Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zabity uderzeniem w twarz...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

budo_jurek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stolyca, panie

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...

Nie balibyscie na ulicy zastosowac czegos co mogłoby zabic goscia.....skoro mozna baska,to to przykładowe kolano jest chyba duzo bardizej niebepixeczne??????


Nie balbym sie. Zakladam, ze jesli juz doszloby do sytuacji, w ktorej musialbym walczyc na ulicy, to znaczy, ze zagrozone byloby moje zycie. A wtedy byloby mi wszystko jedno. Woz albo przewoz.
  • 0

budo_raben
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 382 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
Ale nie wzieliscie pod uwage jednego, mam kolege co jak go popchenisz to cos mu sie odrazu stanie. Taka budowa, moze poprostu gosc byl bardzo ,, kruchy'' z jakiegos powodu dostal i sie przekrecil. Co nie znaczy, ze usprawiedliwiam goscia co go z dynki potraktowal. Wiem z doswiadczenia, jak ochroniarz stoi i da za byle powod po gebie komus to potem ma postrachm, i jak wchodzi na sale podczas zadymy to odrazu spokoj, nawet jak 5 gosci sie leje. Slyszeli cos ie dzieje jak powiedzmy misiek wstaje.

Co do drugiej sprawy ja jestem spokojny ale jak joz mnie ktos wkorwi to walimy na calosc.


Wlasnie nie zuwarzyliscie, ze jak ktos jest spokojny jest jak zaczyna sie lac to sie nie umie opanowac. Mam kilku kolegow co robia w ochronie. Ci co sa najspokojniejsi jak joz sie podniosa to leja co popadnie a ci co zwykle uspokojaja jakies zarzewia, konflikty ci umieja podczas ,, goracej sytuacji'' spokojniej sie zachowac.

Doswiadczenie ?
  • 0

budo_delta
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
kilka razy slyszalem o podobnych przypadkach od kolesi stojacych na bramkach( na szczescie nie byly to zgony) takie uderzenia to po prostu pech chyba zaden myslacy koles nie chce z rozmyslem zabic typa, nie z powodu kaca moralnego ale z powodu pozniejszych problemow prawnych. Takze uwazam iz tamten ochroniarz mial cholernego pecha bez wzgledu na to czy to bylo uzasadnione czy tez nie. Trzeba uwazac gdzie sie uderza bo inaczej bedzie odsiadka. Zgadzam sie w pelni iz czlowiek jest bardzo krucha istota.
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
mojego brata i jego kumpli jakiś czas temu nie chcieli wpuścić do tej knajpy, bramkarz powiedział im że polaków nie wpuszczają, bo robią zadymy.
  • 0

budo_saa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zielona Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
Taaa, zadymił, śmiertelnie. Wypadki chodzą po ludziach. A kruchość człowiecza jest b. zróżicowana.
  • 0

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
Człowiek ma na swoim ciele takie punkty, w które trafienie, może być śmiertelne.- hmmm - tak przynajmniej coś kiedyś mi się obiło o uszy w jakijmś programie na Discovery traktującym o sportach walki. Chodziło mniej więcej o to, że sporą część tych "delikatniejszych" częsci , można w jakiś sposób wyćwiczyć, lub jakoś przygotować na atak. Lecz są takie, które p[ozosotają bez całkowitej ochrony (tj.nie można sobie wyrobić tam mięśnia, czy ciężko jest osłonić gardą itp.). W kązdym razie wierzę, iż jest możliwe trafienie kogoś i spowodowanie jeśłi nie zgonu, to poważnego urazu. Z tego co wiem, to anatomii człowieka uczyli się zabójcy ninja(przynajmniej najpotrzebniejszych rzeczy) z Japonii. Musieli znać newralgiczne punkty człowieka, żeby ich położyć jednym ciosem. ... Coś w tym musi być. Ciało człowiek nie jest doskonałe.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...

Z tego co wiem, to anatomii człowieka uczyli się zabójcy ninja(przynajmniej najpotrzebniejszych rzeczy) z Japonii. Musieli znać newralgiczne punkty człowieka, żeby ich położyć jednym ciosem. ...

:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: uff juz ochlonalem...zeby kogos polozyc jednym ciosem miecza SERIO nie trzeba byc mistrzem anatomii... a ze sztylet wbic wystarczy w potylice/gardlo/nerke/watrobe to wie chyba kazdy
Pozdrawiam
  • 0

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
Przecież mi o broń tu nie chodzi.
  • 0

budo_baton
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
tak a'propos "jednym ciosem":
moja (lepsza) połowa :) jechała kiedyś windą z gościem, który postanowił nagle windę zatrzymać między piętrami (przyciskiem STOP) i... niestety tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się PO CO bo dziewczyna (6 lat KK - kyokushin, nie Kodeksu Karnego :wink: ) uderzyła go RAZ lewą ręką (za to dokładnie w splot słoneczny) i gość "spłynął" po ścianie windy (bezdech, "rybie" łapanie powietrza), a następnie spokojnie uruchomiła windę i wysiadła na pierwszym napotkanym piętrze.
  • 0

budo_baton
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
a tak żartem:
może chciał zatrzymać bo mu się płaszczyk w drzwiach przyciął :twisted: :lol: :)

hryhry :)
  • 0

budo_charlie novak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna strona księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
a jeśli facet nie miałnic złego na myśli?to dostał za nic.........może pokonwersowac chciał spokojnie a twoja "lepsza"połowa go napastowała?z punktu widzenia kk(kodeksu nie kyokushin)to twoja połowa jest winna i powinna podlegac karze od 1 do 3 lat pozbawienia wolności za czynną napaśc...
pzodrawiam :) 8)
  • 0

budo_baton
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...

a jeśli facet nie miałnic złego na myśli?to dostał za nic.........może pokonwersowac chciał spokojnie a twoja "lepsza"połowa go napastowała?z punktu widzenia kk(kodeksu nie kyokushin)to twoja połowa jest winna i powinna podlegac karze od 1 do 3 lat pozbawienia wolności za czynną napaśc...
pzodrawiam :) 8)


to jak będzie jechał z następną laską w windzie to się zastanowi na drugi raz jak będzie bez wyjaśnienia windę zatrzymywał.
jakbym ja chciał pokonwersować w zatrzymanej (między piętrami windzie) to bym zapytał "hej mała chcesz pogadać? tak, super no to wiesz mała nie mam hajsu na kawiarnię a u mnie na chacie jest stary to... może w windzie pogadamy? okej? no to fajnie, to ją zatrzymam, nikt nam nie będzie przeszkadzał, zgadzasz się? fajnie, no to [STOP]" :lol:

ciekawe ile panienek na 100 by się zgodziło, bo dla mnie takie zatrzymanie windy to ewidentnie wstęp do ataku.

BTW: gdybym ja jechał z jakimś obwiesiem i by bez słowa zastopował windę to na jednym ciosie bym nie skończył :) i nie czekałbym na wyjaśnienia - tylko zastosowałbym tzw. "atak wyprzedzający"
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
Uderzenie z banki to jeden z najgrozniejszych ciosow. Wiedza o tym zwlaszcza ludzie "starszej przed karateckiej" daty. Czlowiek ktory dobrze wali z glowki, to zawsze grozny przeciwnik. Kiedys ich bywalo nie malo.

Wg mnie bramkarz powinien odpowiadac za pobicie ze skutkiem smiertelnym, nie sadze bowiem, zeby pracownik ochrony w jakimkolwiek cywilizownym kraju mogl interweniowac walac kogos z banki, lokcia, czy kolana.
Strzal z banki np. w skron, to straszny cios.

Czlowiek jest bardzo delikatna istota, ktora ma statystycznie mnostwo szczescia, co czyni go twardym sk... czasami nie do zatluczenia (moj znajomy, pisalem o tym, w swoim czasie otrzymal siedem ciosow nozem, z ktorych wiekszosc go prawie przeszyla, ale zaden nie uszkodzil waznych organow, i w sumie po kilku dniach w szpitalu wyszedl wowczas caly z opresji, inny dostal raz tylko i padl trupem na miejscu).

Problem z punktami "smiertelnymi", czy witalnymi, jest taki, ze kazdy wie, gdzie one sa, nawet dyletanci, ktory lubia sie branzlowac tym tematem, chcac zagluszyc swoje leki i miec poczucie przynaleznosci do tajemnej elity, ale ciezko - na zyczenie - w nie trafic, lub specjalnie nie trafic. Kontrola bowiem w ferworze walki, gdzie mamy do czynienia z dwiema sprzecznymi silami, nie jest mozliwa. Dlatego wynik walki to zawsze troche loteria.

A uderzenie w splot sloneczny jest tylko wtedy skuteczne jak sie zlapie goscia na wdechu, a to w ferworze walki nie bardzo mozliwe, ale bez orientu moze byc skuteczne.
K_P
  • 0

budo_baton
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...

Problem z punktami "smiertelnymi", czy witalnymi, jest taki, ze kazdy wie, gdzie one sa, nawet dyletanci, ktory lubia sie branzlowac tym tematem, chcac zagluszyc swoje leki i miec poczucie przynaleznosci do tajemnej elity, ale ciezko - na zyczenie - w nie trafic, lub specjalnie nie trafic. Kontrola bowiem w ferworze walki, gdzie mamy do czynienia z dwiema sprzecznymi silami, nie jest mozliwa. Dlatego wynik walki to zawsze troche loteria.


I całe szczęście, bo taki dres nauczyłby się "który guziczek nacisnąć" i szedłby ulicą i sobie "naciskał" :)
to nie byłoby fajne.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...
No nie wiem... Antydres tez moglby naciskac te guziczki. A to mogloby byc juz fajne. No nie?
K_P
  • 0

budo_baton
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabity uderzeniem w twarz...

No nie wiem... Antydres tez moglby naciskac te guziczki. A to mogloby byc juz fajne. No nie?
K_P


:)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024