7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_noite]

Mistrz świata organizacji WBF w wadze junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (Hammer KnockOut Promotions) odniósł 30. zwycięstwo w zawodowej karierze bokserskiej.

W Wołowie (dolnośląskie) pokonał przez nokaut w ósmej rundzie Kameruńczyka Tefoueta Dieudonne'a. Stawką pojedynku nie był żaden tytuł.
"Diablo" Włodarczyk rozpoczął walkę spokojnie, przyspieszając z rundy na rundę. W ósmym starciu po kombinacji trzech ciosów Polaka, Dieudonne padł na ring i był liczony. Chwilę później, po kolejnym atomowym lewym sierpowym, Kameruńczyk został znokautowany.
"Nie sądziłem, że ktoś na świecie może tak silnie uderzać. Tym bardziej taki miły, biały chłopiec jak Włodarczyk. Nie pamiętam, co się wydarzyło w ósmej rundzie" - powiedział Dieudonne, który po pojedynku trafił na obserwację do szpitala w Obornikach Śląskich.

co sadzicie o tym bokserze? Czy ma on jakas przyszlosc w zawodowym boksie czy cale zycie bedzie obijal pyski amatorom?

[budo_sir]

w zawodowym boskie decyduje psychika i dopiero po 2,3 walkach z kims dobrym bedzie mozna cos powiedziec

[budo_miron]

Czas pokaże..Na razie nie miał nikogo z czołówki choć nie wszyscy z którymi walczył to kelnerzy. Może nie byli to bokserzy światowej klasy ale niektórzy z nich to byli solidni zawodnicy. Kubłem zimnej wody na głowe Krzyśka myślę że była (kontrowersyjna dość) porażka z Malkomianem. Diablo przegrał na punkty w wyniku przerwania pojedynku spowodowanego kontuzją Malkomiana. Widać było podczas tego pojedynku że chciał on na siłe znokautować przeciwnika i wydaje mi się że nie była to najlepsza taktyka.
Diablo najchętniej jest widziany przez kibiców jako masakrator nokautujący przeciwników - owszem ma dynamit w rękach, ale trzeba będzie wiele walk wygrywać też na punkty i tego się zdecydowanie nie nauczy z tymi z dolnej półki.
Nie jest to jeszcze stary bokser więc wszystko najlepsze jeszcze przed nim. Problem tkwi teraz w organizowaniu mu takich walk żeby się spokojnie rozwijał do jego życiowych ringowych starć z najlepszymi.

[budo_greg(zg)]

Wlodarczyk ma chyba najwieksze mozliwosci z naszych bokserow na wielkie sukcesy. Facet faktycznie ma "młotek" w rękach. Zobaczymy, szykuje sie wreszcie bardzo poważny sprawdzian dla Diablo, czyli walka z dobrym przeciwnikiem - Rudigerem May'em o tytuł mistrza Zjednoczonej Europy, czyli pas EEC, i to jeszcze w Warszawie May to czolowka europejska w tej wadze, wiec jak Diablo go pokona, bedzie mial poważną kariere przed sobą.


A ostatnio zasłynął nie tylko z obijania na ringu kelnerów, ale również bandziorów
Na skokach narciarskich w Zakopanem "położył" sporych rozmiarów faceta, bo stawiał się do jakiejś kobiety. Głośno o tym było w prasie lokalnej. Brawo Diablo!

[budo_anabi]

Ja Włodarczykowi życzę jak najlepiej!

Jakiś czas temu widziałem w tv reportaż o nim.
Dzięki boksowaniu, mocnej osobowości i hartowi ducha wyszedł z ciemnej strony życia,
a nie miał dobrego startu i jego losy mogły potoczyć się różnie...

Trzymajmy kciuki za wygraną walke! :-)

[budo_noite]

Diablo najchętniej jest widziany przez kibiców jako masakrator nokautujący przeciwników

mysle, ze te role lepiej spelnia T.Bonin

[budo_kubuś puchatek]

Jesli obija jakis bandziorow - to bardzo zle to mu wrozy - wyroki w zawiasach, albo kosa w brzuch. Tego nie robia wybitni sportowcy. Nie wdja sie z nikim wbojki, chocby byla jego racja. Na pewnym poziomie ma sie od takich spraw ochrone.
Komentator zapomnial powiedziec, ze do osmej rundy to Kamerunczyk byl zdecydowanie lepszym piesciarzem - technicznie, zdawal wiecej ciosow. Momentami osmieszal Diablo, ktory prul powietrze pojedynczymi ciosami, a zaliczal serie. Gdyby nie to pechowe ko nie wiadomo jakby bylo.
Komentator tez sie myli, ze Diablo przyspieszal z rundy na runde. Problem w tym, ze on nie bardzo jest zdolny do przyspieszen. Stale tempo owsze. Pressing owszem. Ale przyspieszenie - nie bardzo.
Ale zeby byc sprawiedliwym - widac, ze pracuje, poprawia technike, nauczyl sie troche balansowac i jest juz mniej spiety, jak dawniej. Ma autyty - dobra kondycje, spora odpornosc, szczelna garde, mocny cios z obydwoch rak i umiejetnosc dobijania rannej "ofiary".
Czy bedzie piesciarzem swiatowej klasy? Daj mu Panie Boze.
K_P

[budo_mar1an]

walki nie widziałem ale gratuluje Włodarczykowi! ile Krzysiek ma lat ?? wie ktos ? teraz wszystkie walki ma z "kelnerami" oby nie przegapil swojej szansy na wielki boks jesli wiecie co mam na myśli :? żeby to nie był zmarnowany talent,który będzie miał 40 walk wygranych 35 przez KO ale wszystkie ze słabeuszami ,nie mówie że należy go rzucić od razu na głęboką wodę bo za tym wszystkim stoją pieniądze i to czy Włodarczyk wypracuje sobie marke.
No cóż tylko życzyć szczęścia na ringu