Mam pytania dotyczące noży z rękojeściami wykonanymi z tytanu-ew.różnych stopów tytanopodobnych.Mam dwa takie nożyki(bm skirmish,kershaw shapphire).Myślałem nad zmianą ich wyglądu.Zwłaszcza shapphire chciałem przerobić z gentelman's knife na nóż "taktyczny" :wink: -matowe wykończenie+jakieś pręgi ...
A co do skurmisha to poprostu naturalny kolor okładzin,który już powoli zaczyna sie tu i uwdzie pojawiać podoba mi się nieporównanie bardziej od zielonego koloru powłoki.
Pytania dotyczą następujących kwestii:
1 czy usunięcie powłoki z okładzin i pozostawienie ich w takim stanie wpłynie na ich trwałość(nie wiem,nie znam się na stopach metali i niemetali...


2 jeśli nie ma żadnych (poza estetycznymi)przeciwskazań do usunięcia powłok to jak to zrobić?Czy poza piaskowaniem można to jeszcze zrobić w inny sposób?No i jakie byłyby najlepsze metody tak by uzyskać piękną,matową powierzchnię jak z sebenzy...

Mam dostęp do piaskarki ale przemysłowej takiej używanej w przemyśle ciężkim(maszyny,silniki okrętowe i takie tam...)czy takiej piaskarki mogę użyć z identycznym skutkiem jak te mniejsze??Pytam jako laik - bo może taka przemysłowa piaskarka "zeżre" mi pół rękojeści razem z powłoką?
3 czym można nanieść pręgi na rękojeści z tak obrobionego tytanu?Czytałem coś o oksydowaniu w wysokiej temperaturze-ale nie mam pojęcia jak to się robi...jak dla mnie to pogrzałbym nad ogniskiem

Z góry dziękuję za wszelką pomoc