Jens Anso "Mofo"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Jest taki .... anemiczny....
Otwór w tym ostrzu to kompletna klapa ani elegancki, ani ładny, a wyrażnie psuje profil ostrza i szlifu, nie mówiąc już o tym jak to osłabia samą klingę, tu już bardziej by się sprawdziło otwieranie takie na paznokieć, scyzorykowe.
Kształt klingi to ładny listek, ale przez wyoblenie na górze i lekki recurve na dole wygląda jak zgarbiony, .... albo taktyczny, co zupełnie nie pasuje do ogólnego wrażenia elegancji
Sama rękojeść to faktycznie majstersztyk i pierwsza klasa - zero zastrzeżeń.
Ogólne wrażenie - zdecydowanie :blus:
Napisano Ponad rok temu
Założę się o własne gacie że ten folder został stworzony do cięcia, a nie podważania czy karczowania lasu. Dlatego też otwór bardziej pomaga w cięciu niż przeszkadza. Podobnie ma się rzecz z folderami Spyderco. Ale czy to znaczy że się je łatwo łamie? Ja zniszczę każdy nóż jak się uprę- nawet Busse z INFI. Kwestia czasu i chęci. Czy to oznacza że wszystkie noże są do dupy? No, i jesteś prawdzimy master- na podstawie kilku fotek bez żadnych pytań zjebałeś nóż którego nigdy w życiu(mylę się?) nie miałeś w ręku. Cóż, gratuluję poklon
Napisano Ponad rok temu
Bagnet wyrobił sobie opinie na podstawie zdjęcia. Podobną opinie sam sobie wyrobiłem. Różni się ona w detalach ale jest podobna. Też mi się nie podoba ale do tej pory o tym nie pisałem. Kwestia gustu i upodobań.
I jestem pewny że mając ten nóż w ręku trudno zmienić tak diametralnie swoją opinie. Czyli idąc twoim tokiem rozumowania o każdym noży albo powinniśmy pisać że jest zajebisty i wspaniały, bo jak może być inaczej skoro producent lub wytwórca tak uważa. A opinie negatywne to powinniśmy zatrzymać dla siebie.
Żeby było jasne. Wole przeczytać co ktoś myśli o danym nożu nawet jak to nie najlepiej świadczy o nożyku. Ale po to właśnie jest ta grupa dyskusyjna. Do wymiany własnych opinii i podglądów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Serdeczne dzięki za to że wyreczasz mnie w myśleniu i jeszcze piszesz za mnie. Z myśleniem u mnie nietęgo, z pisaniem także, stąd moja prośba: pisz i myśl za mnie dalej! Ale trzymając się faktów: gdzie ja napisałem że trzeba się kierować ślepo zaleceniem producenta? Albo że każdy nóż jest albo wspaniały albo jest zerem? Może przeczytaj moje poprzednie posty zanim mnie znowu wyręczysz, dobrze? I podpisuj sie moim nickiem. Unikniemy konfliktu własnych opinii i poglądów.
zdrówko
Napisano Ponad rok temu
Bo chyba nikt mi nie powie ze poczatkujacy nozomaniak kupi cos takiego...jak juz to zwykle sie ma kilka(nascie) custom-designow. Choc porzadek rzeczy i stopniowanie choroby prowadzi wlasnie do takich customow
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Bagnet
Założę się o własne gacie że ten folder został stworzony do cięcia, a nie podważania czy karczowania lasu. Dlatego też otwór bardziej pomaga w cięciu niż przeszkadza. Podobnie ma się rzecz z folderami Spyderco. Ale czy to znaczy że się je łatwo łamie? Ja zniszczę każdy nóż jak się uprę- nawet Busse z INFI. Kwestia czasu i chęci. Czy to oznacza że wszystkie noże są do dupy? No, i jesteś prawdzimy master- na podstawie kilku fotek bez żadnych pytań zjebałeś nóż którego nigdy w życiu(mylę się?) nie miałeś w ręku. Cóż, gratuluję poklon
Czytając coś takiego odechciewa się dyskusji - no bo dyskutujemy o nożu a tu mi ktoś osobiście wyjeżdża....
Oceniam po zdjęciach tak jak większość - nie mam możliwości inaczej tego zrobić.
Piszę to co mi podpowiada serce - raz jest fajnie (hurraaaa, wszyscy się ze sobą zgadzamy!!) - a raz są zdania podzielone (przesadzając - Qrwa, ty chamie!!!!...., nie dostrzegasz piękna tego noża!!! Ty się nie znasz, i w ogóle jesteś skończony **ój)
Porównując to do muzyki:
Jedni lubią disco polo (chińskie noże w kształcie smoka)
Inni lubią pop (Victor Inox, Wegner)
Inni rock (przewaga na tym forum)
Inni klasykę (scyzoryki na "paznokieć)
A jeszcze inni jazz (custom)
Ale nie świadczy to o człowieku, tylko o jego poczuciu estetyki.
Więc zastanów się drengir co piszesz i w jakim celu
Bo moim celem było przdstawienie swoich odczuć o nożyku (negatywnych) i pobudzenie dyskusji (dlatego to o nożyku napisałem).
A Twoim było wytknięcie, że się mylę?? Sorry nie tobie mnie przekonywać, bo za mały picuś jesteś i za słabe masz argumenty.
Napisano Ponad rok temu
A porownanie typow nozy do muzyki mi si espodobalo pierunsko! Az mam ochote to rozwinac i moze gdzies cos z tego wiekszego zmontowac
Napisano Ponad rok temu
chciałeś wywołać dyskusję i udało ci sie na medal, a że głos zabrał mały picuś lubiący disco polo to mały błąd w sztuce.
Sorry wielkie poklon Nie wiedziałem z kim mam do czynienia. Mały Picuś przeprasza Wielkiego Bagneta.
ps. Ale skąd ten wnikliwy portret psychfizyczny ? Mały Picuś, niezłe
Nie zamierzam negować czyjegoś gustu, każdy ma prawo do własnego, ale ty na podstawie kilku zdjęć od razu zjebałeś nóż którego nigdy nie miałeś w ręku. I przyznam się że to mnie troche ruszyło. To tak jak słysze, że Mad Dogi takie jak ATAK(dajmy na to) są kuchenniakami od ludzi którzy nigdy tak naprawde nie korzystali z noża w terenie i nigdy nie mieli ich w ręku. Swoje zdanie opierali zas na podstawie zdjęć. Cóż, niektórym to wystarcza.
Zdrówko
Napisano Ponad rok temu
ale MD naprawde swietnie sie sprawoja w kuchni. Serio.
Napisano Ponad rok temu
dajcie sobie troche luzu, czy kazde niezadowolonie/inna opinia musi byc traktowana jako osobista obelga ? kurwa jestesmy dorosli, nie musimy juz sie zachowywac jak dzieci
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
O to to dokladnie bym napisal... gdybym tak ladnie umial.Jest sporo twórców, z którymi jest tak, że jednych dany nóż powala na kolana, a inni sobie rzygną gdzieś w kącie. Co ciekawe, prawie nikt nie przejdzie obojętnie. Znaczy wywołuje emocje... No a jednym z nich jest chyba taże Jens Anso
Kiedys slyszalem takie zdanie: "nie zadowolisz wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich".
Osobiscie uwazam, ze to, ze nie wszystkim sie podoba (a niektorym nawet bardzo :wink: ) to akurat jest jego wielka zaleta.
Mnie naprzyklad sie bardzo podoba. Tak bardzo, ze bym go sobie kupil.
Niestety mam teraz wazniejsze wydatki
Napisano Ponad rok temu
Nie zamierzam negować czyjegoś gustu, każdy ma prawo do własnego, ale ty na podstawie kilku zdjęć od razu zjebałeś nóż którego nigdy nie miałeś w ręku. I przyznam się że to mnie troche ruszyło. To tak jak słysze, że Mad Dogi takie jak ATAK(dajmy na to) są kuchenniakami od ludzi którzy nigdy tak naprawde nie korzystali z noża w terenie i nigdy nie mieli ich w ręku. Swoje zdanie opierali zas na podstawie zdjęć. Cóż, niektórym to wystarcza.
Zdrówko
Pomijając ciągłe podjazdy osobiste skupię się na argumentacji.
Ad folderka - nie neguję jego właściwości cięcia...
Ad fixeda Mad Dog
1. Po pierwsze primo kuchenniaki to często bardzo ergonomiczne i dobre noże, przeznaczone do konkretnych działań i jak są dobrze zrobione to można ich poużywać przede wszystkim w kuchni (ale i w terenie). A to uważam jeden z trudniejszych testów. Więc wg. mnie to żadna obraza.
2. Po drugie secundo Mad Dogi wyglądają jak kuchenniaki (w świetle primo nie poczytuję tego za wadę) tylko kosztują... no dużo. A że są świetnie wykonane i z dobrych materiałów to i nadają się do trudniejszych zadań
3. Po trzecie tetro pokaż zdęcie mad doga komukolwiek i zapytaj o cenę... hehehehe to jest dobry numer. Nawet ktoś obyty może się na tym dziabnąć...
4. Po czwarte quatro dlaczego inni oceniają POZYTYWNIE nóż na podstawie zdjęcia (m.in. właśnie TY) A miałeś go w ręku? A może na zdjęciach jest odpicowany a w rzeczywistości ledwo kupy się trzyma, retusz fotograficzny działa cuda...
Więc nie skacz tak do oczu innym tylko po prostu opisz swoje wrażenia o sprzęcie....
Amen.
Napisano Ponad rok temu
Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, a jak się już dyskutuje, to na ogół emocjonalnie :?
Mnie zupełnie subiektywnie ten nóż się wyjątkowo podoba. Jedyne co nie do końca mi odpowiada, to nazwa - MoFo pasuje chyba tylko do jego rozmiarów - ja bym raczej taki kształt nazwał Zen albo Tao - ostrze w kształcie liścia bambusa, półprzeźroczyste G-10 - taki sobie klimat ostrej medytacji
No, ale na szczęście w nożu nazwa nie jest najważniejsza.
Jens Anso to jeden z tych działających w Europie knifemakerów, którzy mogą moim zdaniem bez kompleksów porównywac się z najlepszymi nazwiskami zza oceanu. Przynajmniej w kwestii oryginalności designu, bo co do użytkowania, jeszcze nie miałem szans się przekonac.
Kolejnym jest np. Kevin Wilkins - jakiś czas temu Rybak uświadomił mnie (dzięki jeszcze raz poklon ), że w Berlinie mieszka knifemaker, którego produkcje spowodowały u mnie (jako wielkiego miłośnika frame-locków) spory oczopląs i szybki opad szczęki.
Pozdrawiam,
See...
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Socom Elite with Brend Grind
- Ponad rok temu
-
Damascus Gallery
- Ponad rok temu
-
Rogers' Rangers Hawk
- Ponad rok temu
-
Spyderco Dragonfly Lightweight Serrated - analiza
- Ponad rok temu
-
Benchmade Pika
- Ponad rok temu
-
Victorinox Tinker
- Ponad rok temu
-
Mroczne Bowie...
- Ponad rok temu
-
Johny B. Goode
- Ponad rok temu
-
Kershaw Storm II po raz drugi
- Ponad rok temu
-
"Clinch Pick"
- Ponad rok temu