Nie mam ostatnio zupełnie czasu na treningi. Examy i te sprawy mnie gnębią...Z siłowni jednak nie zrezygnuję, bo sflaczałbym już chyba do szczętu....
No więc, czy znacie w Krakowie jakaś normalnie dostępna siłownia z prawdziwym workiem treningowym, takim w miare twardym, na długim zawieszeniu, na którym można sensownie potrenować kopnięcia? Na tej na którą chodzę wisi jakiś worek, ale to taki miękki flak, który lata po całej sali jak sie my przywali lowa...

Pozdrawiam
Mroq