Nie miałem dotąd takiego problemu moje dwa pozostałe noże są ostre (sam ostrzyłem) i nie poświęcałem na nie zbyt dużo czasu. Benchmade doprowadza mnie do szału drugi dzień próbuję ze 20ste podejście i nadal tępy.
Chciałem dodać że nie oszczędzam noży i żaden z nich nie stępił się tak szybko jak benchmade.
Ostarzałkę mam klasyczną kamień Victorinoxa
Bardzo was proszę napiszcie co o tym myślicie, ewentualnie dajcie namiary na kogoś w Warsawie kto może to porządnie naostrzyć bo mnie już szlag trafia.
![:evil:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/evil.gif)
![:evil:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/evil.gif)
![:evil:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/evil.gif)