15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dollyo]

Jest po rosyjsku. Może ktoś przetłumaczy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dollyo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Alex to chyba troszkę wagę zrzucił

[budo_tarciu]

No chudzinka się z niego taka jakaś zrobiła

[budo_olaff]

to stara fotka ... Fedor nie ma jeszcze szramy na czole po spotkaniu z Mino

[budo_anduina]

Jest po rosyjsku. Może ktoś przetłumaczy

Na razie tylko tyle, ale do jutroa powinnam skończyć




„…Mocno przgotowuje się do walki…”

Już niedługo Fetor Emelianienko pojedzie do Japonii gdzie będzie walczył o tytuł Mistrza świata. Udało nam się zadać mu kilka pytań, na które odpowiedzi chcieliby znać odwiedzający jego oficjalną stronę.

K: Jeden z fanów walk(takie dziwne to tłumaczenie, ale wiecie, o co chodzi), pyta czy nie ma pan zamiaru walczyć w K-1?

- Póki co występuję w Pride, ale kiedyś w przyszłości- być może, czemu by nie.
K: Na tyle na ile wiadomo, kampania promocyjna k-1 zajęła się organizacją pojedynków pomiędzy zawodnikami różnych styli. A w jakiej wersji pan chciałby wystąpić?

- Mogę i w k-1 MMA Romanem, ta wersja praktycznie nie rożni się od Pride. Chociaż Chociaż zasadzie można by i spróbować w stójce się pobić.

K: Przedłużają się pana układy z poprzednim menadżerem Pogodinim? Nie miał pan żadnych problemów czy nieprzyjemności po odejściu od niego?

- Teraz już nie mam kontaktu z Pogodinim, były jednak niewielkie problemy związane z finansami. I paradoksalnie, nieprzyjemności, chociaż małe, ciągną się za mną do dnia dzisiejszego.

K: A nie przeszkadza to w karierze sportowej?

- W zasadzie, najbardziej rzuca się w oczy jego wmieszanie się w sambo. Nie można powiedzieć, że przeszkadza, ale nieprzyjemny był fakt, kiedy nie patrząc na to, że były podawane już oficjalne informacje o przyznaniu mi tytułu mistrza sportu klasy międzynarodowej, ale mi go nie przyznano. A wszystko to po tym jak Pogodin został wice-prezydentem federacji sambo.

[budo_tarciu]

Anduina - poklon
Miła z Ciebie babeczka (a jaka inteligentna!)

[budo_harry_p]

Tarciu, aż się zaczerwienilam


K: Pytanie od jednego z miłośników walki: Pańska strona fetor.bel.ru i pańskie forum- to oficjalne źródło, wie pan o ich istnieniu? Często się panu zdarza zaglądać tam i czytać, co tam piszą?

- O istnieniu strony, oczywiście, wiem, regularnie czytam i nowości i wiadomości na forum. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim odwiedzającym stronę.

K: Czy jest pan zadowolony z tego ze na noworocznym show będzie pan walczył z Nogueirą? Jak ocenia pan swoje przygotowanie do tego pojedynku?

- Jak można być zadowolonym czy niezadowolonym. Będę walczył z Nogueirą - to już z przesądzone. Na pewno, chciałbym spędzić święta w domu, w rodzinnej atmosferze, ale rozumiem ze Pride organizuje wielkie święto, ogromne show, i dlatego trzeba będzie odpuścić sobie odpoczynek i trochę popracować- wystąpić w superwalce.
Do walki się przygotowuję- dużo trenuję, na ile dobrze będę przygotowany- pokaże walka.




*jakoś nie mam czasu(święta :roll: ) żeby calość przetluamczyć wiec pewnie bedzie tak po kawalku :roll:

[budo_anduina]

Sorki. Poszlo z konta brata. Powyższe tlumaczenie robilam ja :roll:

[budo_olaff]

dziękujemy poklon

[budo_dollyo]

Anduina dobry z Ciebie człowiek

[budo_gonzo]

Anduina, dzieki ludziom takim jak ty, tacy jak ja rozumieją te zagramaniczne wywiady... niech Ci Bozia w dolarach wynagrodzi
pzdr gnz santo

[budo_anduina]

K: Czy rzeczywiście spotkał się pan i spędził trochę czasu z Antonio Nogueirą, kiedy jeździł pan do USA do Atlanitc-city.

- Tak, spotkaliśmy się, ale spotkanie to nie trwało długo: rozmowa nie była dłuższa niż 10 minut. Antonio podzielił się wrażeniami swojego brata z podróży do Moskwy, zapraszał do Brazylii, pytał czy przygotowuje się do walki… Jednym słowem- rozmowa o wszystkim i o niczym.

K: Odwiedzających stronę interesuje, o co chodzi w plotkach na temat pańskiego treningu z Le Bannerem. Na ile odpowiadają one rzeczywistości i jaka jest przyczyna – to Le Bander poprosił o wspólne treningi, czy pan?

- Bander Le Bannerem spotkaliśmy się w Sankt-Petersburgu, gdzie on, tak jak i ja, był honorowym gościem turnieju M-1, w którym brał udział mój brat – Aleksander. Le Bander wyraził chęć treningu ze mną i Bander moim bratem. Zrobiliśmy jeden wspólny trening. Francuskiemu sportowcowi, prawdopodobnie, spodobało się, bo zainteresował się przyjazdem do nas, do „Старый Оскол”, żeby potrenować dłużej. Najpierw rozmawialiśmy o grudniu, ale ponieważ w grudniu Le Bander ma ślub, przyjedzie do nas dopiero w styczniu następnego roku.

K: Jeździł pan do Kisłowodska. Udało się panu połączyć odpoczynek treningiem?
-Można powiedzieć, że wyjazd do Kisłowodska, udał się. Dużo ćwiczyłem, więc wróciłem raczej zmęczony niż wypoczęty. Chociaż i odpocząć trochę się udało: jeździliśmy na wycieczki, piliśmy wody z mineralnych źródeł, braliśmy lecznicze kąpiele…

K: Następujące pytanie czytelników bardziej przypomina prośbę: Bardzo chcieliby poznać model treningów braci Emelianienko. Oczywiście, jeśli to nie jest tajemnica. Dowiedzieć się coś o diecie. Jakie suplementy stosują bracia Emelianienko: proteiny, kreatyna, aminokwasy i witaminy? Co byście polecili początkującym fighterm na przyrost masy mięśniowej?


- Co tyczy się treningów- Głownie to ćwiczenia na wytrzymałość- walka. Koniecznie biegi na długie dystanse, skakanka. Ani ciężarami ani sztanga się nie zajmuje, z wyjątkiem, tak zwanego treningu obwodowego. Czyli, kiedy po okręgu ustawione są różne stacje, i po kolei zmieniasz je w czasie treningu- przechodzisz z jednej na drugą. Dieta też nie wyróżnia się niczym szczególnym: jem wszystko, bez szczególnych ograniczeń. Na temat suplementów- też nie zajmuje się nimi. Tylko kompleksy witamin, dostępne dla wszystkich: Vitrum, Centrum. Można je znaleźć w każdej aptece.
A młodym sportowcom na przybranie masy poradzę, może nie najszybszy, ale najlepszy sposób- trening, trening i jeszcze raz trening.

K: Jeszcze pytanie: Nie podnosi pan ciężarów, jak pan powiedział, jaka jest więc alternatywa dla tego typu ćwiczeń?

- Alternatywa dla sztangi- walka. Po pierwsze - sztanga nie daje tej wytrzymałości, którą trenujesz w walce. Po drugie- specyfika ćwiczeń ze sztangą, w pewnym stopniu przeszkadza w walce. Waga dla pompowania mięśni- waga przeciwnika plus jego energia, siła- dla fighterów nic lepszego nie wymyślisz.*


* To zdanie jest Jasie dziwne. I w gruncie rzeczy nie wiem o co w nim chodzi.

*** Resztę przetłumaczę jak upiekę sernik

[budo_anduina]

K: Dużo czasu zajmuje panu nauka, nie przeszkadza to przygotowaniom do walki?
- Nauka, właściwie, zajmuje dużo czasu, ale jeśli muszę się przygotowywać do poważnych zawodów, i w tym czasie wypada akurat sesja, nie mam problemu z dogadaniem się z dziekanem i przeniesieniem sesji na później, albo zdaje egzaminy wcześniej niż inni studenci.

Niech pan opowie trochę o nadchodzącym turnieju. Gdzie i jak będzie się on rozgrywał, czy będzie transmisja w telewizji, a jeśli tak, to gdzie można będzie zobaczyć walkę?
- Turniej będzie odbywał się w Japonii, w Tokio. Według mnie to będzie jeden z najważniejszych i najpiękniejszych turniejów roku 2004. Oczekiwana superwalka- ostatnia walka tego turnieju. W walce z Antonio Rodrigo Nogueirą będę staral się zdobyć tytuł Mistrza świata, jednocześnie rozgrywana będzie strefa Gran Pri(jak to się po polsku pisze?). Dwie strefy w jednym turnieju. Obejrzeć to będzie można później na kanale TNT transmisji, która pokazuje turniej Pride.

K: Z kim chciałby się pan spotkać na ringu w najbliższym czasie?
- Szczególnie o tym nie myślę, kogo wyznaczy Pride z tym będę walczył.

K: Trochę nieskromne pytanie- w wypadku wygranej z Nogueirą jakie będzie pańskie honorarium.
- Niestety w podpisanym kontrakcie z Pride jednym z punktów było nierozgłaszanie komercyjnej strony umowy. Dlatego nie mam prawa odpowiadać na to pytanie.

K: Kiedy ostatnio czuł pan strach przed walką?
- To było tak dawno, że już nie pamiętam.

K: Który z zawodników Pride jest obecnie, pańskim zadaniem, najsilniejszy i najsławniejszy?

- Moim zdaniem w Pride nie ma słabych figherow, wszyscy przechodzą przez silna selekcję zanim trafią do Pride. A najsławniejszy, na pewno, Antonio Nogueira, który doszedł do finału GP i stal się głównym pretendentem do tytułu Mistrza świata.

K: Nie smuci pana fakt, że spędzi pan Nowy Rok z dala od domu?
- Trochę smuci. Chciałbym świętować Nowy Rok w domu razem z rodzina i przyjaciółmi, no ale cóż zrobic, trochę przełożymy świętowanie.

K: Myśli pan już o noworocznych prezentach dla bliskich?
- Jeszcze nie, ale planuje przywieźć im cos z Japonii. Tak będzie ciekawiej.

Na pewno najlepszym prezentem, zarówno dla rodziny, jak i dla wszystkich fanów walk bez reguł, będzie jeszcze jeden mistrzowski tytuł Fedora. Życzymy mu sukcesu i szybkiego powrotu z wygraną.


-------------------------------------------

No i to by bylo na tyle. Przpraszam za skladnie i styl, ale to tak na szybko

[budo_sławek_]

Dziękujemy za translacje wywiadu.
Swoją drogą ile taki Fedor może zarabiac walcząc ?

[budo_sorata]

No Anduina kawał dobrej roboty
Bog zapłać

[budo_dżej]

Jakoś mnie nie dziwi fakt, że Emelianenko nie ma problemów z dogadaniem się z dziekanem