38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_michal71]

ogladam ale zaczynam sie nudzic

[budo_zapas]

no i Tyson byl spokojny przed w czasie i po walce szkoda ze dostal becki

[budo_dareczo]

zasnolem :nie: , kto wygral

[budo_zorro]

źródło PAP:

Tyson był zdecydowanym faworytem bukmacherów - 9:1. Prowadził na punkty po trzech rundach, ale w czwartym starciu znalazł się na deskach.

no cóż może w tym należy upatrywać porażki Tysona?

[budo_noite]

Mike Tyson znokautowany!

Niepowodzeniem zakończył się powrót na ring, po blisko półtorarocznej przerwie, Amerykanina Mike'a Tysona. Tyson niespodziewanie przegrał przez nokaut w czwartej rundzie z Brytyjczykiem Dannym Williamsem.

38-letni Tyson stanął na ringu po raz pierwszy od lutego zeszłego roku, kiedy to W Memphis pokonał już w pierwszej rundzie Clifforda Etienne’a.

Były mistrz świata wagi ciężkiej trzech największych federacji WBC, WBA i IBF w Louisville za rywala miał mistrza świata mało znanej federacji WBU. Williams przed walką twierdził, że pokona Tysona, choć w swojej karierze nigdy nie walczył z zawodnikiem tej klasy.

Walka rozpoczęła się zgodnie z przewidywaniami. Tyson ostro zaatakował rywala, który miał bardzo duże kłopoty już w pierwszej rundzie. Mało brakowało, by „Żelazny Mike” rozstrzygnął pojedynek już w pierwszym starciu.

Z czasem Williams otrząsnął się i sam zaczął atakować Tysona. Po trzech rundach na punkty prowadził jednak "Żelazny Mike". W czwartej rundzie Tyson otrzymał silny cios, po którym był liczony. Anglik wyczuł swoją szansę i nadal atakował rywala. W końcówce rundy Tyson po serii ciosów i potężnym ciosie osunął się na ziemię. Próbował się podnieść, ale był zbyt oszołomiony. Sędziowie przerwali walkę i ogłosili zwycięstwo Williamsa przez knockout.

Tyson podniósł się i podszedł do narożnika, by przeprosić swojego trenera, Freddiego Roach’a.

„Jestem szczęśliwy. Ludzie skazywali mnie na porażkę, bo zapomnieli, że to już nie jest ten sam Mike Tyson co kiedyś. To jest Mike Tyson, który ma 38 lat. Wiedziałem, że mogę wygrać i wygrałem. Po prostu atakowałem i atakowałem” – powiedział Williams, który zaraz po walce oświadczył się swej przyjaciółce Zoe Browne. Są razem od 13 lat, mają dwie córki.

Powrót do sportu miał umożliwić 38-letniemu Tysonowi spłatę długów sięgających kilkudziesięciu milionów dolarów. "Żelazny Mike" liczył także na profity sportowe, marzył, że po zwycięstwie z Williamsem stoczy jeszcze kilka pojedynków i jak dawniej będzie panował w kategorii ciężkiej.

Prawdopodobnie już nigdy "Bestia" tego celu nie osiągnie, a porażka z siedem lat młodszym pięściarzem z W.Brytanii może przyspieszyć jego decyzję o definitywnym zakończeniu kariery.

Menedżer Shelly Finkel i trener Freddie Roach próbowali tłumaczyć niepowodzenie Tysona kontuzją. "W pierwszej rundzie doznał urazu kolana" - przekonywali.

Pojedynek w Louisville oglądało ponad 17 tysięcy widzów.

No i koniec Iron Mike'a

[budo_lukew]

kurwa przerwa dla znac o sobie

[budo_dareczo]

wiedziaem ze to nie bedzie latwy pojedynek dla tysona :bad-words:

[budo_tyszk0]

TAYSON NIE DARUJE CI TEJ (NIEPRZESPANEJ)NOCY!!!!!... jestem dzis wyjechany jak kon po westernie i gdyby mike wygral byl bym przynajmniej zadowolony a tak...

[budo_fiodor]

Kibicowałem tysonowi i szkoda mi go było, widać po nim że się zmienił. Długo przerwa dała znać o sobie, mam tylko nadzieję że jeszcze zawalczy.

[budo_michal71]

ciekaw jestem jak sie potoczy teraz kariera tego wiliamsa , w sumie pokazal klase nie padajac w pierwszej rundzie , nie wiem tylko czy rzeczywiscie jest taki dobry czy mike tak daleko od formy

[budo_dareczo]

moze bedzie rewanz

[budo_faust]

Moim zdaniem lata Mike ewidentnie dają znać o sobie. 38 to oczywiście jeszcze nie wiek emerytalny i jest na to wiele przykładów, ale ileż można utrzymywać sie na samym szczycie ? Przecież to tylko człowiek. Miszczowie innych dyscyplin pokazują nieraz klase przez zaledwie kilka sezonów a o tym " szaleńcu" głośno już od 20 lat
Zreszta zauważcie ,że pytany o to czy mógłby stawić czoła Ruizowi, Byrdowi, odpowiadał właśnie tak, jakby miał świadomość tego, ze teraz to on ich goni gdyż najlepsze lata ma za sobą.

[budo_zapas]

dla mnie to tyson wygladal jak na prochach uspakajacych zupelnie nie ten Mike szkoda

[budo_dareczo]

za duzo juz po łbie dostal

[budo_dareczo]

w calej swojej karierze i w tej walce, zanim padl na deski dostal 18 ciosow na zmiane lewy podbrodkowy z prawym sierpem, to musialo bolec

[budo_muchol]

A ja uważam, że Tyson walczył dobrze.
Wyszły braki kondycyjne i przerwa (przerwy) w boksie.
Gdyby był taki systematyczny jak np. Hopkins lub Holyfield byłoby inaczej. Ale to gdybanie.
No i wyszedł wiek Tysona, czyli walory, które utracił.
Ciosy, które zadawał w I rundzie 10 lat temu powaliłyby każdego.
Natomiast walka była ciekawa.

Tyson ma swój niepowtarzalny styl i dobrze, że wrócił. Jak poprawi kondycję i szybkość może jeszcze zagrozić każdemu.

[budo_muchol]

O jaki ładny wywiad dał, takiego go jeszcze nie widziałem, spodobał mi się skurkowany. Opowiada jak to miał pieniądze i miał kobiety kolegów, nie ma pieniędzy i wszystko się skończyło, huh no dobrze że w końcu odkrył tę amerykę.
Bardzo czuły wywiad, taki fajny przyjemny mogą go dzieci oglądać.

1. No to przeoczyłeś. Dawał już takie wywiady!
2. A w którym to momencie on mówił, że miał kobiety kolegów? 8O :wink:

[budo_tyson]

Amerykański bokser Mike Tyson przeszedł w poniedziałek w Phoenix artroskopową operację lewego kolana. Miała ona na celu zapobiec poważniejszemu naderwaniu ścięgna, którego doznał podczas piątkowej walki w Louisville przegranej z Brytyjczykiem Dannym Williamsem.

Według rzecznika prasowego pięściarza, Freda Sternburga uraz był poważniejszy niż początkowo sądzono, a lekarze byli zaskoczeni, że Tyson kontynuował walkę w tym stanie. Kontuzji doznał na początku pierwszej rundy walki w wadze ciężkiej, a w czwartej został znokautowany przez rywala.

Z wstępnych prognoz lekarzy wynika, ze rehabilitacja po operacji potrwa około ośmiu tygodni.

Uwazam ze po 8 tygodniach to najwyzej pojexdzi na rowerze a jezeli zawalczy to znowu mu noga szczeli.........a wy jak sadzicie!!!!!

[budo_muchol]

A po co ma się spieszyć?
Niech spokojnie dojdzie do siebie, podciągnie formę.
W tej walce na mnie zrobił dobre wrażenie.
Przynajmniej coś się działo.