CS Steel Pendleton Hunter vs Fallkniven F1
Napisano Ponad rok temu
ZANIM PRZECZYTASZ TEKST PONIŻEJ - ODPOWIEDZ NA PYTANIE W ANKIECIE !!!!!
Większość nożowników ma podświadomy odruch brania do łapy każdego noża który im się pod te łapy nawinie. Ściskamy, macamy, obracamy, markujemy cięcia i pchnięcia. Zastanawialiście się czemu?
A to dlatego, że ergonomia czyli wyważenie, ciężar, wygoda i dopasowanie do ręki jest tak naprawdę dużo ważniejsza niż materiały, wykonanie i design. Często można się spotkać z bardzo pochlebnymi opiniami o brzydkich jak kupa nożach z przeciętnych materiałów. Z drugiej strony topowe modele znanych firm często okazują się kompletnym niewypałem.
Przemyślenia te naszły mnie po lekturze magazynu „Blade” (XII 2000) gdzie poświęcono sporo miejsca zależnościom pomiedzy ergonomią a designem.
Ergonomia noża (a zwłaszcza rękojeści) to swoisty „interfejs użytkownika”. Co wynika z tego że nóż kosztuje $2000? Kompletnie nic. Ale jeśli dłoń sama przykleja się do rekojeści i ni cholery nie chce sie odkleić a małe ruchy nadgarstka pozwalają na wykonywanie precyzyjnych ruchów to jest to najprawdopodobniej NASZ nóż. Wcześniej czy później go kupimy a w każdym razie będziemy go CHCIEĆ.
Na tym własnie polegia Magia Stali. Wielkie nazwiska, kosmiczne materiały i okołonożowy marketing to tylko dodatek do tego co nas tak naprawdę kręci. Dlatego bez zastrzeżeń wierzę Adamowi gdy mówi, ze nie leży mu królowa Sebenza, tak samo jak rozumiem Pitera uznajacego Seb za nóż doskonały. Nie mam też powodów nie ufać Jarkowi ze Świata Noży gdy mówi, że Vector to dla niego definicja EDC i przedłużenie reki, a chwilę później widzę jak inny nożownik, lecz z łapami jak bochny chlepa patrzy sie na toto maleństwo z obrzydzeniem. Rozumiem też zachwyt Rybaka i Akme ochydnym Griptilianikiem, którego docenia się dopiero w rękach. Wiem też, że ludzie nie kupują Beckerów tylko i wyłacznie ze wzgledu na niską cenę.
Bo cena zapewnia dobre materiały, wykonanie i markę. Ergonomia jest zaś sprawą indywidualną. Jasiowi pasuje Razorback a Małgosi Khukri.
Dlatego podejmowanie decyzji o zakupie noża tylko i wyłacznie na podstawie zdjęć w internecie jest najgłupsza rzeczą na swiecie. Można sie co prawda kiedowac doświadczeniem z daną marką oraz opiniami innych uzytkowników, ale zawsze istnieje ryzyko potężnej wpadki. Im nóż droższy, tym mniejszy margines bezpieczeństwa (vide: Sebenza). Głupio nam potem jest się przyznać do pomyłki i racjonalizujemy bezsensowny zakup. Zobaczcie tylko ile nowych noży trafia na Bazar. Ileż genialnych noży nas ominęło tylko dlatego, że nie mieliśmy ich nigdy w łapach?
Najwiekszym zaskoczeniem w mojej nożowej karierze była konfrontacja Cold Steel Pendleton Huntera z Fallknivenem F1 – naraz i w obu łapach. Kilka sekund wczesniej byłem skłonny zmajstrowac potęzny debet na karcie i kupic Fallknivenika. Tak podpowiadał otumaniony wzrok, umysł i doswiadczenie.
Teraz się przyznac zmrole! Kto głosował na F1? Na laminowane VG-10, 59 HRC, skórzaną pochwę i skandynawską legendę? A kto z was miał mozliwośc porównać z sobą te dwa noże (ciebie Jarek nie pytam )?
Wrażenie jest powalające. Mały Pendeltonik z baaaardzo wklęsłym szlifem jest nożem GENIALNYM. Coś co tygrysy i wysze lubią najbardziej. Nieprawdopodobna użytkowość, wyważenie, szlif, wykonanie. Ufff. Co z tego że to AUS8A w Kratonie i pochwą z badziewnego Secure-exu? W małym (3,5”) nożu takie materialy w zupełności wystarczą do podstawowych czynności obozowych. A na cholerę, pytam ja się was, potrzebny mi gruby i pękaty konvex w 3,8 calowym Fallknivenie F1? Na kolanie skubańca naostrzę w środku lasu? Kocham duże Fallki, ale dla mnie w konkurencji trzyipółcalaków wygrywa Cold Steel.
Jest poręczniejszy, wygodniejszy i co ważne – ładniejszy. Precyzją wykonania nie odbiega od Fallka. Dla mnie – wybór w ankiecie jest prosty. Co wy na to?
Piszę to wszystko aby uzmysłowic wam jak wiele rzeczy potrafi człowieka zaskoczyć, gdy zetknie się z nożem osobiście i nie opiera swojej wiedzy tylko i wyłącznie na Google i opiniach innych nożowników. Obyście wszyscy znaleźli zwoje noże marzeń.
No dobra! Dołączać się do Passaround ( bo o to chodzi), wy zmrole jedne !!!!
pozdrawiam
wysz
PS: ciekaw jestem wyników ankiety.
Napisano Ponad rok temu
[b]Cold Steel Pendleton Hunter versus Fallkniven F1. Który nóż byś wybrał?
A ja bym wybral kopromeda.
Zaraz mi sie pewnie dostanie
No nic, juz uzasadniam. Funkcjonalnosc zblizona do Huntera (krotki noz fixed), wykonanie pewnie slabsze, marka nie ta i w ogole.
Ale tak naprawde wykorzystuje go na co najwyzej kilkudniowych wycieczkach (na ktorych i tak najlepiej ze wszystkich nozy spisuje sie solidna kosa kumpla, wykuta mu przez kowala jeszcze w latach 50-tych tak wiec nie mam problemow z podostrzeniem go w razie potrzeby. I nie mam rowniez stresu ze jak go gdzies posieje to trzeba bedzie wziac kredyt zeby kupic nastepny Troche zartuje (ten CS kosztuje cos kolo 250 zeta o ile mi wiadomo) ale mniej wiecej o to mi chodzi.
Prosze mnie nie bic, walcze dzielnie z choroba i musze sie jakos dowartosciwywac
Napisano Ponad rok temu
a tak powaznie to niezly tekst wysz!
Napisano Ponad rok temu
eee.... JA?Teraz się przyznac zmrole! Kto głosował na F1?
Glosowalem na F1, m.in. dlatego, ze znam ten noz... trzymalem go w rekach, wiem jak wyglada i pasuej mi do reki...
Pendletona nie kojarze, wiec nie wybralem "kota w worku"...
Napisano Ponad rok temu
Jedna dla mnie F1 rulez!
A convex wymaga co prawda pewnego treningu, ale nie jest tez spacjalnie trudny do ostrzenia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ogolnie zgadzam sie z tym, co piszesz - chociaz z tym "ohydnym Griptilianem" to ostro przegiales - troche obmacanych super-nozy blyskawicznie zniknelo z mojej "wish-shopping-list", ale po doswiadczeniach z CRKT (fakt, AUS6, nie AUS8, wiec byc moze nie do konca mozna to odniesc do nozy z tej stali) po prostu w ogole nie biore do reki nozy z pewnych materialow i tyle.
Wkurwiajace jest postrugac chwile kijka i zaraz leciec po ostrzalke.
I od tego "poziomu" - powiedzmy 440C od BM - to juz cala reszta gra role. Dlatego np. teraz mam ze soba mini TSEK, a nie mini AFCK.
Geometria klingi, ergos rekojesci, "uroda" - BTW, mnie sie F1 bardziej podoba - jasne, ale jak klinga nie jest z plasteliny.
Poza tym tez przeciez do kazdego postu na temat "co kupic?, albo "czy kupic...?" dodaje "tylko nie kupuj, zanim nie pomacasz"
Napisano Ponad rok temu
Istnieje w temacie materiałów na nóż pewne minimum w temacie komfortu i bezpieczeństwa użytkowania, a powyżej tego minimum czekają człowieka niesamowite niespodzianki, kiedy to Timberline za $40 okazuje się pasować do łapy (i potrzeb ) zdecydowanie lepiej od Microtecha czy jakiegoś customa 8)
Pendletona nie miałem w łapie, te okolice (mały fixed "w pole") są poza zakresem moich zainteresowań. Nie głosowałem.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Dlatego podejmowanie decyzji o zakupie noża tylko i wyłacznie na podstawie zdjęć w internecie jest najgłupsza rzeczą na swiecie.
A to podsumowanie kazdy nozomaniak sobie powinien nad lozkiem powiesic, tak, ci, co juz wiedza, zeby nie zapomniec, jak i ci co jeszcze nie wiedza - zeby sie nigdy nie musieli dowiedziec z doswiadczenia
Napisano Ponad rok temu
[..] to ja nie mam nic do dodania.[..]
Nieee, no Adam - nie wierzę! Może też urodzinowo po głowie oberwałeś?
Co do niezbędnego minimum materiałów - zgadzam się i biję w piersi, że o tym nie wspomniałem . Jak mawiał pewien klasyk: "Są granice których przekraczać nie wolno.".
Tak to jest jak się na szybciora z błędami pisze.
Napisano Ponad rok temu
Wybrałem F1.
Ani jednego z nich nie trzymałęm w rękach i opierałem się wyłącznie na względach estetycznych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Raffii: Sądząc po awatarku nie spodziewałem sie niczego innego.
Napisano Ponad rok temu
Głosowałem na zdjecia i markę. Wybrałem F1 mimo że żadnego z tych nozyków nie miałem nigdy w łapie.
Napisano Ponad rok temu
Glosowalem na F1, m.in. dlatego, ze znam ten noz... trzymalem go w rekach, wiem jak wyglada i pasuej mi do reki...
Pendletona nie kojarze, wiec nie wybralem "kota w worku"...
Postąpiłem dokładnie tak samo. F1 leżał mi w łapie bardzo dobrze, choć sprzedałem go ze względu na convex (którego nie znoszę, bo nie umie go ostrzyć :roll: ).
A co do tego że jak nóż wygląda na obrazkach, jak go piszą (i jak to wpływa na ocenę noża ) a jak leży w łapce to zupełnie inna bajka...
Go Passaround! Go!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie wymażony ideał.
Napisano Ponad rok temu
wysz fajny text - co piłeś ??
joke
Napisano Ponad rok temu
ja nie glosowalem F1 mi nie pasowal, a drugiego w zyciu na oczy nie widzialem (nawet foty)
p.s. oczywiscie przeczuwajac jakis haczyk juz mialem kliknac cold steela 8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Urodziny :-)
- Ponad rok temu
-
Wielki czorny djaboł :) BM710HS duuzo fotek
- Ponad rok temu
-
Griptilian evergreen ;)
- Ponad rok temu
-
Wspomnien czar ;) : mini AFCK /mini TSEK
- Ponad rok temu
-
ciekawostka
- Ponad rok temu
-
poradnik rzucania nożem ?? ;-))))
- Ponad rok temu
-
BM 520 Presidio
- Ponad rok temu
-
Benchmade Rescue Hook
- Ponad rok temu
-
Noże-ujecie historyczne do poczytania
- Ponad rok temu
-
Opinel
- Ponad rok temu