23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_akme]

CamoFly, DragonFly, DesertFly i cala masa innych

OK ok... juz sie nauczylem :wink:

Pozdrowionka,
Akme

[budo_wiko]

ja raz omalo co nie zabilem kolegi pokazujac mu jakis trik dragonflyem, i mi sie wysmyrgnal. przelecial 2 cm od jego glowy po czym wbil sie w podloge. nie wiem czy kwalifikuje sie na leczenie, czy raczej powinienem wiecej czasu ogladac filmiki z balisongextreme...

Wiele lat temu miałem podobną sytuację - kręciłem młynki nunczakiem zrobionym domowym sposobem z dwóch kawałów solidnej nogi od stołu połączonych rzemieniem. Rzemień pękł i ciężka pała huknęła z impetem w ścianę obok głowy mojej kilkuletniej kuzynki.

Myślę, że broń (zwłaszcza ostrą )należy traktować jak broń, a nie jak zabawkę zręcznościową - coś pójdzie nie tak jak myśleliśmy i nieszczęście gotowe.

[budo_yossarian]

Myślę, że broń (zwłaszcza ostrą )należy traktować jak broń, a nie jak zabawkę zręcznościową - coś pójdzie nie tak jak myśleliśmy i nieszczęście gotowe.

Masz calkowita racje. dlatego ostatnio macham balkiem w rozsadnej odleglosci od innych ludzi. Co do dywagacji na temat mojego noza, to MT Dragonfly - czarny, ladny, bez kamuflazu. Swoja droga ten kamuflaz na nozach to swietny pomysl, jak go zgubisz w odpowiednich okolicznosciach, kamuflaz na pewno ulatwi ci szukanie

[budo_gab3d]

Pamietam taka srednio madra akcje z autobusu [ale smiesznie bylo:P].
Wracamy z imprezy rano troche tacy jeszcze kolorowi. Znajomy wyjmuje balka zaczyna tricki krecic podrzucac cudowac Ludzie usmiechnieci wpatrzeni w niego z zachwytem. Nagle obrot, otworzyl zamknal a balek prawie odlecial.... Ludzie momentalnie twarze w podloge, cisza, nikt sie nie rusza Tak im sie szybko humor zepsol Wybredni