Uruk-hai wybacz, ale IFK,chociaz jest czescia, to jednak nie jest wyznacznikiem całego swiatowego Kyokushin i zmian , ktore w nim zachodza
W żadnym wypadku nie chciałem tego powiedzieć :-) jeśli tak zostałem zrozumiany to przepraszam. Poprostu wypowiadam się na temat tego co widzę na treningach i zawodach. Wydaje mi się, że w różnych federacjach będize to wyglądało podobnie. Oczywiście mogę się mylić :-)
Rozumiem ,ze jestes z IFK, to jezeli mozesz to powiedz mi czy mozna startowac u Was w zawodach i brac udział w seminariach ? czy jestescie tez zamknieci na inne organizacje Kyokushin?
Oczywiscie można startować w zawodach, oczywiscie po spełnieniu standardowych wymagań. Są organizowane różnego typu i różnej rangi imprezy IFK. Nie jesteśmy zamknięci na inne organizacje Kyokushin. Na przykład Mistrzostwa Polski organizowane przez IFK, są tylko przez IFK organizowane, z tego co mi wiadomo biorą w nich udział zawodnicy z IKO... ale z poza kraju... Podobnie było na MŚ w Kata... Ponadto ostatnio bardzo czesto organizowane są "łączone" imprezy z Oyamą. Z tego co mi wiadomo, choć nie jestem w pełni kompetenty by dawać tego typo odpowiedzi, to nie ma problemów na imprezach IFK by walczyli ludzie z innych organizacji. Co do seminariów - przynajmniej raz w roku jest w Polsce hanshi Arneil tu wiem na pewno - kazdy miłośnik Kyokushin moze brac udział w spotkaniach i treningach. Nie wiem jak to jest w corocznych zgrupowaniach czarnych pasów, musiałbym zapytać się mojego senpai.
W pełni zgadzam się z Kubusiem :-) Mogę jedynie dodać;
"Kyokushin is Kyokushin."
Literki przed mogą się zmieniać. One, na szczęście, są najmniej ważne. Mam nadzieję, że za parę, paręnaście lat, ta niezdrowa sytuacja minie.