141 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gosc84]

Narcyz tylko kup cs bo piepszowy to g żadna skutecznosć tak jak muwiłeś wiem bo sam uzywałem .

[budo_gosc84]

Narcyz ja nosze cs z napisem Nato i neichcij zebym cię tym popryskał . Te zagazowania szkół wszyscy w szpitalu bo ktoś prysnoł mówią same za siebie , poszukaj na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] gaz w szkole .

[budo_tarciu]

Maslow: kickboxing to dobry wybór, ale ja osobiście zacząłbym od boksu - przynajmniej przez pierwszy rok. Dużo szybciej będziesz miał wymierne efekty (nie rozdrabniasz się na robienie rąk i nóg, w tym samym czasie ćwiczysz tylko ręce), obijesz się lepiej niż na kicku, elegancko wyrobisz sobie postawę, pracę nóg itp. A po roku zobaczysz czy dalej robisz boks czy Cię to nudzi i wolisz dodać nogi.
Na Twoim miejscu sprawdziłbym obie sekcje i gdyby boks był prowadzony przez rozsądnego trenera (nie wystawia początkujących do sparingów z zaawansowanymi, umie przekazać wiedzę itp.) to zostałbym tam.
Zresztą sam tak uczyniłem
O Capoeira zapomnij.

[budo_tarciu]

Acha, żeby było jasne: niech Ci nie przyjdzie do głowy po tym roku startować do czterech starszych i większych od Ciebie gości
Rozumiem Twoje wkurwienie w tej sytuacji ale zrobiłeś dokładnie to co powinieneś - czyli nic. Czasem trzeba stulić uszy po sobie.

[budo_muchol]

Jeżeli coś skutecznego na 4 to tylko Rayz-do.
Kurs początkowy to walka 1 na max. 4. Czyli coś w sam raz dla ciebie.
Kurs zaawansowany to 1 na 7 (z ograniczeniem, że maksymalnie 3 ma nóż).

[budo_maslow]

hehe tak się akurat składa że mam MOSiR z sekcją boksu prawie przed domem

[budo_tarciu]

No to mykaj chłopie, co Ty jeszcze robisz przed komputerem
Przy okazji poznasz pewnie parę ciekawych osób z okolicy i choćby dzięki temu będziesz bezpieczniejszy.

[budo_maslow]

tak się znowu składa że znam już pare osób na boksie, mam pare kumpli z ping ponga którzy tam chodzą

[budo_tarciu]

No ping-pong też niewątpliwie wymiata. Te forehandy z liścia na przykład 8)

[budo_noite]

chlopie, o czym Ty w ogole piszesz? na 4? szybkie nogi, bo jestem pewien ze na 99% 4 nie rozjebiesz. Mozliwy atak wyprzedzajacy, cs+baton, ale 4? hmm...ja tego nie widze, niezaleznie co koledzy forumowicze napisza. kravka, kick, box, judo, kendo, czy inna capoeira moim zdaniem tu nie pomoze. To nie filmy a Ty nie jestes Seagalem albo Norrisem.

[budo_tae tad]

na 4? Mułaj Spierdathai

[budo_piotrdg]

Zacznij od sekcj... szachów - nauczysz się panować nad emocjami oraz strategicznego myślenia.
Równolegle trenuj np. zapasy - kiedyś gdzieś czytałem że w Zabrzu jest sekcja, więc poszukaj...

[budo_pivko]

no "Autor" po pierwsze samokontrola, po drugie zapisz sie na kicka napewno Ci sie kiedys przyda i poza rozwojem fizycznym psychologicznie tez sie lepiej napewno bedziesz czul, a jak ktos jest pewny siebie duzy...a do czasu kiedy bedziesz dobry to napewno kilka kilo ci przybedzie ;-) to Cie nikt nie ruszy

a z tym gazem to wiesz zastanow sie...bo jesli tych 4 typkow mieszka u Ciebie na osiedlu lub w dzielnicy albo u Twojej laski to nawet jesli raz Ci sie z gazem uda to masz wiecej jak pewny powazny oklep przy nastepnej okazji...

pozdro

[budo_maslow]

No wiem na 4 to nie mam szans, a co do gazu to nie mam zamiaru nic takiego kupować, ale jak już pisałem mam odgroma wolnego czasu więc może bym coś potrenował.

[budo_jerz]

Nawet nie denerwuj ludzi tutaj z tekstami: "mam od groma wolnego czasu" . Idź na trening i przestań marudzić tutaj najprawdopodobniej niczego nowego już się nie dowiesz.

[budo_warhead]

chlopie, o czym Ty w ogole piszesz? na 4? szybkie nogi, bo jestem pewien ze na 99% 4 nie rozjebiesz. Mozliwy atak wyprzedzajacy, cs+baton, ale 4? hmm...ja tego nie widze, niezaleznie co koledzy forumowicze napisza. kravka, kick, box, judo, kendo, czy inna capoeira moim zdaniem tu nie pomoze. To nie filmy a Ty nie jestes Seagalem albo Norrisem.

Nooo nie jak ktos mi powie ze z katana nie poradze sobie z 4 ema typkami . Ale to by byla jednorazowa akcja i dla nich i dla Ciebie (dozywocie za bawienie sie w wujka Conana) .
Kendo rulez .

[budo_noite]

Nooo nie jak ktos mi powie ze z katana nie poradze sobie z 4 ema typkami . Ale to by byla jednorazowa akcja i dla nich i dla Ciebie (dozywocie za bawienie sie w wujka Conana) .
Kendo rulez .

hehe, dokladnie, pomoze, jednorazowo. Tylko po co?

[budo_mort2]

Wiesz co, to taki tekst jak na filmie "Synowie mafii". Ja rozumiem, że w tym wieku nie myśli się realnie, zwłaszcza jak się w życiu na ulicy nie dostało. Jest takie powiedzenie że walki szuka ten co nigdy nie walczył. Rozumiesz mam nadzieje, że nikt z tobą się patyuczkował nie będzie, i dostaniesz taki wpierdól, że dziewczyna może przestać ci być potrzebna. Myśl facet, w proporcji 4 na 1 to NIKT nie ma szans jeśli tamci nie są totalnie pijani a co najmniej trzech z porażeniem mózgowym. Oczywiście może ich dorwać pojedyńczo, np. z batonem, ale to już inny temat. Moja rada, dużo sparingów, najlepiej boks albo muay thai, może być kravat albo jakiś grapling(jj,bjj,judo)

[budo_mradu]

Musisz sie po prostu nauczyc paru podstawowych ruchow. Wiesz - wpadasz miedzy 4 i: pierwszemu walisz z banki w splot slonczeny, drugi dostaje z kolana w jaja, 3 lokciem w nos, 4 palcem w oko. A na koniec wykanczasz ich wszystkich obrotowym kopnieciem z wyskoku.
Pozdrawiam

[budo_pivko]

buhahaha Mradu zabiłeś mnie teraz... ze tez sam nie wpadlem zeby mu poradzic obrotwe kopniecie z wyskoku...w grze franko i na filmach przeciez niezle dzialalo ;-)

pozdro