Sebenza z damascenki...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Opisując nóż mógłbym się rozpisywać o preestetyzowaniu formy i jej przewagą nad trescią. O tym, ze lepsze jest wrogiem dobrego. O tym, że klasyczna harmonia Sebenzy kłóci się z przesadnym przeładowaniem jej powierzchni graficznymi detalami. Także o infantylnym i bezkrytycznym zachwytem niektórych nad wszystkim co ma metkę takiej a nie innej firmy.
Uzyłem jednak skrótu myślowego (mea culpa). Bo tak się składa, że pedalstwo podpasowało mi jako konglomerat tych wszystkich cech. Nie znaczy to jednak (jak niektórzy próbują mi wmówić), że nie lubię Sebenzy czy zamierzam wystrzelać wszystkich pedałów.
Jezyk ma to do siebie, że z pozoru niewinne słowa jak "pedał" czy "żyd" nabieraja z czasem nowego znaczenia z potężnym bagażem znaczeniowym nie mającym nic wspólnego ze znaczeniem pierwotnym. Oczywistą sprawą jest, że nie chodziło mi o to, że Sebenza jest produktem dla gejów, ale o wrażenia estetyczne.
Tak więc pozostaję przy swoim twierdzeniu: pedalstwo
I nie zamierzam przy tym obrazać Miłosników Niepokalanej Sebenzy Doskonałej W Każdej Postaci ani Miłośników Kochających Się Inaczej
(bo w dupsko).
pozdrawiam
wysz
Napisano Ponad rok temu
Lata temu pracujac na bramce w LA , widzialem "pedalow" chodzacych do swojej knajpy po drugiej strony ulicy , chlopaki jeden w drugiego 50 cm w lapie , ubrani w czarne skory i przypuszczam co drugi z gunem lub nozem za paskiem i od czasu do czasu bez pardonu napierdalali sie z bikerami z mojej knajpy
W tym kontekscie Sebenza z damastem to noz dla twardzieli ( wedlug twoich kryteriow) i na tym zakonczy rozwarzania o pedalstwie , starajac siemoze nie urzywac tego slowa w przyszlosci.Jezyk polski to moze nie francuski , ale ma wystarczajaca ilosc innych przymiotnikow, mniej "ostrych"
Tak ode mnie , to uzywajac innego slowa , tez sie zgadzam ze prostota TI gryznie sie z zajebistym damastem , duzo ciekawiej by to wygladalo z seria inlay czy "graficzna"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiec mysle ze pedalski to dla ciebie znaczy slaby , zbyt ozdobny , czy tez moze niegustowny ?
Upraszczając - tak, niegustowny, nieestetyczny, zbyt ozdobny. O słabości nic nie mówiłem.
Ale cieszę się Seiken, że to własnie Ty stwierdziłeś, że ostrze z damastu nie gra z Ti.
Bo tak naprawdę od poczatku o to mi chodziło (tylko inaczej to wyraziłem).
pozdrawiam
wysz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do tematu - Piekna Sebka ale mi ne pasuje. Dlaczego? bo sebka to wol roboczy ma byc a kurde takiego damastu zajezdzac krojeniem wszystkiego co popadnie to troche szkoda, mija sie to z celem takie zdobnictwo sebki wg mnie..
Napisano Ponad rok temu
PS. w tym roku na BladeShow Jerry Lairson zajął trzecie miejsce w "Sharp Man Contest" ścinając swoim nożem puszki, rąbiąc belki, przecinając butelki pet od góry do dołu, ścinając liny... nożem ze stali damasceńskiej. I zdeklasował wieeeele noży z jadnorodnej stali. Więc bez przesady panowie, bo dobra damasceńska stal (a Devin innej nie robi) na prawdę potrafi pokazać pazurki...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ścinając swoim nożem puszki, rąbiąc belki, przecinając butelki pet od góry do dołu, ścinając liny... nożem ze stali damasceńskiej. I zdeklasował wieeeele noży z jadnorodnej stali.
No tak, ale przecież nikt nie powiedział że jest kiepska, tylko że z tym konkretnym nożem to się (skromnym zdaniem niektórych - w tym i mnie) komponuje raczej ... eee ... przeciętnie :roll:
To trochę jakby dużego Stridera pierdyknąć z damascenki, ale zostawić mu oplot z paracordu :?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo te z drewem w okladzinach mi wcale nie podchodzily
Napisano Ponad rok temu
a ja troche z innej beczki, bo zapomnialem wczesniej spytac: czy ten damast jest rdzewny ?
Devin robi trzy rodzaje damastu: "All Stainless Damascus" (AEB - L and 304), "High Contrast Damascus"(1095 and Nickel) i "Double High Carbon Damascus"(1084 & 15 - N - 20 (2% Nickel high carbon steel))
O ile się nie mylę stal użyta przy Sebenzie to "All Stainless".
Panowie... cóż, już mnie zaczyna wkurwiać określanie noży mianem "pedalskich" od tak sobie. Kolorowa kropka na rękojeści, damasceńska klinga... kurwa, co ma damascus do pedalstwa?
Piter...litości..chyba już wytłumaczyłem o co mi chodziło. Nie o sam damast ani też o pedałów.
Jeszcze raz, choć to głupio cytować samego siebie:
Opisując nóż mógłbym się rozpisywać o preestetyzowaniu formy i jej przewagą nad trescią. O tym, ze lepsze jest wrogiem dobrego. O tym, że klasyczna harmonia Sebenzy kłóci się z przesadnym przeładowaniem jej powierzchni graficznymi detalami. Także o infantylnym i bezkrytycznym zachwytem niektórych nad wszystkim co ma metkę takiej a nie innej firmy.
Uzyłem jednak skrótu myślowego (mea culpa). Bo tak się składa, że pedalstwo podpasowało mi jako konglomerat tych wszystkich cech. Nie znaczy to jednak (jak niektórzy próbują mi wmówić), że nie lubię Sebenzy czy zamierzam wystrzelać wszystkich pedałów.
Napisano Ponad rok temu
a co do językowej dyskusji... seiken, skoro ty możesz nazywać nóż dziwką, to czemu wysz nie może powiedizeć że jest pedalski? jakie ty masz referencje żeby go uczyć francuskiej delikatności, co?
w polsce nie spotkałem sie z napakowanymi, skórzanymi pedałąmi, którzy sie napierdalają i strzelają do ludzi (i moim zdaniem nie jest to żaden argument świadczący o ich męskości, może tobie to imponuje, ale dla mnie nawet 27 calowy biceps grega valentino np nie jest jakimś niepodważalnym dowodem jego męskości, dla mnie męskośc to co innego), raczej z chudymi, opalonymi gościami, ubranymi tka że do kompletu brakuje tylko butow na obcasie, a jak słyszę pierwsze słowo wymówione w ten ich francusko-delikatny sposósób (to nie jest stereotyp z dupy wzięty), to wiem co znaczy dla mnie "pedalski"
żeby bylo jasne, ja absolutnie nie mam nic przeciwko pedałom, czy raczej homoseksualistom. mogę mieszkać w akademiku z całującą się przy nie parką, jeść z tych samych naczyń co oni, a w przyszłości zostawiaćz nimi moje dziecko, kiedy ja wychodzę z żoną do teatru.
sorry za kontynuwanie tego OT, ale jakoś nie mogłęm sie przemóc
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...no..no wyprowadzic Pitera z rownowagi to nie lada sztuka...a jednak komus sie udalo..jeszcze jeden post tego typu i komuś jebnę...
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
piter, twoje fotki są na prawde rewelacyjne, zresztą każdy to powie, zrobiłeś do dzisiaj ogromne postępy, ale... mam wrażenie że jesteś na tkaim etapie że trudno jest sie dalej rozwijać, trzeba kombinować. twoje fotki chociaż pod względem technicznym są almost perfect (żeby nie był za kolorowo, a nie że sie faktycznie dopatrzyłęm jakichś niedociągnieć) , ale strona, że tak powiem, artystyczna momentami troche kuleje. 80%zdjęć to gitara (chociaż stałe tło to akurat budowa tradycja sie robi juz ) i prawie identyczny rzut noża, robi sie z tego nie prawdziwe portfolio, tylko raczej techniczny katalog. ja rozumiem że ty zajmujesz sie nożami w szerokim znaczeniu, dealujesz, przerabiasz, oprawiasz w kydex, być może w przyszłości będziesz wykonywać customy, no i do tego przecież kolekcjonujesz i używasz, ale ciekawi mnie po prostu czy zamierzasz zrobić coś żeby twoje zdjęcia były jeszcze lepsze, żeby dalej sie rozwijać w tym kierunku..
Napisano Ponad rok temu
Moze czasem chodzi tylko o pokazanie samego noza a nie "artystycznego zdjecia z nozem w temacie"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
LHK "Cadet"... czyli prosty nóż
- Ponad rok temu
-
Knifemaker po pracy...
- Ponad rok temu
-
A co tam, pochwalę się
- Ponad rok temu
-
taka tam tapetka... luźno powiązana z nożem...
- Ponad rok temu
-
Ostre Narzędzia W Ich Środowisku Naturalnym - Impresja :)))
- Ponad rok temu
-
D-AL na spacerku...
- Ponad rok temu
-
Fallkniven S1 semi-custom
- Ponad rok temu
-
Sebenza Wood Inlay ver. Ebony
- Ponad rok temu
-
Emerson Karambit
- Ponad rok temu
-
Strider MT Scout
- Ponad rok temu