
sekcja PWr (teksańska masakra .....)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kontuzje zdazaja sie nawet topowym zawodnikom Swiata. niestety to ryzyko wliczone w cene :wink:
Napisano Ponad rok temu
Sam wybiłem jednemu bark (bo nie wierzył, że go rzucę - zapierał się i wystrzelił jak z armaty). Jeden na treningu robiąc Hiza-Guruma, przetrącił rzepkę (poleciała w prawy górny skos).
Napisano Ponad rok temu
U nas był taki jeden z Jiu-Jitsu. Przygotowywał się do zawodów w swoim stylu. Wszystkie techniki robił na "chama" - nawet ja początkujący widziałem braki w jego technicznym wyszkoleniu rzutów. No i dwa obojczyki przetrącił naszym ludziom.
Oprócz tego jeden kolega kiedyś robił wejścia bez partnera. Normalne takie "suche" wejścia. Bez żadnego obciążenia. I mu rzepka w kolanie przekręciła się w bok do wewnątrz...
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu


Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu

Nie można potrenowac było normalnie bo każdy próbował wygrać za wszelką cenę.
Zawsze powtarzałem, że trening jest po to aby się czegoś nauczyć i nawet jak dostaniesz rzut to partner się czegoś nauczy i będzie może zadwolony więc już jest ok.
No ale to przecież twardziele ... Oni nigdy nie padają :?
Od walki na maxa to są zawody, ale jak ktoś jest wariat to tego nie zrozumie :roll:
Kiedyś po jednym z takich zajebistych treningów, gdzie wszyscy próbowali się pozabijać,
były 3 dni później zawody (z tego powodu oszczędzałem się i wszysycy sobie na mnie używali).
Na zawodach wszyscy dostali ode mnie wpierdol, cztery walki cztery ippony.
Poziom uczelniany, dlatego moze tak jest.
jak walczysz z jakimś zjebem to zawsze lepiej jest odpuścić i lekko sobie pofrunąć.
Miałem takiego kumpla, Denisa, Polak z Kazachstanu, zawsze prosił, aby przy rzucie na treningu nie padać na niego. Na zawodach na Politechnice Łódzkiej rozpieprzał wszystkich jak chciał
:twisted:
Napisano Ponad rok temu

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
..dla tych co maja blisko...
- Ponad rok temu
-
Przepuklina pachwinowa
- Ponad rok temu
-
Champion firmy Serwach
- Ponad rok temu
-
[czarny humor] Puchar Świata Judo w Pruszkowie
- Ponad rok temu
-
el. do MP AZSu - Kraków
- Ponad rok temu
-
Bundesliga i 2-liga
- Ponad rok temu
-
Judo dla maluchów
- Ponad rok temu
-
CHWYT ZA KIMONO A STRONA PRZEZ KTORA RZUCACIE
- Ponad rok temu
-
trening wejsc do rzutow
- Ponad rok temu
-
SAGA O JUDO - czy są dwie wersje tego filmu ?
- Ponad rok temu