MYAY THAI SKANDAL i ZARTY
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
muay thai nie jest sztuką pokazową, dlatego reżyserowane pokazy nie mają najmniejszego sensu, choćby ze względu na niewielką ilość efektownych technik (natomiast sporoą ilość pozornie, nieciekawie wyglądajacych efektywnych technik). Jest oczywiscie możliwość by zaprezentować to i owo, tylko po co? to sztuka dla prawdziwego pasjonata nie na pokaz.
nie ma "mundórków", kata, i ćwiczeń w ślicznie ustawionych, równych rzędach 48 osób, wykrzykujących he, ho itd., łamania cegieł, desek czy cholera wi czego tam jeszcze, dlatego wierze ze mogłeś zawiesc sie na owym pokazie, bo faktyczny pokaz może mieć sens tylko i wyłącznie jako forma sparingu, z wciągnięciem "do zabawy" ewentualnych ochotników itd. itd.
czy sztuka w polsce umrze, jak narazie wszystko idzie dokładnie w odwrotnym kierunku. czas pokaże.
pozdr.
Witek
Napisano Ponad rok temu
Ale.... z drugiej strony to w Kraku jak była premiera Ong Bak'a to w multikinie Raczadam przygotował pokaz.. i przyznam że pomijając jedną panią którą łatwiej byłoby przeskoczyć niz obejść (150 kilo tak na oko a do brody mi sięgała... mam 180 cm ) - pani miała obiekcje co do stabilności psychiki pokazujących "małpie zrywy" (cytat) - to reszta publiki była nastawiona dość pozytywnie... ale może mnie się zdawało ?
No nie wiem
Wiem natomiast że all zawody wzbudzają ŻYWE emocje i jeszcze nie słyszałem (nawet od maksymalnych laików) innych określeń niż pozytywne.
Efekt - na każde zawody przychodzi coraz więcej osób - i to nawet na takie które nie są za bardzo reklamowane (mam na myśli turnieje pierrwszych walk)
Pozo
Napisano Ponad rok temu
hi.
muay thai nie jest sztuką pokazową, dlatego reżyserowane pokazy nie mają najmniejszego sensu, choćby ze względu na niewielką ilość efektownych technik (natomiast sporoą ilość pozornie, nieciekawie wyglądajacych efektywnych technik). Jest oczywiscie możliwość by zaprezentować to i owo, tylko po co? to sztuka dla prawdziwego pasjonata nie na pokaz.
nie ma "mundórków", kata, i ćwiczeń w ślicznie ustawionych, równych rzędach 48 osób, wykrzykujących he, ho itd., łamania cegieł, desek czy cholera wi czego tam jeszcze, dlatego wierze ze mogłeś zawiesc sie na owym pokazie, bo faktyczny pokaz może mieć sens tylko i wyłącznie jako forma sparingu, z wciągnięciem "do zabawy" ewentualnych ochotników itd. itd.
czy sztuka w polsce umrze, jak narazie wszystko idzie dokładnie w odwrotnym kierunku. czas pokaże.
pozdr.
Witek
Nic dodac nic ujac...
Pozdro 8)
Napisano Ponad rok temu
panie o ktorych piszesz Ozzz fascynuje bigos i sposoby jego przygotowania, i szeroko pojętej konsumpcji, także staram sie nie zwracac na takie ograniczone komentaze uwagi, chyba ze ktoś przegina rzucam w eter coś w stylu "lepiej siedzieć przed TV i wp...ć schabowe", ale to przypadki, bo mi to wiesz .
właśnie zakończyłem męczyć art. na konkurencyjnym forum - przesiąknięty pesymizmem w kwestii stylimuderzanych, jak to mma dominuje wszystko, jak to wątpliwy i chwilowy wzrost zainteresowania wokół muaythai w którym w odróżnieniu od kicka itd. pozostała jeszcze odrobina realizmu. dół można załapać natychmiastowo po czymś takim, pod warunkiem, że ktoś trenuje po to by każdą nadarzającą sie okazje na ulicy potraktować jako punkt honoru i obowiązek obywatelski.
takiego gdybania też juz nie lubie. wyliczanek jaki styl czy miks styli, dlaczego, bo i kto musze poprosic zeby mi mama zakazała czytać bo mi sie znaki zapytania pojawiają na twarzy i cieżko mnie poznać na ulicy.
dobra ide, bo sam zaczynam pierdolić głupoty....
jak ktoś chce trenować parter niech trenuje, jak lubi kata niech męczy kata, lubi stójke prosze bardzo, szachy - zawsze to mniej potu i siniaków, heh i "małpich zrywów" nie ma. to tak w kwestii tolerancji, chociż ja za cholere nie jestem tolerancyjny...
pozdrowienia
Witek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co cie tak zbulwersowalo dokladnie?
Z czystej ciekawoscii pytam :-)
Napisano Ponad rok temu
tomi13...
słuchaj pisałem same ogólniki... wiesz co sądze o takich pokazach z drugiej strony propaganda jest niezbędna, ale nie w takiej formie. domyślam sie, po niesmaku maila, ze to co widziałeś to poprostu wolałbyś zeby wogle żadnego pokazu nie było. jestem tego samego zdania. lepiej wogle niż plamić. paranoja, a tak naprawde, przyzwoicie wyszkolony "zawodnik" na głupiej tarczy, w prostym lightowym sparingu jest w stanie pokazać zalety prawidłowo prowadzonych trenigów - technike, dynamike, technike, prawidłowe nastawienie psyhy itd.itd., oraz to jak potężna jest to sztuka, jak buduje ludzi, którzy wkładają w to co robią część siebie.
pozdrawiam
Witek
Napisano Ponad rok temu
Moim skromnym zdaniem pokaz jest wskazany jak najbardziej poniewaz dobrze wykonany jest najlepsza REKLAMĄ dla sztuki walki co za tym idzie dla konkretnej szkoły. Wiadomo ze jesli wykonuja to osoby o niskim a nawet srednim poziomie wyszkolenia to moze wyjsc kiszka.
Tym co niewierzą w moc pokazówek przypominam widowisko organizowane przez Krakowską szkole MT ktore odbylo sie na ostatnich Mistrzostwach Polski Amatorów. Chlopaczek 11-13 lat zapalił swieczkę na wysokosci swojej glowy zapałką trzymana stopą (mam mały problem ze skladaniem zdań zlożonych). Nastepnie zgasil prawie jak Brucee Lee, również stopą
Nara
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Akcesoriia?
- Ponad rok temu
-
gala w Starogardzie
- Ponad rok temu
-
Czy wie ktoś coś o jakimś klubie Muay Thai w Lublinie??
- Ponad rok temu
-
Bezpośrednie przygotowanie sie mentalne do walki.
- Ponad rok temu
-
zegan.pl
- Ponad rok temu
-
Gołota: emerytura czy... Kliczko
- Ponad rok temu
-
złamany piszczel
- Ponad rok temu
-
Muay thai czy judo?
- Ponad rok temu
-
ICBO House-Gala Oberhausen/Germany - 11.12.04
- Ponad rok temu
-
sklep
- Ponad rok temu