Staż z Philippem Orban - kolejna relacja
Napisano Ponad rok temu
Pierwszym szokiem dla Jusi, która uczestniczyła dzielnie w całej wyprawie, było to iż jedynie ona nie posiadała hakamy, ale jak się przekonaliśmy szybko się przystosowała i po pierwszych niepewnych kroczkach radziła sobie całkiem dobrze.
Jak zwykle na tego rodzaju stażach pracowaliśmy zarówno z bokkenem - kata kashima, jak i mogliśmy poćwiczyć aikido.
Jeśli chodzi o kenjutsu, to robiliśmy 1,2,3,8,10 kata z 2 serii oparte na kenjutsu kashima shin ryu, ale w głównej mierze interpretacja poszczególnych kata wynika nie ze starego koryu, ale z przemyśleń i doświadczeń Filipa, a co za tym idzie raz na jakiś czas się zmienia
Natomiast w czasie treningów z aikido pracowaliśmy nad solidnymi podstawami - było sporo ćwiczeń statycznych i zajmowaliśmy się wykorzystywaniem głównych "pryncypiów aikida"
Dlatego też robiliśmy: ikkyo, shihonage, tenchinage, sotokaitennage, kaitennage, irimi nage.
W każdej technice Fikip podkreślał bardzo duże znaczenie dobrego irimi, bez którego żadna z tych technik nie miałaby prawa działać.
Wieczorkiem w sobotę wszyscy wraz z sensei'em udaliśmy się na strawę do pobliskiej karczmy o swojsko brzmiącej nazwie: Beergarten... 8)
Na tym kończe... może Jusi coś jeszcze dopisze
Napisano Ponad rok temu
Ł. (drżacy jaki będzie ciąg dalszy tego topicu, zważywszy burzę wokół ostatnio założonego tematu przez W.)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może dodam kilka słów od siebie.
Otóż jak wspomniano wcześniej na stażu byłam jedyną osobą bez hakamy. Na początku nieco mnie to przeraziło aczkolwiek dzięki psychicznemu wsparciu Wallaca, Łukasza, Alicji i Doroty (których chciałam bym serdecznie z tego miejsca pozdrowić ) udało mi się wejść na mate i ćwiczyć. Postanowiłam także dać z siebie wszystko i nie obijać się na tym jakże krótkim wyjeździe. Już o poranku drugiego dnia czułam każdą część swojego ciała. Musze przyznać,że nie tylko ja. Co chyba świadczy o tym,że staż z senseiem Orban nie jest jakimś spotkaniem towarzystkim. Ale czymś wprost przeciwnym-seminarium na które zjeżdżają się ludzie po to aby ćwiczyć i nauczyć się jak najwięcej. Nie było tam osoby,która by choć na chwilę usiadła żeby odpocząć. Mimo tego,że pot lał się strumieniami i widać było po niektórych osobach,że są baaardzo zmęczeni. (Ja także postanowiłam być twarda :wink: ).
Wallace już wcześniej wymienił repertuar stażu także ja nawet nie będę próbowała tego powtarzać. Przyjemnie zaskakujący był dla mnie fakt,że sensei podchodził do wszystkich i osobiście tłumaczył daną technikę. Jednakże jego głównym sposobem "prostowania" błędów była metoda obserwacji. Bardzo często przyglądał się jedynie, by za chwilkę przerwać ćwiczenie i wyjaśnić wszystkim jakie zdarzają się najczęstrze błędy
Niezwykle podobał mi się fakt,że sensei umiał dosadnie pokazać,że jeśli robi się błąd w technice to bardzo łatwo "oberwać". Oczywiście nie wszyscy dostawali jednakże na jego najbliższych uczniach pokazał to dość dosadnie. Moją szczególną uwagę wzbudził jego chyba najbliższy uczeń Krystian. Który był poprostu fenomenalny!! Chciałabym kiedyś być tak dobra jak on!
Na koniec mojej wypowiedzi chciałabym serdecznie wszystkim polecić staże z senseiem gdyż jest postacią naprawdę godną uwagi. A po jego stażach człowiek zyskuje wiele zapału do dalszych treningów i rozwijania się.
Sensei Orban pojawi się w Warszawie już w pażdzierniku dlatego nie przegapcie okazji zobaczenia jednego z najlepszych aikidoków! :wink:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Napisano Ponad rok temu
Wallace (martwiący co będzie dalej... czy czasem sławetne meguri i pozycja boczna nie zdominują jego aikido) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Dla smaczku mogę jeszcze dodać od siebie - poszukiwania sensei Orban zachaczają o Kobayashi aikido, co dało się zauważyć w wykonaniu kotegaeshi i iriminage - wersja z wejściem za plecy 8)
Wallace (martwiący co będzie dalej... czy czasem sławetne meguri i pozycja boczna nie zdominują jego aikido) :wink:
AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze jeden!!!!!!!!!!!
sz(uciekajacy z wrzaskiem)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
....... Moją szczególną uwagę wzbudził jego chyba najbliższy uczeń Krystian. Który był poprostu fenomenalny!! Chciałabym kiedyś być tak dobra jak on! ........
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
OT - czyżby pozycja sensei RH była zagrożona......???????? 8O
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Dla smaczku mogę jeszcze dodać od siebie - poszukiwania sensei Orban zachaczają o Kobayashi aikido, co dało się zauważyć w wykonaniu kotegaeshi i iriminage - wersja z wejściem za plecy 8)
Jak to miło usłyszeć, że niektórzy wychodzą z dołka :wink:
Pancer (który wie co nieuniknione )
Napisano Ponad rok temu
Wow, Jusi, jakie wspaniale sprawozdanie!!!!!!! Mam nadzieje ze nie ostatnie?
Dla smaczku mogę jeszcze dodać od siebie - poszukiwania sensei Orban zachaczają o Kobayashi aikido, co dało się zauważyć w wykonaniu kotegaeshi i iriminage - wersja z wejściem za plecy 8)
Wallace (martwiący co będzie dalej... czy czasem sławetne meguri i pozycja boczna nie zdominują jego aikido) :wink:
AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze jeden!!!!!!!!!!!
sz(uciekajacy z wrzaskiem)
Naprawdę Ci się podobało? *_* Jejq! To będę pisać więcej ;P Ale potrzebuje równie silnych bodźców jak staż z senseiem Orban
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Obóz AIKIDO z J. Wysockim w Kołobrzegu
- Ponad rok temu
-
pogoń za stopniami
- Ponad rok temu
-
Ciekawa strona
- Ponad rok temu
-
Używane maty niedrogo?
- Ponad rok temu
-
Uciekający Uke (czyli nery)
- Ponad rok temu
-
Potrzebne informacje o Aikido!
- Ponad rok temu
-
Aikido-FIlmy instruktazowe
- Ponad rok temu
-
Aktualne ceny
- Ponad rok temu
-
Wymiary Bo i Jo oraz bokkenów oraz Materialy
- Ponad rok temu
-
Aikido na UAM?
- Ponad rok temu