Przepuklina pachwinowa
Napisano Ponad rok temu
No właśnie... Wczoraj po rozgrzewce wywaliło mi kichy tak że aż mnie spraliżowało ze strachu... Już od jakiegoś czasu borykam się z przepuklina w pachwinie ale nigdy jeszcze tak mi się nie zrobiło... Zawsze przyćwiczyłem trochę brzuch, pobiegałem i był spokój. Ale teraz wyłażą kiszki cały czas i żadne "czary" nie działają.
))):
Na pewno w Waszych klubach zdarzają się przypadki przepukliny. Powiedzcie ile może trwać rehabilitacja i powrót na matę po zabiegu?
U nas jedek kolega wrócił po 3 miesiącach - to jeszcze chyba nie tak źle...
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Mialem taka przepukline dawno temu, u mnie to zajelo rok czasu zeby wrocic do formy. No ale wtedy jeszcze nic nie cwiczylem.
Napisano Ponad rok temu
Mi tam nie chodzi o powrót do formy, primo że nie jestem jakiś forma-powerman, drugie primo że nie stracę chyba tak dużo formy z tej którą posiadam przez tydzień w szpitalu?
Chodzi mi o czas po jakim będę mógł wrócić na matę czyli znów zacząć treningi.
Zły jestem że akurat teraz musiało mnie tak bardzo "wybulić" bo zawody są za 2 miesiące amatorskie w Rzeszowie. I pewnie nici z zawodów...
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
no kurna stary dopadlo cie i niestety w tym wypadku mozesz narazie zapomniec o treningach a juz tym bardziej o zawodach. przepuklina pachwinowa to nie sa zarty, cale zjawisko polega na tym, ze twoje powloki brzuszne (tkanka laczna) staja sie malo wartosciowe i nie trzymaja ci kiszek. jest to tak jakbys za mocno napompowal balon i nagle pojawil sie na jego powierzchni taki guz wybrzuszenie, ktory nie ma tak mocnej "konsystencji" jak reszta balona(kufa, ale przyklad). zabieg jest niezbedny i to szybko.
o ile pamietam masz 27 lat, w takim wieku rehabilitacja i powrot do treningow beda trwaly okolo 4 miesiecy! absolutnie nie spiesz sie, leczenie tak szerokiej blizny jak po tym zabiegu trwa, najpierw przy leczeniu powstaje kolagen ktory jest glownym skadnikiem tkanki lacznej, ale na poczatku jest on malo wartosciowy i porzebuje tych miesiecy by sie "wykrystalizowac" i uelastycznic. jezeli za szybko zaczniesz szalec to przepuklina sie odnowi a kazda nastepna rehabilitacja bedzie trwala dluzej, a calosc bedzie sie bardziej paprac.
zabieg nalezy do standradowych, wiec nie martw sie za duzo , trzymam kciuki! trzym sie!
Pozdrawiam MH!
Napisano Ponad rok temu
No kurna... Już jestem w domu po zabiegu. Nie ma co czarować - bardzo nieprzyjmna sprawa z tym zabiegiem i hospitalizacją na tą dolegliwość. Najgorzej jak zganiają z łóżka na nogi. Ciągnie jak cholera - boli tak jakby jakiś kickbokser zrobił sobie z moich jajek worek treningowy tyle że boli obok jajek...
He he. Ale w TSUGI-ASHI jestem mistrzem świata teraz (:
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam MH!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Champion firmy Serwach
- Ponad rok temu
-
[czarny humor] Puchar Świata Judo w Pruszkowie
- Ponad rok temu
-
el. do MP AZSu - Kraków
- Ponad rok temu
-
Bundesliga i 2-liga
- Ponad rok temu
-
Judo dla maluchów
- Ponad rok temu
-
CHWYT ZA KIMONO A STRONA PRZEZ KTORA RZUCACIE
- Ponad rok temu
-
trening wejsc do rzutow
- Ponad rok temu
-
SAGA O JUDO - czy są dwie wersje tego filmu ?
- Ponad rok temu
-
Relacja z wyjazdu do Japonii
- Ponad rok temu
-
Puchar Świata w Judo Kategoria Super A Hamburg 2005
- Ponad rok temu