9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bagnet]

Dostałem dziś pocztą 2 Microtechy:

MINI SOCOMA ELITE M/A - wcześniej był hmm.... nie w pełni spasowany :nie: ale wrócił od Piotra po naprawie i jest naprawiony wspaniale (przy OKAZJI PIĘKNIE DZIĘKUJĘ PIOTRZE!!!) :-)

AMPHIBIAN M/A - nóż w idealnym stanie, bez śladów używania, stary dobry rocznik 12/2001 na śrubkach torx, z czarną rękojeścią i czarnym ostrzem, plain, taki czarny wąż :shocked!: , bestia przestraszony i wogóle :twisted: ..... DZIĘKUJĘ WAR ZA PIĘKNY NOŻYK W DOBREJ CENIE

No i zrozumiałem co to znaczy zakochać się w nożach microtech. O ile rozstanie z Benchmade mini AFCK pszyszło mi bez większych problemów choć po nim , to z tymi dwoma chyba się nie rozstanę :nie:

Jak tylko dorwę cyfrówkę to porobię zdjęcia.

PS uprzedzając wszystkie zarzuty, komentarze i inne uwagi z których jesteście znani :

1. Celem postu jest przede wszystkim PODZIĘKOWANIE MIŁYM LUDZIOM ZA UCZYNNOŚĆ, FACHOWOŚĆ I SŁOWNOŚĆ!

2. TAK, TAK, chciałem się pochwalić, ale rozpiera mnie taka duma i zadowolenie, że nie mogłem się powstrzymać. Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie...

[budo_akme]

Gratulacje!
Co nastepne?

BTW - moj zielony Amphibian jest ostatnim nozem, z ktorym bym sie rozstal... zreszta - wogole nie wyobrazam sobie takiej sytuacji :twisted:

[budo_vince]

no panie, z takimi kozikami to mozna i na ryby i na grzyby

Gratuluje, a jutro do kompletu dostaniesz maly czarny kawalek plastiku

[budo_kubek]

I na lwy by, też.

[budo_pieswidmo]

Gratulejszyn!
No i na tych dwóch Panach to ja się jeszcze nie zawiodłem Potrafią umilić życie .

[budo_elwood]

Dziekuje KKamil-owi za dostarczona wlasnie dzisiaj do mnie Pike. 8)

Benchmadococcus rozwinal sie u mnie w mgnieniu oka

PS: Ma ktos jeszcze jakies wlosy na rekach na zbyciu?

[budo_bagnet]

Ależ tan amphibian pięknie klika....wow.... :-) :-) :-)
Ale już mam starty naskórek na kciuku od blokady, chyba muszę trochę przystopować..... :roll:

Choć z drugiej strony jak dłużej poćwiczę to skóra na palcu stwardnieje i wtedy to już bez ograniczeń. klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak..., klik..., klak..., klik...., klak...,

[budo_jumbo]

Bagnet, weź sobie klik klaki kup!!!!

(pamiętasz co to było?) :wink:

[budo_ciulkwens]

j agdy dostalem swoja BMke to pierwszego dnia mi skora z kciuka zlazla
potem juz bylo OK

[budo_bagnet]

Bagnet, weź sobie klik klaki kup!!!!

(pamiętasz co to było?) :wink:

Jasne że pamiętam - toż to zabawka z mojego dzieciństwa.....

dwie kulki z twardego tworzywa zawieszone na takiej samej długości sznureczkach a na drugim końcu kułko. Naparzało się tym najpierw na dole a potem dół góra. No i często się nadgarstek wygrzmociło. 8)

Ale to nie to samo co microtechowskie klik - klak.