2778 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mort]

rozumiem, ze brak kontaktu był zamierzony?

[budo_warhead]

Zeby zachowawczosc zrozumiec, to trzeba znac specyfike konstrukcji tych palek, technike i sile sparujacych oraz brak kaskow (oslon) na glowach .

[budo_kaki]

Część II

[budo_mort]

ale to nie jest krytyka
nie ma co sie oszukiwac- okreslony sposób walki i sprzęt używany podczas walki, wymuszaja okreslona konwencję sparringu.

obaj walczący maja dobry timing i refleks więc tak do końca nie byłem pewien w ilu przypadkach brak trafienia to efekt refleksu a w ilu wstrzyania ciosu

właśnie się zastanawiałem ile te pałki moga ważyc.

[budo_warhead]

Generalnie chlopaki sie nie wstrzymuja. I wcale nie odebralem tego jako krytyke :>. Po prostu zlozylem dodatkowe wyjasnienia


Wplyw na technike ma tez fakt, ze obaj sa mistrzami kontry i obaj maja pierdolniecie :>

[budo_kriss]

rozumiem, ze brak kontaktu był zamierzony?

Nie

Nie był zamierzony. Naszą konwencją jest trafić nie będąc trafionym.
Nie wymieniamy dziesiątek uderzeń.



Po prostu Guli (ten szczupły i wysoki) jest świetnie skoordynowany. Nie mogłem trafić go częściej.
Znamy się już trochę i tam było dużo wzajemnego podpuszczania. Sporo do rzeczy ma też respekt przed siłą przeciwnika

Sparing nie był na ostro, ale też bez jakiś ulg.



ps. dodam też że pałki nie są specjalnie ciężkie. Ale czysty, soczysty strzał na dłoń czasami kończy walkę.

[budo_mort]

kuuurcze mam ochote wpaść i poskakać z wami ( te kocie ruchy ;-)

ale po ostatnim zresetowaniu wagi jestem za mały i za kruchy, żeby przeżyć taki sparing-

a do meritum- mieliście strefę trafień ograniczoną do"od pasa w gorę"? czy raczej wskaany przez ciebie respekt przez przecwnikiem powodował brak ataku na uda?

jeżeli ważycie koło 100 kg to szacun za płynność i szybkość ruchów.

Kriss, wiem, ze to takie teoretyzowanie, a Ty jesteś fachurą ale może powinienes bardziej chodzić przód-tył. Dystans między wami jest neco wiekszy niz bokserski i szybki partner zawsze zdąży zareagować kiedy od razu próbujesz dojśc z uderzeniem

Przy mojej propozycji istnieje szansa, ża złapiesz go w momencie, gdy podązy za tobą po cofnięciu, albo samo chodzenie przód-tył uspi jego reakcja na poczatkowe 20-30 cm ataku

[budo_kriss]

1. a do meritum- mieliście strefę trafień ograniczoną do"od pasa w gorę"? czy raczej wskaany przez ciebie respekt przez przecwnikiem powodował brak ataku na uda?

2. jeżeli ważycie koło 100 kg to szacun za płynność i szybkość ruchów.

3. Kriss, wiem, ze to takie teoretyzowanie, a Ty jesteś fachurą ale może powinienes bardziej chodzić przód-tył. Dystans między wami jest neco wiekszy niz bokserski i szybki partner zawsze zdąży zareagować kiedy od razu próbujesz dojśc z uderzeniem

4. Przy mojej propozycji istnieje szansa, ża złapiesz go w momencie, gdy podązy za tobą po cofnięciu, albo samo chodzenie przód-tył uspi jego reakcja na poczatkowe 20-30 cm ataku

1. Całe ciało, przecież trafiłem Guliwera w udo.

2. Ważę niestety 120

3. ... nie znasz szybkości reakcji Guliwera. Cała moja szansa że go trafię to kontra lub gdy przyjmie atak, bo on ma nadzieję na kontrę.
Ten sparing, to wzajemne podpuszczanie się i szukanie błędów. Znamy się jak łyse konie, znamy wzajemną szybkość i repertuar techniczny (tu akurat ubogi). Do tego każdy szanuje potencjalną siłę kontry.

4. "uśpi jego reakcję" ??? Chciałbym Próbuję od lat. Ze słabym skutkiem. I chyba na odwrót też trochę.


Nasza filozofia jest prosta. Nie wdajemy się w bijatykę. Jak nie ogarniam, to się cofam. Jak ogarniam to atakuję lub kontruję.


ps. Musimy się szanować. Nie mamy nawet rękawiczek.
Strzał na czysto może chwilowo wyłączyć z walki. Były i kontuzje, były i utraty świadomości (krótsze i dłuższe)

kuuurcze mam ochote wpaść i poskakać z wami ( te kocie ruchy ;-)

ale po ostatnim zresetowaniu wagi jestem za mały i za kruchy, żeby przeżyć taki sparing-

Wpadaj, obcych też szanujemy i staramy się nie krzywdzić. Jak ktoś jest dobry to my uczymy się od niego i nie boimy wpierdolu. Jak ktoś jest słabszy to nie okładamy.

[budo_mort]

120 ??? OMG-
ja aktualnie 71 -możesz mnie wysłac do szpitala nawet przypadkowym ruchem ;-)

wiem sam co robiłem z goścmi mojej wagi, gdy ważyłem 85
wpadnę do was jak przekroczę znów 75

[budo_kriss]

120 ??? OMG-
ja aktualnie 71 -możesz mnie wysłac do szpitala nawet przypadkowym ruchem ;-)

Dawno mi się nie zdarzyło. Naprawdę.

Nic się nie przejmuj. Wbijaj w niedzielę.

[budo_mort]

120 ??? OMG-
ja aktualnie 71 -możesz mnie wysłac do szpitala nawet przypadkowym ruchem ;-)

wiem sam co robiłem z goścmi mojej wagi, gdy ważyłem 85
wpadnę do was jak przekroczę znów 75

ok moze kolejna ndz- przygotuje sie oglądając wasz filmiki. pzdr

[budo_kriss]

na zachętę

zaległe:


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


z ostatniej soboty:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kaki]

Czołem. Jakiś szlachtunek w łikend?

[budo_kriss]

proponuję niedzielę na 10 ..

[budo_arcanis]

Kriss może teraz uda nam się spotkać... będę w niedzielę.
Może +2

P.S.
jak się ogarnę to foty wrzucę z soboty - zawsze to dowód, że byłem

[budo_warhead]

+3

[budo_kselos]

ja mogę dzisiaj

jutro jestem uziemiony przez rodzinkę...

[budo_kaki]

+ 4

[budo_kriss]

biorę proce ... (ze 4 )

[budo_mort]

może jutro wpadnę

o której się bawicie?

p.s i proce koniecznie poproszę