grubość ostrza przed hartowaniem
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Tuco
Napisano Ponad rok temu
jak w palenisku hartujesz lub w piecu bez atmosfery to musisz zostawic naddatek bo material ulega utlenieniu i odwegleniu, trzeba to zeszlifowac
a w atmosferze ochronnej to mozesz zrobic na gotowo glownie tj, "tak jak przed ostrzeniem" np w VIS hartuja tak
a grubosc przed ostrzeniem to zalezy od zastosowanai ostrza i stali z jakiej zrobione,
trzeba zoptymalizowac wlasnosci tnace/wytrzymalosc
wez jakis noz z ktorego jestes zadowolony i poprostu zmierz...
Napisano Ponad rok temu
daj no jakie zdjęcie pieca na meila to go szybko przerobim na z atmosferą ochronną jak masz dostęp do azotu lub argonu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
to ze atmosfere w piecu mozna zastosowac to wiekszosc z nas wie, ale co, przyjedziesz i mu zamontujesz te "rurki" do pieca czy poprostu zapodasz obrazek zeskanowany z madrej ksiazki i dodasz: "trzeba kupic butle z argonem przewody, zawory reduktory, ustalic wydatek gazu i gotowe, jakie to proste prawda?"
nie lepiej napisac:
jak hartujesz u fachowca w atmosferze i innych bajerach to mozesz zrobic na gotowo, powiedzmy 0,5mm krawedz jak nozyk ma ladnie ciac a nie rabac pustaki
a jak bez atmosfery czy chocby w palenisku to se zostaw choc po pol milimetra na strone wiecej do zeszlifowania ale ja bym zostawil i caly milimetr,
a na koncu dodaj:
"bo tak sobie wypraktykowalem i tak robie a nie tylko przeczytalem w poradniku mechanika"
widzisz jak sie tu kazdy gryzie zeby kawaleczek stali zalatwic, pilnik kupic czy chocby ognisko rozpalic a jak ktos ma juz dostep do pieca to siodme niebo i nawet nie pomysli ze chujowo bo atmosfery nie ma, a nawet jak mu powiesz o tym i powiesz jak atmosfere zrobic to jak on to zrobi
czytasz Ty wogole posty tutaj?
bo odnosze wrazenie ze jak widzisz haslo np "hartowanie" to walisz wszystko co wiesz o hartowaniu zamiast w prostych slowach pomoc w konkretnym problemie czlowiekowi ktory nie ma o tym wielkiego pojecia ani zbyt duzych mozliwosci warsztatowo technicznych
moze i za ostro pojechalem ale ja jestem prosty chlopak ze wsi i zwykle mowie to co mysle poprostu
mam nadzieje ze sie nie obrazisz, to miala byc konstruktywna krytyka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja generealnie nie schodze ponizej 0.6 , ale to ja.........
Np. fowler zostawia 0.3 ale on robi tylko konvexy.
Napisano Ponad rok temu
obecnie pozyczyć od kogoś butlę z azotem czy z aronem to nie problem bo to małe pieniądze, kupe ludzi se spawa nierdzewkę czy aluminium w garażu
reduktory tyz mają (rotametr jest lepszy)
większość pieców stary da się łatwo przerobić na pieć z atmosferą o mniejszej aktywności
a jeśli chodzi o więdze z mechanika
grubość odwęglonej/zezgorzelinowanej warstwy stali zależy od temp. hartowania, czasu wygrzewania i tego co tam jeszcze spisałem z mechanika
tak więc hartując stal np. tlima hartujemy z niskich temp. na krótkich czasach, mniejszy naddatek
hartując np nc11lv hartujemy z wyzszych temp. na dłuzszych czasach, większy naddatek
to czy piec jest opalany gazem czy elektryczny tyż jest istotne
za dużo naddatku - zrobisz przypalenie podczas szlifowania
za mało naddatku - zostawisz odwęgloną powierzchnię od której pójdzie pęknięcie
ale to wszystko jest w mechaniku, nie muszą się ludzie latami uczyc obróbki cieplnej by se z tym poradzić
pozdro
edit
poszedłem przejrzeć mechanika, ale niestety nie spotkałem się z żadną pozycja proponującą przerobienie pieca z atmosfera powietrzną na atmosferę o zmniejszonej agresywności, to są moje pomysły i wykonania
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Tuco
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dostaniesz w warsztacie gdzie remontuja silniki diesel, poprostu taki maly kurewsko twardy punktaczek, uzywam go do trsowania i punktowania
ciekawy patent slyszalem, mozna sie posluzyc wiertlem o srednicy rownej grubosci blachy z ktorej robisz noz, lub odpowiednio mniejszym, wiekszym aby uzyskac dwie rownolegle linie, oczywiscie do tego wszystkiego potrzebna bardzo plaska powierzchnia, najlepiej plyta traserska, ja stosuje stol od strugarki do drewna, moze byc i jakis plaski mebel
kladziesz blaszke na plycie, kladziesz wiertlo/rysik rowniez na plycie ostrzem do krawedzi blaszki i robisz ryse, obracasz blaszke na druga strone i jedziesz jeszce raz, jak masz rownej grubosci rysik co blaszka to powinienes miec jedna linie-srodkowa a jak inna grubosc to dwie rownolegle do krawedzi, symetrycznie wzgledem srodka
Napisano Ponad rok temu
większość pieców stary da się łatwo przerobić na pieć z atmosferą o mniejszej aktywności
a ja tlumacze zeby przerabiac to trzeba miec najpierw co
poszedłem przejrzeć mechanika, ale niestety nie spotkałem się z żadną pozycja proponującą przerobienie pieca
to jest wlasnie Twoj styl myslenia (albo i nie..)
przeciez kazdy wie ze nie o konkretnie "poradnik mechanika" mi chodzilo tylko poprostu o jakakolwiek ksiazke
jak ktos pyta jak zahartowac pilnik w ognisku bo nigdy tego nie robil i nie wie jak
to odpowiedz powinana mniej wiecej brzmiec:
zagrzej do czerwonowisniowego czy tam ciemno pomaranczowego, ewentualnie obczaj magnesem czy jeszcze magnesuje i wsadz w wiadro z olejem, sprawdz czy pilnik sie slizga, ewentualnie ukrusz czubeczek i zobaczysz czy struktura drobnoziarnista czy nie.
wszystko, gotowe, kurwa tyle!!!
a Ty bys napisal wklejajac dwadziescia wykresow CTP ze zaleznie od skladu stali trzeba dobrc temperature, czas i predkosc grzania, a potem predkosc chlodzenia a to juz zalezy od tego jaki osrodek i jego objetosc i objetosc wsadu i czy sorodek mieszasz kijem we wiaderku czy moze masz 1000litrowa wanne z wymuszonym elektronicznie obiegiem
wez synu 20 probek stali z ktorej robisz nozyk, zahartuj z roznych temperatur, zrob zglady metalograficzne i juz obczaisz jaka temp hartowania najlepsza a potem 20 kolejnych probek zahartuj z poznanej juz temperatury i obczaj rozne temp, odpuszczania, zmierz twardosc rockwela, udarnosc, moze jesze wydluzenie by pomierzyc
wybierz z tego optymalne dla Ciebie parametry i.... i wsadzaj ten pilnik do ogniska, akurat komar Cie ujebie i sie zagapisz i 10 sekund za dlugo bedziesz grzal i dupa zbita
chuj strzelil wszystka teorie :wink:
EDYTA
ps
przepraszam Tuco ze ukradlem Ci topic, mialo byc o grubosci, ale juz wiesz ze 0.5 do 1mm zaleznie od noza a przed hartowaniem bez atmosfery lub w palenisku to trzeba naddatek zostawic i go zeszlifowac
raz jeszce polecam VIS, kasy mi za to nie placa...a dobra robote robia
Napisano Ponad rok temu
No ale fakt, czasem trochę przesadza z tym kosmosem dla początkujących... Ale przyznasz że czasem warto że jest, bo te wszystkie wykresiki, tabelki i teoria się mogą przydać
Mimo wszystko w tym wypadku się zgodzę - wyjeżdżanie z przeróbką pieca na piec z atmosferą ochronną dla kogoś kto chce zahartować cosik i się pyta ile ma dać naddatku to lekka przesada. Sam piec hartowniczy to koszt paru-parunastu tys. zł, więc domyślam się, że chyba nikt oprócz tlima takiego tu nie posiada.
Napisano Ponad rok temu
ja sam kozystam z tych tabelek i wykresikow, nawet w niektorych wiem o co chodzi
ale wiem pozniej jak jest z przelozeniem tego na praktyke... :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Stale jakościowe podam gdzie kupić w polsce
- Ponad rok temu
-
Nity do kydexu
- Ponad rok temu
-
usługi tokarskie na allegro :)
- Ponad rok temu
-
Damast od Tlima test i recenzja
- Ponad rok temu
-
Co z tego zrobić???
- Ponad rok temu
-
za co się wziąść ?? poradźcie
- Ponad rok temu
-
Odlewanie mieczy ....
- Ponad rok temu
-
następny fixed - jeszcze w powijakach
- Ponad rok temu
-
12 kransnoludkow .....czyli konusy na sloneczku
- Ponad rok temu
-
Pierwszy carbon fiber
- Ponad rok temu