24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jacko]

Od jakiegos czasu zastanawia mnie co robi policja w czasie wojny? Czy podczas ew ataku na np Polske policja podejmie walke z nieprzyjacielem(wkoncu to formacja zbrojna) np AT?? Zapraszam do dyskusji....

[budo_cougar]

chłopie jest to temat tak skomplikowany, że policjanci w szkołach policyjnych czytają o tym przez 6 bitych godzin ciurkiem i nikt na końcu tego nie pamieta...kilka ustaw na ten tamet istnieje a nudne sa tak, że o mój boshe...
ogólnie policja pilnuje porządku wewnatrz kraju a wojsko walczy gdzie może....

[budo_jacko]

Tak własnie myslałem ze bedzie pilnowac porzadku wewnatrz panstw tzn nie dopuszczac do grabienia i jakis innych waśni. Ale taki AT ze swoim sprzetem i doswiadczeniem to sie bedzie marnował.. Cheba trzeba tu liczyc na zdrowy rozsadek a na te ustawy patzrec z przymruzeniem oka;)

[budo_singlaub]

Ale taki AT ze swoim sprzetem i doswiadczeniem to sie bedzie marnował.. Cheba trzeba tu liczyc na zdrowy rozsadek a na te ustawy patzrec z przymruzeniem oka;)

Policyjne oddziały AT nie nadają się na wojnę. Ich sprzęt i doświadczenie to w ogóle nie ta bajka. W prawdziwej wojnie szybko by ich wybili.
Dlatego lepiej niech robią to, do czego ich szkolą.

[budo_jacko]

Wiesz nie wiem czy sie nadaj czy nie bo nigdy nie słuzyłem w takim oddziale. Ale np rosyjski OMON mowil ze walka z bandytami w kraju była bardziej niebezpieczna niz z Czeczencami 8O bo mieli jakies tury w Czeczenii. Zreszta trzeba pamietac ze przyszła wojna bedzie wojna głownie w terenie zurbanizowanym a tam doswiadczenia oddziałow AT beda bezcenne.. :twisted:

[budo_charlie novak]

doświadczenia AT byłyby bezcenne,gdyby w czasie wojny chodziło o zachowanie miast.co przy działainach woennych nie jest rzeczą istotna....

[budo_pyton]

Co to znaczy : "zachowanie miast"?
Pozdrawiam.

[budo_niedziel]

Co to znaczy : "zachowanie miast"?
Pozdrawiam.

Zachowanie nad nimi kontroli ( swojej administracji, czy jak kto to nazywa ).

[budo_pyton]

Dziękuję! Już myślałem że powiedzmy 200 ludzi z AT miałoby bronić Warszawy przed nacierającym nieprzyjacielem.
Pozdrawiam.

[budo_atomowy2]

a nie zeby ocalalo cos z budynkow zadnych zniszczen itd.

[budo_bardt]

Widzialem w czoraj w TV pare ujec z cwiczen polskich antyterrorystow chyba w Poznaniu z instruktorami z Izraela. Ma ktos wiecej informacji na ten temat?

[budo_kapral]

chlopaki caly czas cwicza, zwlaszcza zespol z Okecia i ZOA.
Na wedrzynbie cyklicznie, goszcza tam GEK i te inne chuje muje.
ale co to ma wspolnego z wojna? :-)

[budo_jacko]

to ze tez strzelaja?? :wink:

[budo_bardt]

po glowach obrywaja 8)

[budo_authority]

Ale taki AT ze swoim sprzetem i doswiadczeniem to sie bedzie marnował.. Cheba trzeba tu liczyc na zdrowy rozsadek a na te ustawy patzrec z przymruzeniem oka;)

Policyjne oddziały AT nie nadają się na wojnę. Ich sprzęt i doświadczenie to w ogóle nie ta bajka. W prawdziwej wojnie szybko by ich wybili.
Dlatego lepiej niech robią to, do czego ich szkolą.

A policyjni snajperzy sie nie nadaja ?
Kazdy pocisk w celu

[budo_singlaub]

Ale taki AT ze swoim sprzetem i doswiadczeniem to sie bedzie marnował.. Cheba trzeba tu liczyc na zdrowy rozsadek a na te ustawy patzrec z przymruzeniem oka;)

Policyjne oddziały AT nie nadają się na wojnę. Ich sprzęt i doświadczenie to w ogóle nie ta bajka. W prawdziwej wojnie szybko by ich wybili.
Dlatego lepiej niech robią to, do czego ich szkolą.

A policyjni snajperzy sie nie nadaja ?
Kazdy pocisk w celu

Każdy z nich z osobna nadaje się doskonale ... do piechoty.
Natomiast ja mówiłem o całej formacji AT, która nie wie nic o wojnie, taktyce piechoty, wsparciu ogniowym artylerii, manewrze taktycznym, bliskim wsparciu powietrznym, współpracy z czołgami i wieloma innymi zagadnieniami bez których będą zwykłym mięsem armatnim na wpółczesnym polu walki.

[budo_kapral]

kurwa! czemu ty ZAWSZE musisz miec do powiedzenia to samo co ja

[budo_wosiu]

Policja w czasie wojny, tak jak i inne służby zmilitaryzowane - jak Straż Graniczna, Służba Ochrony Koleji czy Straż Leśna itp. mają swoje wyznaczone zdania mobilzacyjne... Kwestia w tym, na ile to jest dobrze zorganizowane... No i jeszcze jest kwestia dodatkowa, jak w sytuacji W wykorzystac 300 tys ludzi z firm ochroniarskich czy np. 200 tys my[/u]

[budo_wosiu]

sorry za przerwanego posta (jakies usterki), mialo byc 200 tys mysliwych itp, chodzi ogolnie o zdolnosc mobilizacyjna naszego panstwa tora wydaje sie... zalosna.


Wosiu

[budo_muchol]

A komu teraz by się chciało iść na wojnę? Kto wygra mało ważne a kulkę zarobić albo kaleką zostać można.
Skąd ta pewność, że policjanci by chcieli iść na wojnę?