Heh. Po prostu tu jest następujący problemi tu wychodzi róznica gustów....
ja uważam kill billa za jeden z najbardziej obcchu**łych filmów jakie w życiu dane mi było iobejrzeć. Drugą częśc oglądałem tylko w kawałkach bo nie mogłem wytrzymać. Drugi film klasy KillBill to Aniołki Chatlieg, którego też nie da się obejrzeć (zwłaszcza 2 części).
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Ja lubię filmy oryginalne takie jak np "Zatoichi", " Kill Bill" i wiele innych ponieważ filmów schematycznych gdzie ciągle powielane są jakieś utarte akcje mamy w dzisiejszych czasach na pęczki
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
A tak na marginesie o gustach sie nie dyskutuje wiec........
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)