. Frazę "tygrysa trafić, skóry nie zepsuć" mam wypaloną w korze mózgowej na wciąż
Do zobaczenia w Krakowie
A nie powiem, chętnie obmyję moją grzeszną powłokę w modrych wodach Zakrzówka
Napisano Ponad rok temu
Spotkanie w 100% udane, dzięki za miłą i NORMALNĄ atmosferę, swój swego zawsze rozpozna 8) i się dogada.
Tak patrząc na zegarek, to chyba walczyłem ponad 2,5 godz, zmieniając przeciwnika i broń - jak ja to lubię :twisted:
Już sie cieszę na kolejne spotkanie, tym razem w Krakowie, zapraszamy
Ogólnie było ok.
No może jeden mały incydent - nie wiem czy o nim pisać.....no dobra, napiszę...
Jak walczyłem z Krisem to wyobijał mnie jak chciał a kiedy się znudził "dużą zabawką" to wezwał dwa smoki. Żeby były to zwykłe smoki, takie jak w Krakowie mamy na co dzień, dałbym radę. Ale nie...on wziął dwa, chyba najgorsze ze wszystkich.
Jedna bestia, dwógłowa - jedna głowa ziała jakimś gazem a druga go podpalała, koszmar. Drugi smok, z jakąś Panienką na grzbiecie, to jakaś Zmora Nocna czy jakos tam, miał takiego kopa do przodu, że ledwo zdążyłem podnieść rękę a już bestia wisiała mi przy szyi.
No nie wiem czy to było fair ?!
Przeżyłem tylko dzieki Romie, który udał że skręcił nogę, smoki zobaczyły Go leżącego i poleciały w jego stronę.
Nie do pomyslenia, żeby kolegę smokami :wink:
Jeszcze raz pozdrawiam i do miłego zobaczenia :wink:
Napisano Ponad rok temu
dla mnie również spotkanie się udało, moje kontuzje to tylko obity shinaiem i opuchnięty V palec prawej ręki, reszta ok
Chyba nasz sparing Ros, nie do końca przebiegał tak jak go opisałeś, ja tam widziałem remis. Ale pamiętam tylko jak się musiałem zwijać żebyś mnie nie ubił tymi łapskami rozmiaru XLL
A te smoki, - też musisz obejrzeć "Jak wytresować smoka" i kupować dziecięce zestawy w McDonalds
Moje sparingi rozpoczęły się od Chytrusa, (z którym wykonujemy jeden zawód). Trochę czasu minęło zanim przestawiłem się na jego szablowy system walki nożem D)
Potem zdolny okulista, War. Lekko nie było. Ale o to chodzi w takich sparingach.
Ros, też wiadomo, trzeba z nim walczyć o życie.
Kolega Michał?, miał urwany paluch D), więc miałem łatwiej.
Wstępnie rewizyta w Krakowie w maju
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaką masz pałkę teleskopowa ?? Napisz !!
- Ponad rok temu
-
Alternatywa dla baseballa
- Ponad rok temu
-
Pałka teleskopowa .... cała prawda ...
- Ponad rok temu
-
Pałka teleskopowa - czy jest skuteczna ?? ...
- Ponad rok temu
-
Prawdziwe Munczako
- Ponad rok temu
-
Pałka i rzutka - 2 kije...
- Ponad rok temu
-
Jitte, czyli broń do łamania mieczy
- Ponad rok temu
-
Bejsbol vs. Bo&Jo
- Ponad rok temu
-
Collegium Gladiatorum
- Ponad rok temu
-
"CIECIA" NUNCHAKU - trening na worku
- Ponad rok temu