Tak dla jaj Aiki, bo za oknem paskudnietylko po co?
Honorowe dany - Chwyt marketingowy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To może od razu 7 kyu laik i tak nie zczai o co chodzi, a radocha będzie wielka że od razu 7
Hahahahahahhahahahaha odrazu 10 !
Napisano Ponad rok temu
Wiem ze niektóre kluby to stosują [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Patrz dział: nasz klub a potem kto jest kim w klubie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba jestes najstarszy w tym gronie, to powinienes raczej mlodszym wyjasnic, niz pytac :-)Tez sie zastanawiam, czemu ma to sluzyc? :roll:
Mily gest takie 'honorowe' czlonkowstwo lub tytul dla uznania zaslug w jakiejs dziedzinie albo za sponsorowanie (tytularne lub finansowe).
Np. jak ci ktos kiedys dojo przysponsoruje, gdy pojdziesz na swoje, to pewnie mu tez 'honorowego' przyznasz.
Mozna dostac 'honorowego strazaka' od strazakow, jak pomozesz przy pozarze, lub 'honorowego dawce krwi', jak sie odda krew, zeby innym zycie uratowac.
Kwestia tylko tego, czy dajacy ma jakis autorytet ew. moze rozporzadzac takimi honorami i czy sam 'honor' jest wyjatkowy dla obu stron.
Nie widze problemu.
Wesolych Swiat
Gorath
Napisano Ponad rok temu
Chyba jestes najstarszy w tym gronie, to powinienes raczej mlodszym wyjasnic, niz pytac :-)Tez sie zastanawiam, czemu ma to sluzyc? :roll:
Nie wiem czemu...ale zapachnialo mi tu jakąś straszną bufonadą...
Napisano Ponad rok temu
Gorath, to ty jeszcze zyjesz? I zamiast zyczen swiatecznych to od dziadow mnie wyzywasz?Chyba jestes najstarszy w tym gronie, to powinienes raczej mlodszym wyjasnic, niz pytac :-)
Wesolych Swiat
Gorath
moze nie wiecie, ale ten osobnik(bo nie wiem czy to facet czy to paniena) zna sie ze mna jeszcze z czasow, kiedy dinozaury zzeraly sie na wzajem a Fiodor prowadzil malusienkie, lokalno-lubelskie forum dyskusyjne grupujace moze 10 userow.....
Niezla evolucja forum, przyznasz szczerze, co? A zaczelo sie tak niewinnie...
Wracajac do topiku, niestety, przyczyny nadawania sobie wzajemnie honorowych danow przerasta moj ptasi mozdzek. Dojo to nie remiza strazacka ani nie biuro honorowego krwiodawstwa.....To miejsce poszukiwan duchowych i przekuwania charakteru. moze na pierwszy rzut oke trudno ci zauwazyc roznice, ale przysiegam ci, ze takowa istnieje
Napisano Ponad rok temu
Gorath, to ty jeszcze zyjesz? I zamiast zyczen swiatecznych to od dziadow mnie wyzywasz?Chyba jestes najstarszy w tym gronie, to powinienes raczej mlodszym wyjasnic, niz pytac :-)
Wesolych Swiat
Gorath
moze nie wiecie, ale ten osobnik(bo nie wiem czy to facet czy to paniena) ...
Wracajac do topiku..
hej,
pewien jestem, ze Gorath to facet (wiem to z autopsji ;-) ) i tez jest dziadem, niewiele mlodszym od ciebie.
Fakt, dawne czasy a znajomosc stricte internetowa. Cenie sobie twoje uwagi, bo masz wizje aikido calkiem inna niz moja i dzieki temu jest o czym od czasu do czasu podyskutowac.
W sprawie tego tematu, przykro mi, ale mam znowu inne zdanie.
Trzymajac sie twojej wizji 'kuzni charakteru', to remiza i stacja krwiodawstwa przewyzszaja dojo w tym wzgledzie. Ducha i charakter strazacy i krwiodawcy sprawdzaja poswiecajac cos namacalnego (strazacy np. zycie) dla innych. Zadne dojo z jakim by nie bylo 'duchem budo' do piet nie dorasta najskromniejszej nawet remizie.
Gorath
Napisano Ponad rok temu
Na korzyść remiz przemawiają też imprezy masowe ujęte pod nic nikomu nie mówiącą nazwą: dyskoteki :wink:Zadne dojo z jakim by nie bylo 'duchem budo' do piet nie dorasta najskromniejszej nawet remizie.
Gorath
Pancer (kiedyś uczetnik paru dyskotek w remizach :wink: )
Napisano Ponad rok temu
Pczecież to archetypy zawodów w rodzaju UFC czy Pride. No rules no mercy :wink: 8) To dopiero kuźnia charakterów niczym CKM - dawna Centralna Kużnia Młodych - kto staruch, wie o czym mówięNa korzyść remiz przemawiają też imprezy masowe ujęte pod nic nikomu nie mówiącą nazwą: dyskoteki :wink:
Zadne dojo z jakim by nie bylo 'duchem budo' do piet nie dorasta najskromniejszej nawet remizie.
Gorath
Pancer (kiedyś uczetnik paru dyskotek w remizach :wink: )
Ł (szef młodzieżówki Krajowej Partii Emerytów i Rencistów RP) :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
No coz, nie kazdy moze byc strazakiem :wink:Zadne dojo z jakim by nie bylo 'duchem budo' do piet nie dorasta najskromniejszej nawet remizie.
Gorath
Napisano Ponad rok temu
Całkiem nie dawno, podczas stażu z Daniellem Vetterem dla TSHCiU"A" (Czeska Federacja Ikeda Aikido) w Gdańsku, moje zdziwienie osiągnęło punkt maxymalny (egzamin wprawił mnie juz w ostre zdziwienie), gdy po egzaminie na stopnie dan, w imieniu federacji TSHCiU"A", Honorowy stopień Shodan otrzymał Ryszard Zieniawa (chyba nie muszę mówić kto to ) Na polecanie samego Masatomi Ikeda jego asystent D.Vetter wreczył certyfikat Zieniawei.
Osobiście nie mam nic przeciwko temu, by Zieniawa miał tego dana. Jest już legendą, a na pewno coś wspólnego z aikido ma.
Jednakże uważam, że dan to dan. Jesli spełniasz warunki i zdasz egzamin to owszem. Innej drogi nie widzę. To jest oczywiście moje zdanie, które odbiega od realizmu jak zawsze
Poszperałem troszkę w sieci i doszedłem do konkluzji iż nie tylko w Aikido takie rzeczy mają miejsce.. Otórz np. David Beckham wraz z małżonką, otrzymali od Federacji Shotokan Karate po danie , Sean Connery też, Król Karol i wielu innych jeszcze też..
Tak sie zastanawiam jaki to ma cel.. Czy jak np. takiemu Beckhamowi zachce się trenować karate, to założy belcik i wytrze mordkę oryginalnym certyfikatem atoryzowanym przez Hombu?
Czy przypadkiem teraz Fiodor nie powinien umiescic Zieniawy w rejestrze Polskich Yudansha?
A ja mysle ze nie nam jest rozwazac na te tematy. Skoro shihan zgodził sie przyznac mu 1 dan w aikido to najwidoczniej tak musi byc i koniec... Za wkład jaki wnosi w rozwój sztuki walki, za to ze udostepnil dojo dla aikidokow itd... R. Zieniawa to wielki czlowiek. Ogromna wiedza (nie tylko na temat judo) ogomne doswiadczenia trenerskie,ogromne umiejetnosci...Znam Zieniawe juz ladnych pare lat i zapewniam Cie ze zdawal egzaminy do bodajze 5 kyu (aikido) ale takiej klasy mistrz judo moze dostac nawet i 8 dana honorowo i nikt nic nie powinien pisnąć ani słowem...z czystego szacunku do tego czlowieka...
Napisano Ponad rok temu
Hm, rozumiem że federacja może chcieć komuś jakiś prezent dać, ale czy to nie przesada? Cóż, ja im nie zabronię, tylko to taki obciach nieco... Ale za to gdyby taki "honorowy" na trening przyszedł, to możnaby potem mówić że się np: czarnego pasa załatwiło 8O Słyszałem zresztą podobne historyjki.
zapewniam cie ze co do Ryszarda Zieniawy to nie kiwnalbys nawet palcem...
Napisano Ponad rok temu
kilka) Masz Ushideshi dana, na którego zapracowałeś ciężko latami obijając matę to bądź z tego dumny
ale on nie ma nawet 1 kyu... a sypie tu mądrościami jakby mial conajmniej 8 dan...
Napisano Ponad rok temu
A i odgrzewany kotlet
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Steven Seagal - czy dla tego zacząłes trenowac Aikido ?
- Ponad rok temu
-
Aikido-------------- > rekreacja ??????
- Ponad rok temu
-
Nieformalne zwyczaje w dojo
- Ponad rok temu
-
Ulica i aikido!
- Ponad rok temu
-
Tomiki Aikido
- Ponad rok temu
-
Trening dzieci - kiedy zacząć?
- Ponad rok temu
-
Mieszanie roznych SW i podswiadome reakcje
- Ponad rok temu
-
Nie ma mistrzostw!
- Ponad rok temu
-
Kontrola ataku
- Ponad rok temu
-
Ala Klubek - 2 dan :))))
- Ponad rok temu