Kaski.
Napisano Ponad rok temu
Wykonany z wysokiej jakości skóry syntetycznej. Na czole widoczne logo Allright. Góra związywana i zapięcie z tyłu na rzep zapewniają możliwość regulacji. Dostępny w kolorze niebieskim i czerwonym.
Rozmiar: L
Cena 1 szt: 89,00 zł
Korzystał ktoś jakie wrażenia dobrze sie spełnia?
I mam pytanie o co chodzi z rozmarem? : P L to na jaka łepetyne jest?
Kwadratowej głowy nie mam ale jak mi niewejdzie ten kask to sie wkurze
Mam zamiar go zakupic jakieś sugestie?
No I ankietka, jak to u was i trenowaniem w kasiorach?
Napisano Ponad rok temu
rozmiar L to na duza w miare lepetyne..
co do ankiety to na sparringu zakladam kask...
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Dosc sztywny, regulacja sznurkami na gorze glowy. Jak jest zbyt slabo wyregulowany to po przyjeciu mocniejszego uderzenia obraca sie dookola glowy. Jak jest bardzo mocno dopasowany to jest ok, wytrzymuje uderzenia bez przesuniec (wyjatkiem jest klincz, i sciaganie z gory na dol - to fajne logo zaslania wtedy znakomicie widok)
Ta syntetyczna skora przy scislym dopasowaniu powoduje ze pot zalewa oczy i momentami jest to wkurzajace, ale to takie tam drobne skutki uboczne tak mocno zabudowanego kasku.
Widocznosc dosyc dobra, ochrona rowniez, nawet nos jest w miare zasloniety i dopiero przyjecie centralnie bezposredniego prostego jest niebezpieczne, ale tez zminimalizowane.
W polaczeniu z ochraniaczem na szczeke (obowiazkowo) dobrze sie sprawdza, choc szcztem marzen nie jest. Taki plastikowy, chinski kask, w sam raz do cwiczen amatorskich. O wiele lepiej z nim niz bez niego... zwlaszcza przy cwiczeniu uderzen lokciami.
Napisano Ponad rok temu
Prawda jest taka, ze baaarodzo dużo zależy od kasku, jak jest lekki, wygodny, nie ogranicza widoczności to się fajnie ćwiczy. Ale jak nie... to cały tyrening może być przez to spieprzony. Bo to naprawdę lipa, jak co chwila trzeba go przesuwać na miejsce.
Pewnie rózne, są upodobania, ale ja to optuję raczej za kaskami odkrytymi, człowiek lepiej się w nich czuje, więcej widzi, a że się trochę więcej odczuwa... w końcu to walka. Mi się wydaje, że kask jest po to, aby zapobiec jakimś poważnym i trwałym urazom, a nie amortyzować każdy strzał. Obawiam się że w tak obudowanym kasku bedzie się czuł jak kosmita. I popytaj jeszcze innych o to jak sie zachowuje się ten alrright na głowie, bo na mój gust (odnaoszac się do tego co pisze poprzednik) to za często sie on przesuwa.
Ja bym Ci poradził zajrzeć jeszce do Espady, podobno mają jakieś nowe modele kasków, które zbierają pozytywne opinie.
Cóż jeszcze... bez przesady, ale myślę, że na kasku nie należy oszczędzać, zależy od niego nie tylko bezpieczeństwo, ale również komfort treningu, a przecież wymienia się go relatywnie rzadko (w porównaniu choćby z rękawicami)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Doradzcie dobre rekawice do KB w rozsadnej cenie
- Ponad rok temu
-
Jak sie bawią tajowie
- Ponad rok temu
-
Muay Boran
- Ponad rok temu
-
I Zawodowa Gala MT... pierwsza w Polsce
- Ponad rok temu
-
Dokument o Marku Piotrowskim
- Ponad rok temu
-
Bełchatów, MuayThai, Kick-boxing??
- Ponad rok temu
-
Prosba o opinie dot. kockboxingu przy PZKB ul.Kopińska 12/16
- Ponad rok temu
-
Siłownia po treningu bokserskim
- Ponad rok temu
-
TWARDE PISZCZELE
- Ponad rok temu
-
Foty: wojownicy w akcji/sale trenigowych w klubach
- Ponad rok temu