...a ja widzialem, ze oni sami sie spinaja-nie potrzebuja do tego ani jo ani bokken :wink:Zauważyłem też, jak praca z jo i bokenem "spina" początkujących...
Dosyc ciezko cwiczyc Aikido wyobrazajac sobie ze stoimy na krawedzi zycia i smierci(przynajmniej na poczatku...jak jest dalej to nie wiem) a cwiczenie z bokkenem daje poczucie realnosci.
+
Bokken poprawia timing i wyczucie dystansu(owa realnosc) i prace bioder, a jo wplywa na koordynacje wszystkich czesci ciala...
"gdy przegrasz nie ma jutra"-bardzo wartosciowa zasada koryu...z tym ze trudna w zastosowaniu