Maszynka
Napisano Ponad rok temu
co polecacie?
Napisano Ponad rok temu
Jak ma kondycję, to i hektar przeorasz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:P bez przesady ... koles bije sie ze mna a nie z powietrzem ;/Stajesz z boku i patrzusz jak koleś się zmęczy to pokonujesz go jednym udeżeniem
Napisano Ponad rok temu
najlepsza kontra jest patrzec gdzie sie trafia i zalozyc ze 2 proste (trafne)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ty go trafWitam. Co zrobic gdy bijac sie z kolesiem on rzuca sie na mnie i udarze w ogole niepatrzac gdzie trafi;/
co polecacie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
stary jak ktoś leci na oślep tylko po to aby cię walnąć to zapomina o własnej obronie i całkowicie się odsłąnia, a co za problem walnąć komuś kto się nie broni. takie sytuacje czasami zdażają sie w K-1 i ten kto leci jak głupi zawsze zarobi jakiegoś sierpa
Chyba nie wiecie co mowicie ..
Mam takiego znajomego.
Pod 90kg, atakuje jak maszyna, KO robi 1 ciosem.
Zapewniam was ze nie bedzie wielu osob ktore go trafia bez strat wlasnych.
Oczywiscie nie sa to jakies bajki tylko sprawdzone [niestety] fakty.
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie wiecie co mowicie ..
Mam takiego znajomego.
Pod 90kg, atakuje jak maszyna, KO robi 1 ciosem.
Zapewniam was ze nie bedzie wielu osob ktore go trafia bez strat wlasnych.
Oczywiscie nie sa to jakies bajki tylko sprawdzone [niestety] fakty.
Ale wśród tych osób, co go trafią bez strat własnych na pewno będą osoby co dużo sparowały, umieją się poruszać i potrafią uderzać. Było to ładnie kiedyś napisane na stronie Dudu, że twój znajomy używa siły, a tą się człek posługuje intuicyjnie. A techniki musi się niestety dłuuuugo uczyć.
Napisano Ponad rok temu
Znajomy po 3 latach boksu zebral 20 ciosow na korpus po czym 1 celnym strzalem rozwalil mu nocha. Tylko ze to bylo 2 kumpli w rekawicach....
Kolega '90kg' na ulicy skasowal 4 osoby zanim go wzieli na buty zbiorowo.
[oczywiscie w obronie, zeby nie bylo ze jakis bandyta ]
Napisano Ponad rok temu
stary jak ktoś leci na oślep tylko po to aby cię walnąć to zapomina o własnej obronie i całkowicie się odsłąnia, a co za problem walnąć komuś kto się nie broni. takie sytuacje czasami zdażają sie w K-1 i ten kto leci jak głupi zawsze zarobi jakiegoś sierpa
Chyba nie wiecie co mowicie ..
Mam takiego znajomego.
Pod 90kg, atakuje jak maszyna, KO robi 1 ciosem.
Zapewniam was ze nie bedzie wielu osob ktore go trafia bez strat wlasnych.
Oczywiscie nie sa to jakies bajki tylko sprawdzone [niestety] fakty.
hej a pozatym jeśli wiesz że nie masz doś dobrej techniki zeby walnąć kogoś kto tylko atakuje zawsze morzesz spieprzać do domu
jest to doś stara rada ale ciągle aktualna
Napisano Ponad rok temu
Znajomy po 3 latach boksu zebral 20 ciosow na korpus po czym 1 celnym strzalem rozwalil mu nocha.
Albo jeden z nich ćwiczy tae bo, a nie boks, albo drugi wcale nie wali na oślep prąc do przodu tylko jakąś technikę ma, co przy jego warunkach i predyspozycjach wystarcza
Napisano Ponad rok temu
To byla jednak technika: glowa nisko : prawy lewy prawy lewy prawy lewy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
chwytacze na ulicy
- Ponad rok temu
-
Co można zrobić?
- Ponad rok temu
-
Kimbo
- Ponad rok temu
-
szukam filmików z walkami kobiet
- Ponad rok temu
-
zakażenia
- Ponad rok temu
-
Ostrzelał ulicę z pistoletu maszynowego
- Ponad rok temu
-
"Co sie k**a patrzysz", chyba o kompleksach.
- Ponad rok temu
-
ciekawe spojrzenie na walke uliczna z R.P.A
- Ponad rok temu
-
Artykuły o "krojeniu" w Gazecie W... co myślicie?
- Ponad rok temu
-
KOSZALIN
- Ponad rok temu