Jaki masz cordao ??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale po prawdzie to Largo wymiata jak na Azul...
Napisano Ponad rok temu
Poki co zdalem tylko na 1 stopien w Grupo Magia, ktora juz nasz klub opuscil. Zdalem na niego w lutym 2002, w 2003 mialem operacje na 2,5 miesiaca przed kolejnym Troca Corda w Polsce i nie moglem tam zdawac. W maju 2004 przed kolejnym Troca Corda w GM nasz klub opuscil GM, wiec przez 4 lata dorobilem sie zaledwie pierwszego/jednego stopnia
Niezle co?
Teraz prawdopodobnie w listopadzie pojade do Rotterdamu na Batizado w grupie Aldeia Capoeira, do ktorej nasz klub sie prawdopodobnie przylaczy A na ktory stopien zdam... to juz kwestia Profesora Araminho, ktory bedzie prowadzi to Batizado. Ale dla mnie to nie jest takie wazne Wazne dla mnie jest jedynie by miec jakies cordao, bo nie chce wygladac jak kickbokser tylko jak capoeirista
Co do cordao to odejde troche od tematu ;P i skrobne cos w innym kierunku. Znajomy pojechal do Antwerpii na Troca Corda grupy Oficina da Capoeira. Sam ma cordao amarelo (zolte) jeszcze z GM, w grupie Aldeia gdzie teraz trenuje jest to nizszy stopien niz w GM, a osoby z OdC ktore tam byly, mniej wiecej kojarza gradacje z Aldei, bo to zaprzyjaznione grupy tam. Do czego zmierzam? Oczywiscie jak na takich imprezach, byly tam tez Otwarde Rody, a w nich scierali sie najczesciej zaawansowani... Kumpel postrzegany (przez cordao) jako poczatkujacy, byl ciagle odcinany od gry jak tylko kupowal... po prostu nawet nie zdazyl pokazac co potrafi a juz go jacystam graduado zmieniali. Mowil, ze zalowal pozniej, ze nie byl tam bez cordao, bo wtedy nie patrzyliby na kolor sznurka, ale na umiejetnosci. Nie pogral sobie, a jak tylko chcial wejsc to wszyscy mierzyli go oczami i byli zdziwieni, ze sie pcha do srodka. Z tego co mowil to wcale nie odstawal umiejetnosciami od grajacych, ale przez sam sznur byl z gory odrzucany i nie dano mu sie wykazac.
A wiecie jak to jest napalic sie na gre i nie moc zagrac... i to jeszcze z tak glupiego powodu jak kolor sznurka.... Coz.... bywa Nastepnym razem pewnie nie zalozy cordao. Co o tym sadzicie?
Napisano Ponad rok temu
Na jakiej podstawie to stwierdzil? Przeciez sobie nie pogral, a jak sie stoi z boku to czesto czlowiek moze sobie duzo wyobrazac - za duzo :wink:Z tego co mowil to wcale nie odstawal umiejetnosciami od grajacych
Napisano Ponad rok temu
no ale wtedy gacie opadną :wink:no a jaki problem sciagnac cordao?
Napisano Ponad rok temu
jakim cudem? kiedy pracowalem na wakacjach, nie wiem jak i czemu - moje corda wyladowalo na lampie. wisialo tak i wisialo az do czasu, gdy ktos zapalil lampke i po paru minutach corda przepalila sie w pol... dobrze, ze Veneno mial zapasowa, ale to juz nie to samo co moja (laranja-amarela).
No i w tym roku, we wrzesniu stuknely mi 4 latka
Napisano Ponad rok temu
W sumie to latwo powiedziec, ale trudniej zrobic.no a jaki problem sciagnac cordao?
1. Gacie to nie taki duzy problem, chyba ze ktos rzeczywiscie ma za duze abady.
2. Cwiczy normalnie z cordao, nie ma nikogo na sali bez sznura, a tu nagle jakis typek krzata sie bez sznura?
3. Slyszalem o przypadku, kiedy to prowadzacy roda (jakis zaawansowany capoeirista - czytaj. profesor lub wyzszy stopniem) zatrzymal gre jak do srodka wszedl czlowiek bez cordao i wypytal go z jakiej grupy jest, co tam robi i czemu nie ma sznura. Nie pamietam zakonczenia - czy pozwolil mu grac czy nie... Ale nie zdziwilbym sie jakby prowadzacy nie pozwolil grac osobom bez sznurow/odpowiedniego stroju.
4. To musi byc stresujaca sytuacja. Watpie tez by inni zaczeli milej patrzec na kogos bez cordao zamiast z niskim (pozornie) stopniem.
Pisalem o tej historyjce po to by pokazac zle strony noszenia cordao, a takie bez watpienia istnieja.
Goliatus: to jest czlowiek, ktorego mozna spokojnie okreslic jako obiektywny. W capo siedzi 5 lat i nie jest jakims tam zoltodziobem. Historia nie miala wzbudzac polemiki co do tego kto ma prawo grac w roda, ale odnosila sie do cordao. Sam fakt, ze w tej rodzie grali ludzie, prawie tylko od stopnia graduado w gore, jest dla mnie dziwny, bo jesli ktos mlodszy chce sprobowac swoich sil w grze to powinien miec taka mozliwosc na wlasna odpowiedzialnosc, a nie powinien zostawac zaraz odcinany. Ale to juz inna kwestia 8)
Napisano Ponad rok temu
Nastepnym razem pewnie nie zalozy cordao.
no a jaki problem sciagnac cordao?
W sumie to latwo powiedziec, ale trudniej zrobic
1...
2...
3...
4...
No to niech sie zdecyduje. Albo ma cordao i jest z niego dumny, albo wywala je w cholere i czeka na jakies inne, w innej grupie czy co tam mu sie chce a nie marudzi.
To jest wlasnie problem ciaglej zmiany grup, przylaczania, odlaczania, grupy, czesci grupy, itd. itp.
Jak ktos poszukuje czegos dla siebie (i stad ciagla zmiana grup) to ok, jego sprawa, ale niech nie placze co chwile, ze tu go "nie lubia", a tam go "nie chca", itd.
Trzeba ponosic konsekwencje swoich wyborow.
Napisano Ponad rok temu
Czyzbys kwestionowal stworzenie przez Mestre Bimbe rytmu Iuna ?Sam fakt, ze w tej rodzie grali ludzie, prawie tylko od stopnia graduado w gore, jest dla mnie dziwny, bo jesli ktos mlodszy chce sprobowac swoich sil w grze to powinien miec taka mozliwosc na wlasna odpowiedzialnosc, a nie powinien zostawac zaraz odcinany. Ale to juz inna kwestia 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam fakt, ze w tej rodzie grali ludzie, prawie tylko od stopnia graduado w gore, jest dla mnie dziwny
czyli dziwne jest dla ciebie organizwanie roda gdzie graja nie wszyscy jak leci, ale okreslone osoby.
w ten sposob rozumujac wymyslenie przez mestre bimbe rytmu,do ktorego graja tylko osoby zaawansowane dla ciebie tez powinno byc "dziwne".
capoeira powinna uczyc cierpliwosci i pokory, niestety wiele osob po roku, dwoch czy trzech trenowania chce byc instruktorami a po 5 najlepiej mestre.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Trenuje pół roku, odliczając wakacje, 4 miesiące.
Napisano Ponad rok temu
Ale mam nadzieje, ze kolo 20 listopada Ktos zawiaze mi Cos w pasie... :wink:
Batizado. I can't wait
I ciekawe, jakie apelido dostane
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tak sobie czytam to forum, tego posta i normalnie nie wiem o co chodzi...
ja osobiscie cwicze inna sztuke walki ale capo prezentuje sie naprawde fajnie o skutecznosci sie nie wypowiadam bo nie mnie o tym sadzic :wink: wiem ze ma cos w sobie co przyciaga.moze sie kiedys przejde to tak OT :wink:
pozdrowka
Napisano Ponad rok temu
do Archona:
Trenuję w grupie Adama.
A czemu żadko chodzisz? lenisz się?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Capoeira w Szczecinie
- Ponad rok temu
-
etykieta
- Ponad rok temu
-
Podobno nowa płytka
- Ponad rok temu
-
Salta, na linach :)
- Ponad rok temu
-
Nazewnictwo technik :)
- Ponad rok temu
-
Trening i początek
- Ponad rok temu
-
Rozgrzewka z mistrzami :)
- Ponad rok temu
-
Berimbau- pomózcie drodzy Capoeristas
- Ponad rok temu
-
Walki w Szczecinie ?
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Radomiu
- Ponad rok temu