21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_golmen]

uuuuuuuuu... temat zmartwychwstał po miesiącu :wink:
Zdecydowanie fajnie było na "metalu"

swoja droga stary, fajne plsp konczyles

teraz już podobno coraz mniej rękodzieła w szkołach plastycznych się robi.
Katowickie liceum tez powoli zaczyna się wpuszczać w komputerowe maliny . w lic. zrobiłem dwa noże i szabelkę, kumpel robił katanę i wakizashi ale ogólnie na odjechane stylistycznie noże patrzano krzywo -
stereotyp bandziora z nożem był żyw w wyobrażni pani derektór.
Co do laminatów - dzisiaj wpadłem na pomysł wykonania ...opraw okularowych z micarty własnej produkcji wiecie - mam dyzajnerskie zboczenie, a od urodzenia okulary na ryju noszę i jakby to powiedzieć - urodziwy to nie jestem nadwyraz wiec taki detal jak patrzały może albo pomóc albo zaszkodzić, a u optyków hujnia stylistyczna i metrosexual że aż miło a ja tam panocki :dupa: prężę pośladki na takie wzornictwo

zużyte nylonowe rajtuzy damskiej części rodziny,ciolem na dlugie paski i wygniatalem[jak ciasto]z epidianem 5+utwardzacz

no - trza spróbować - brzmi rozsądnie - i wyglada na chłopaków z branży

[budo_guldan]

ja u mnie w liceum to sie nozami tylko facetowi od rzezby chwale, bo on je docenia (swoja droga, chwalil sie ze za mlodu to z kumplami nozami i siekierami rzucali)