
Sparringi amatorskiego MMA - 29 stycznia 2005
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
może się mylę, ale chyba bezpieczniej dla organizatora jak ma zdrowych zawodników i może się w razie czego zasłaniać badaniami, lekarzem etc......i znowu to zamiesznie z książeczkami, ubezpieczeniami...a jak co do czego okazuje się że organizator nie wymaga ich do udziału w imprezie
trzeba zapytać organizatora
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To już jutro

Napisano Ponad rok temu


Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i po sparingach. Było fajnie ale mało osób startowało. Raptem 2 godzinki to trwało.
czy ja wiem czy mało? zawodników wsumie sporo było, i niektórzy mieli duże chęci. impreza udana na następnej bedziemy walczyć

Napisano Ponad rok temu
Osobiste pozdrowienia dla kolesia bez suspensorium

Ponadto pozdro dla niezłomnego zapaśnika, który stoczył 5 walk 2 z nich wygrał.
I pozdro dla mojego osobistego idola w gatkach w kwiatki

Napisano Ponad rok temu
Niezła była ta walka, w której tajski bokser (chyba


Napisano Ponad rok temu
JACzy ktoś z VB startował?

Napisano Ponad rok temu

Taki blondyn wysoki z ITF to Ty

Napisz jak Ci poszło, bo tyle tych walk było, że już mi się równo mieszają. Skleroza, ech...

Napisano Ponad rok temu
Ano ITF, ale was chyba 2 było z ITF nie? Czy tylko 1?JACzy ktoś z VB startował?
Jako drugi walkę miałem, w spodniach od kimona byłem.
Napisano Ponad rok temu

Stójce miałem zdecydowaną przewagę, gość sporo lołkasów zainkasował, gdzieś po 2 minutach walka do p[arteru się przeniosła. Udało mi się go jakoś odepchnąć, ale nie pozwolił mi wstać. Nie pamiętam jak(chyba chciałem wstać) i się ''przykleił'' do mnie, trochę w parterze i balachę mi wyciągnął. Mirek przerwał za co mam trochę żal(mógł poczekac jeszcze z 10 sekund), bo miałem nadzieję na wyjście z tego-Pozdro dla mojego rywala :twisted: Bedzie rewanż może w Poznaniu. :twisted:
Napisano Ponad rok temu
O to pamiętam cię. Walczyłeś właśnie chyba z tym młodym od suspensoriumTak
![]()
Stójce miałem zdecydowaną przewagę, gość sporo lołkasów zainkasował, gdzieś po 2 minutach walka do p[arteru się przeniosła. Udało mi się go jakoś odepchnąć, ale nie pozwolił mi wstać. Nie pamiętam jak(chyba chciałem wstać) i się ''przykleił'' do mnie, trochę w parterze i balachę mi wyciągnął. Mirek przerwał za co mam trochę żal(mógł poczekac jeszcze z 10 sekund), bo miałem nadzieję na wyjście z tego-Pozdro dla mojego rywala :twisted: Bedzie rewanż może w Poznaniu. :twisted:

Mirek tłumaczył że w ogóle nie wyciągałeś ręki.
Napisano Ponad rok temu

Mi się zdaję, że gość nie podniósł bioder przy tej dźwigni, bo czułem że może mi się uda wyjść....ale to tylko moje odczucia były.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
Konferencja prasowa K-1 Dynamite
- Ponad rok temu
-
Przyloty zawodników - zdjęcia DSE
- Ponad rok temu
-
Silva vs. Hunt oficjalnie!!!
- Ponad rok temu
-
Wand vs Randy na Pride NYE
- Ponad rok temu
-
PRIDE Shockwave Promo Videos
- Ponad rok temu
-
Jak Wand trenował przed przyjazdem do Japonii
- Ponad rok temu
-
Bestia wraca!!!
- Ponad rok temu
-
LeBanner, Goodridge i Nortje trenują razem
- Ponad rok temu
-
Sto lat Sto lat modzie nasz :))
- Ponad rok temu
-
Colosseum V 30 stycznia 2005
- Ponad rok temu