PS. Bo mi sie dzisiaj zabek ukryszyl troszke jak wylapalem kizmi

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony akceptujesz nowy regulamin z 4 grudnia oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_Karate_koks napisał
Co sadzicie o noszeniu ochraniaczy na zęby podczas treningowych sparingow i ewentulanie napiestnikow???
PS. Bo mi sie dzisiaj zabek ukryszyl troszke jak wylapalem kizmi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_Karate_koks napisał
mysle ze to taka podstawa... ze az dziwie sie ze ktos o to pyta.Co sadzicie o noszeniu ochraniaczy na zęby podczas treningowych sparingow
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_moro napisał
ja podobnie.trening kontaktowy bez ohraniaczy na zeby? "dziaz,ale hardkor..." 8Omysle ze to taka podstawa... ze az dziwie sie ze ktos o to pyta.Co sadzicie o noszeniu ochraniaczy na zęby podczas treningowych sparingow
Napisano Ponad rok temu
dziwie sie ze w bazkontaktowym shotokanie to wy w ogole te zeby gubicie, moze od podskakiwania ?
sam juz nie wiem co Ci doradzic................... 8O
Napisano Ponad rok temu
sensei Dadzibug z Sosnowca szczyci sie, ze nie ma przednich zebow, zreszta spotkalem kilku wytrawnych karateka z kyoka, juz bez zebow z przodu, a i Kazik spiewal "dziewczyna bez zeba na przedzie" :oops: my w kk nosimy napiestki, dziwie sie ze w bazkontaktowym shotokanie to wy w ogole te zeby gubicie, moze od podskakiwania ? :P sam juz nie wiem co Ci doradzic................... 8O [/quote] widac że ty tylko pod zawody ćwiczysz. Bezkontaktowe to sa zawody, a nie styl........ a swoją drogą, szczęke lepiej mieć
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
widac że ty tylko pod zawody ćwiczysz. Bezkontaktowe to sa zawody, a nie styl........quote]
ze niby kto ja??????
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powiem ze ja jak na poczatku sparowalem bez ochraniacza to tezmialem pokruszone dwa razy zeby,ale to wynikalo z moich bledow-bo nie mialem zacisnietych zebow podczas walki i jak oberwalem to jeden o drugi uderzal.Potem jak zakladalem ochraniacz to mi tak zniszczyl zeby,pozdzieral szkliwo itp. ze mam wiekszosc do leczenia(nawet jedynki).Zreszta wiekszosc kumpli bokserow tez.Zastanow sie, bo jak sparujecie w rekawicach to raczej nie ma mozliwosci na skruszenie przy zacisnietych zabach.Nogi widac wiec tez nie powinienes dostac na szczeke jak juz troche cwiczysz:).Zastanow sie czy warto i co bedzie wieksza szkoda.To moja opinia.Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu