32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tlim]

To wszystko przez to, ze Tlim sam kiedys napisal, ze swoich nozy nie ostrzy w ogole, jak jeszcze tylko sztylety robil

Przyznaje się Ale wtedy był inny damast, moje początki przy hartowaniu i takie tam.
A teraz jest co raz lepiej

[budo_jumbo]

Nóż będzie u mnie jeszcze kilka dni (do poniedziałku), więc jak ktoś ma sugestie na jakiś test, to piszcie proszę. W miarę możliwości postaram się wszystko opisać i obfocić!!

[budo_kubek]

Przyznam, że po tej recenzji, noże od Tlima znalazły się w kręgu moich zainteresowań. Do tej pory, byłem przekonany, że ten damast to tylko do gabloty się nadaje. Mam nadzieję, że "sprzedawalność" wzrośnie po takiej recenzji

[budo_kangoo owner]

Może nie tyle wzrośnie(Tlim ma tylko dwie ręce) co zmienią się odbiorcy . Stronka Tlima mocno kolekcjonerska się wydaje, a teraz i użytkownicy się tam zadomowią .

[budo_kubek]

Myślałem o nożykach, które Tlim wystawia na Allegro. Generalnie, to tam wiele osób się wystawia, ale mało kto coś sprzedaje. Może dzięki tekstowi Jumbo, Tlim będzie miał większe szanse.

[budo_jawor]

Tlim jest wielki Znam jednego gościa z kraju, który zafascynowany damastem produkuje i testuje też. Nie jest to to samo jednakże też mnie zadziwił :-)

[budo_jumbo]

Tyle speców od katowania noży, a nikt nie ma pomysłu na test? 8O

No jak nie, to nie. :roll:

[budo_kangoo owner]

No . Ja jeden mam , ale sens ma tylko w moich warunkach ,a i nóż zbyt zacny ,by go taką pierdołą zajmować.

Z uwagi na brak dwóch kluczyków do skrzynek na listy ,często otwieram je sąsiadom nożem , wiem to głupota ale w skrytości zastanawia mnie : co na to damast?

A z poważniejszych ,to często sprawdzam noże tnąc skrawki skóry ze starej piłki do nogi .(gruba skóra 5mm ,tne na desce i trzymając w rekach ) Dobry sposób na sprawdzenie prowadzenia noża w wymagającym materiale .

Edyta/ stan nozdrzy tego FOXA wskazuje na ciężka chorobę ,byłeś z nim u weterynarza?

[budo_wysz]

A tradycyjny test pomidorowy to pies? 8)

[budo_jumbo]

Ok, idę do kuchni i do piwnicy!

[budo_jumbo]

Kangur, lis ma poszarpany nosek, bo jak go kiedyś oprawiałem, to zostawiłem go na poddaszu jakiś czas i myszy się dobrały troszku...

Testu pomidorowego nie robiłem. Nie chciało mi się tyłka do warzywniaka ruszać...

Ale z zabaw w piwnicy w dniu dzisiejszym:

- przebicie wiadra ocynkowanego - zero problemów. Nóż wszedł ładnie na kilka centymetrów, a gdyby uderzył z całej siły, to pewnie po gardę by wszedł. Ostrze bez zmian. Plus damastu jest taki, że nie widać na nim małych rys!

- rozczłonkowanie skrzynki po jabłkach - pełen spokój,

- pocięcie starego worka brezentowego na szmatki - bez problemu,

- wyłamywanie zawiasów ze starej szafki - czubek wytrzymał.

Jasne, mogłem jeszcze powalić w gwoździe, poskakać po nim, rzucać ... ale... no żal mi było... :roll:

Dzisiaj nóż obejrzą pozostali userzy z Poznania i może kilka słów napiszą, a w poniedziałek nóż wraca do Tlima, by mógł sam ocenić wygląd po testach.

[budo_tlim]

No to widzę że nóż się więcej napracował niż moje wszystkie w sumie :wink:

[budo_guldan]

spotkalismy sie dzisiaj i widzialem owego damasta.

musze przyznac, wykonanie perfekcyjne, piekny rysunek damastu...

no po prostu cos niesamowitego. ale tak niesamowitego, ze... brak slow...