23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nechrist]

(na dc jest juz 280mb rip do sciagniecia)
UWAGA, JESLI NIE CHCESZ ZNAC WYNIKU TEJ WALKI NATYCHMIAST OPUSC TEN TEMAT



Silva... przez niejednoglosna decyzje... przegral... kurwa

jesli mialbym punktowac rundy, to 1sza dalbym Silvie, 2ga Huntowi i 3cia Silvie.
w 2giej rd Silva byl w naprawde niezlych opalach, pojscie na wymiane z Huntem moglo sie skonczyc tragicznie. jednak kunszt bokserski Marka przewyzsza masakratorskie cepy Wanda.
ale Silva tez nie jest palcem robiony, a i czarny pas bjj posiada... wiec udalo mu sie w ciagu walki dwa razy uzyskac dosiad, choc prawde mowiac wiele z tego nie wynikalo. Hunt musial miec bardzo dobrego trenera parterowego bo udalo mi sie kilka ladnych ucieczek i "reversali".
wydaje mi sie ze sedzia ringowy w dwu momentach lekko pomogl Silvie, choc moze mi sie tylko zdawalo. wiem ze byla zolta kartka (dla Hunta na pewno, ale nie jestem pewien czy Wand tez ja dostal...).

ogolnie Silva sie czail przez cala walke i probowal glownie sprowadzac Hunta do parteru co w ok. 80% mu sie udawalo.
coz Silva naprawde mial szczescie, ze Hunt nie zgasil mu swiatla jakims jednym celnym ciosem, choc sama walka mozna powiedziec byla calkiem wyrownana. no, ale jak mowilem Wand nie bardzo mogl zagrozic Markowi, a z kolei Markowi braklo tego jednego celnego uderzenia.

podsumowujac uwazam, ze walka powinna skonczyc sie zwyciestwem Wanderleia, lub conajwyzej remisem.

i jeszcze jedno... Wand jest nie do zajechania w swojej kategorii, ale w wadze ciezkiej sukcesow mu nie wroze.

co za zjebany dzien...

[budo_jerz]

Ja bym pojechał tak:
r1: remis albo dla marka
r2: marek zdecydowanie
r3: silva poszedł po rozum do głowy(pewnie druga runda coś mu wytłumaczyła) zdecydowanie silva.

Jednym słowem ciężko powiedzieć.

[budo_nechrist]

a swoja droge Hunt zrobil cos co do tej pory widzialem tylko w grach komputerowych... mianowicia skoczyl na lezacego Wanderleia swoim tylkiem...
jak to zobaczylem to pomyslalem czy Akebono w walce z Roycem tez tak zrobi

[budo_sorata]

remis albo NC ;/

[budo_zwierzak]

Prawda jest smutna, ale prawda jest taka, że Mark sponiewierał Vanda.
Mogli dać remis ze względu na różnicę wagi, tak jak to było z CroCop'em, ale tym razem Vand nie miał ograniczonego czasu na ziemi.

Mnie też to nie ucieszyło, ale wynik rozumiem.

[budo_scorpio]

nie pamiętam dokładnie przebiegu walki ale było kilka sytuacji gdzi vanderlei był bliski nokałtu i musiał się ratować ucieczką do gardy jego przeciwnikowi nic takiego się niezdarzyło
gdyby tylko vanderlei nie bawił się w wymiany w stójce to walka wyglądała by zupełnie inaczej

[budo_patee]

Moim zdaniem to remis ze wskazaniem na Hunt'a co tez mniej wiecej znalazlo odbicie w sedziowskim gronie (split decision)

Widac ze czasami w parterze Silvie brakowalo wagi, np. przy tym jak Hunt uciekl z arm-locka oraz zrzucil ze dwa razy Wand'a.

Poza tym Hunt bardzo dobrze kondycyjnie zniosl ta walke, a Silvie jakby brakowalo momentami pomyslu jak podejsc Marka.

Pozdrawiam

[budo_donpedro]

Walka ogolnie zajebista.Duzo emocji.Moim zdaniem walka byla remisowa ze wskazaniem na Hunt'a.

Wand zjebal akcje bo liczyl ze jest cos w stanie zrobic w stojce, ale z drugiej strony to tez Hunt nie dawal sobie krzywdy zrobic i w parterze(czym mnie mocno zaskoczyl po tym co pokazal w walce z Bobish'em).

[budo_sorata]

tak czy inaczej rewanz musi byc

[budo_nechrist]

tak czy inaczej rewanz musi byc

watpie aby doszlo do rewanzu. chyba to nawet lepiej... :?

[budo_vandal]

Dla mnie wynik byl sprawiedliwy.Pierwsza i druga runda dla Marka, trzecia dla Silvy.
Ja sie z wyniku ucieszylem, bo bylem za Markiem. :twisted:

[budo_sorata]

tak czy inaczej rewanz musi byc

watpie aby doszlo do rewanzu. chyba to nawet lepiej... :?

rewwanz tylko na takich zasadach ze walka nie konczy sie przez decyzje tylko przez KO

[budo_dusza]

od walki z cro copem nie walczyl z zadnym dobrym uderzaczem :roll:

[budo_zwierzak]

Oprócz Quintona Jacksona(x2).

[budo_jurek]

Dla mnie wynik byl sprawiedliwy.Pierwsza i druga runda dla Marka, trzecia dla Silvy.
Ja sie z wyniku ucieszylem, bo bylem za Markiem. :twisted:

Popieram.

[budo_dusza]

Oprócz Quintona Jacksona(x2).

... rampage to dla ciebie dobry uderzacz ... mialme na mysli poziom belforta , lidella , crocopa... moze posta zle sformuowalem :wink:

[budo_zwierzak]

Nie czuję się absolutnie żadnym autorytetem w dziedzinie uderzania, ale Rampage robi wrażenie bardzo dobrze przygotowanego boksersko.
Na pewno nie ten poziom, co CroCop :-) , to oczywiste. Ale Rampage rozprawił się z Lidellem głównie uderzeniami, w parterze dopiero kończył sprawę. A w drugiej walce z nim Wand wcale nie miał spacerku.

[budo_faust]

zgadzam sie z tym ze były momenty takich w ktorych Hunt sponiewierał Silve, jak to ktoś tu określił ...a Silva już pięknie tańczył i był na Granicy KO - to sie Huntowi nie przytrafiło i te momenty napewno stały sie języczkiem u wagi i zadecydowały o zwyciestwie:)

[budo_faust]

Pozatym udało mu sie zwycieżyć z Abidim w formule K1 - Abidi to przeciez pierwsza 15 stka ...

[budo_dusza]

Pozatym udało mu sie zwycieżyć z Abidim w formule K1 - Abidi to przeciez pierwsza 15 stka ...

...Huntowi