ochraniacz na szczenke
Napisano Ponad rok temu
mam taki problemik kupilem sobie ostatnio ochraniacz na szczenke
pojedynczy .... ale jest kichawy ... mialem kiedyś podwujny ale tamten tez mi nie spasowal i go wyrzucilem
ale nie oto chodzi bo smak jest taki ze po kilku minutach memlania (trzymania go) w buzi zbiera mi sie na rzyganie
a pozatym jest lekko za szeroki i wypada mi z buzi jak otworze buzie
a jak ogladam walki to kolesie maja fajne ochraniacze które sie mocno im trzymają .. a muj wypada ..
może ochraniacz bierze sie i namacza w jakimś specjalnym wywarze
aby poprowić jego smak i ścisk (aby lepiej sie trzymal )
Bo normalnie to zawsze bez ochraniacza na szczene sobie walcze :)
ale czasem ktoś przejedze reką przez warge i wtedy krewka leci
i warga po tem szczypie jakis czas .. a nadworze jak tak zimno to czasem nawed chamsko boli :P
wiec może ktoś z was wie co sie robi w takim wypadku aby poprawić ścisk ochraniacza i jego smak ... oczywiście w gorącej wodze już go gotowalem .. tylko troszke sie zmiekczyl ale nic pozatym .....
z góry dzeki za jakies rady .. dobre i złe
ps. wiem ze to nie ten dzał ale jakoś nie moglem znaleść takiego .... do mojego tematu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jeśli zbiera Ci się na rzyganie, jak to malowniczo opisujesz, to może być tak, że ten ochraniacz jest trochę za długi, i dotyka Ci do podniebienia miękkiego, i stąd odruch wymiotny. Możesz spróbować trochę go przyciąć na końcach (ochraniacz, w sensie)
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
,[/quote"]
tak, tak Kamilowi trzeba dokładnie bo jeszcze nie to obetnie
Napisano Ponad rok temu
Ale tak na serio można powiedzeć ze go wrecz wygotowalem (pare razy ) ....
dząsła sobie prawie popażyłem .... ale nie jest za bardzo ... troszke jest niby lepiej ale i tak mi nie pasuje ... najlepiej kupić sobie jakiejś porządnej firmy ochraniacz
to wtedy bedze rulezzz ... a naraze trzeba być twardym i walczyć bez .....
naszczesiecie nie walcze w wagach po 90 kg . gdze sila ciosu jest wieksza :P
trzeba kierować sie maksymą : :P
"Nigdy NIEprzegryważ gdy walczysz przegryważ gdy przestajesz walczyć Stajesz twarzą w twarz z przeciwnikiem rekawice tłum i ring stajesz sie zawodnikiem Ciągle walczysz mocna garda szybkie oko zamiast tarczy to wystarczy jeśli sumiennie robisz trening"
no mocna garda i refleks zastąpią ochraniacze :P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale tak na serio można powiedzeć ze go wrecz wygotowalem (pare razy ) ....
tylko raz sie ochraniacz gotuje.
Napisano Ponad rok temu
Ale tak na serio można powiedzeć ze go wrecz wygotowalem (pare razy ) ....
tylko raz sie ochraniacz gotuje.
Czemu tylko raz ??
a co potem sie nie zagotuje już
nie no tak naprawde po wymoczeniu jest miekki ale za minutke znowu sie robi twardszy
(tu chodzi o ochraniacz )
wiec potem z nowu go formuje ....
Napisano Ponad rok temu
Spróbuj zaprzyjaźnić się ze słownikiem ortograficznym.
Wybacz ale pisze w jezyku polskim i napewno to co pisze da sie przeczytać ....
a ja i słownik to nie koledzy .... moim kumplem jest kimono a koleżanką mata
a pozatym ja tylko raz w życiu dostalem 3 z klasówki a takto zawsze 1 lub 2 :( :P
Napisano Ponad rok temu
moze na forum o boksie beda wiedziec bardziej .
Napisano Ponad rok temu
.... moim kumplem jest kimono a koleżanką mata
no, no kto by pomyślał :wink: :wink: :wink:
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Psychika
- Ponad rok temu
-
ju jitsu + siłownia
- Ponad rok temu
-
czesc ... bjj czy jiu jitsu.... jaka podstawowa roznica ??
- Ponad rok temu
-
egzaminy
- Ponad rok temu
-
Aikijutsu!!!
- Ponad rok temu
-
International Kempo - Jiu-Jitsu Martial Arts Union
- Ponad rok temu
-
Ju-Jitsu w Toruniu?
- Ponad rok temu
-
Zawody grapplingowe
- Ponad rok temu
-
Jujitsuka Sherlock Holmes
- Ponad rok temu
-
Jujitsu w Krakowie
- Ponad rok temu