45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kkamill]

Mialem CUDE EDC - edc az za bardzo (nawet ma to w nazwie) dla wielu kudzi z tego forum. I faktycznie - to super nozyk. Ale dla mnie definicja EDC jest nieco bardziej rozbudowana wiec ten sprzet nie spisywal mi sie w tej roli - byl po prostu za maly.
Takze jesli uwazasz ze medalion jest odpowiedni do tej roli to nie wymagaj zebysmy CIe przekonali ze tak nie jest. To Twoj wybor - i nie znaczy ze jest zly bo innym sie nie podoba.

Socom to tactical fighter, ale wg mnie jest dobry i na EDC - ale dla mnie bo dla niektorych nie. I jak sie zdecyduje to go kupie i bede nosil zawsze i wszedzie.

Najpierw musisz zdecydowac co chcesz nozem robic - i do tego musisz dopasowac noz ktory bedzie spelnial zadania stawiane przez Ciebie.

Dlatego jeszcze raz: Jesli medalion sprawdzil Ci sie jako noz do codziennego uzytku to nie widze sensu kupowac na chama innego - no chyba ze po tym jak ponosisz miesiac np. amphibiana, chive'a czy innego stridera stwierdzisz ze ten nowy jeszcze lepiej spelnia Twoje oczekiwania to wtedy zreszta sam sie przekonasz ktory jest lepszy. Ja nie widze innej mozliwosci.
Najlepszym tego dowodem jestem ja sam - przed zakupem cudy edc wszyscy mowili mi ze nozyk jest super na edc - i OK. Ale nie spelnial moiich oczekiwan bo byl za maly.

Wiec chyba juz wszystko zrozumiale

Pozdrawiam
KKamiLL

[budo_dymoman]

Od tygodnia w chacie mam poligon, bo sie przeprowadzam i mieszkam dokladnie w kartonach. Oprocz standardowych narzedzi typu mlotek, kombinerki, srubokret i inne uzywam Ampha - uwalniam nim mebelki z kartonow (nie mam duzej pary w rekach, ale bez problemow tne jednym plynnym ruchem reki podwojnie zlozony karton od mebli), zastepuje mi noz do tapet (jest tak ostry, ze plynnie tne za pierwszym razem kartesie i tapety bez strzepienia krawedzi), czasem zastepuje nim papier scierny przy szlifowaniu krawedzi desek i plyt pazdzierzowych (szybciej idzie Amphem i tylko nieznacznie gorzej ), przycinam plastikowe listwy, tne pomniejsze kabelki, na balkonie wykarczowalem jakies zdrewniale zielsko (galezie o srednicy do 2 cm), sciagam izolacje, czasem tne plotno i folie, kroje chleb, ogorki i pomidorki, uzywam do smarowania masla na chleb. Jak ktos juz wspomnial wczesniej - nie polecam do jablek i kapusty - kolek w ostrzu (mam manuala) blokuje sie w kapuscie i jablkach, a dodatkowo jablko sie rozlamalo, a nie przecielo. Przez pomidorki ciagle plynie jak przez wode, mimo ze jeszcze go nie ostrzylem. W rece lezy jak przyklejony, u mnie szczegolnie w chycie odwrotnym. Uwazam, ze do pchniec nie jest najlepszy (geometria ostrza), ale do ciec jest boski.
Dlaczego kupilem? Bo krecil mnie wyglad i myslalem ze jest wiekszy, aczkolwiek juz sie przyzwyczailem do tego krdupla Wkurza mnie tylko kilps, ktory musze odkrecic, bo mi przeszkadza przy wyciaganiu z pokrowca i czasem w mocnym uchwycie. W kieszeni go nie nosze, bo raz, ze w jeansach mnie uwiera, a dwa, ze jak sie raz spocilem (30 na zewnatrz, a ja jak glupi w jeanach 8O ) to na drugi dzien mialem plamki rdzy na logo.
Medaliona nie posiadam i pewnie nie bede go posiadal, wiec sie nie wypowiadam, ale przekonuje do Ampha.
No i zadnych bladeplay i innych dupereli jeszcze nie uswiadczylem.

[budo_mindrazor]

I o taka wlasnie rzeczowa wypowiedz jak bionicka mi chodzilo.

Wkurza mnie tylko kilps, ktory musze odkrecic, bo mi przeszkadza przy wyciaganiu z pokrowca i czasem w mocnym uchwycie. W kieszeni go nie nosze, bo raz, ze w jeansach mnie uwiera, a dwa, ze jak sie raz spocilem (30 na zewnatrz, a ja jak glupi w jeanach 8O ) to na drugi dzien mialem plamki rdzy na logo.

To wlasnie mnie martwi. Juz kilka osob o tym pisalo, a ja raczej kupujac folder chcialbym go nosic w kieszeni... Jak mam go nosic w pokrowcu to juz chyba wole maly fixed uczepiony na tekloku przy pasku.

[budo_dymoman]

I o taka wlasnie rzeczowa wypowiedz jak bionicka mi chodzilo.

Czyli to troche tak, jak pisal KKamiLL - szukasz kruczkow, co by znalezc wytlumaczenie na to, zeby nie wywalac kasy na Ampha.
Mam ostrze pokryte BC1, wiec logo jest agersywna rysa az do golej 145-CM, a poniewaz pot to sol (zre stal lepiej niz czysta woda), wiec sie nie dziwie, ze zauwazylem rude plamki, ktore zeszly po minucie czyszczenia szmatka zwilzona WD-40. Ktos tez pisal, ze niemozliwe jest ukrojenie chleba Amphem bez nauki specjalnych technik ciecia - g....o prawda - mnie idzie swietnie, tyle, ze poniewaz to kurdupel musze objezdzac bohenek dookola. Ale normalnie w kuchni uzywam innych nozy, a na 3-5 tygodniowym biwaku mozna przezyc taki manewr.
Druga strona medalu jest taka, ze dla mnie to EDC a nie kieszonkowy speed-fighter, wiec pokrowiec mi nie przeszkadza. Ze wzgledu na geometrie i wielkosc calego noza nie dziwie sie, ze przeszkadza w ciasnej kieszeni jeansow - zawsze mozna go zaczepic na tylnej kieszeni, gdzie przeszkadzal nie bedzie, tylko nalezy zamocowac go tak, zeby noz byl na zewnatrz (spoko - klips jest cholernie mocny i nie ma szans, zeby dobrze zamocowana Amph odpadl; chyba ze z kieszenia , nawet nikt Ci go nie zabierze, bo bedziesz to wyraznie czul). Ale za to w bojowkach Ampha mozesz nosic w kazdej kieszeni i czuc go nie bedziesz - testowalem.
Wiec jakie nastepne "ale" do Ampha? :wink:

[budo_mindrazor]

Wiec jakie nastepne "ale" do Ampha? :wink:

Ale jakie ale? :wink:
Mysle, ze narazie wogole przelame sie do foldera i wybiore cos mniejszego zarowno wymiarowo ,aby miescil sie w kieszeni ,jak i finansowo. Jezeli uznam ,ze spelnia swoja role, jednak to troche za malo, wowczas siegne po cos z wyzszej polki.
Dziekuje zgromadzonym za udzial w dyskusji.
Dismiss :wink:

[budo_cynik]

To ja sie wyzale wam teraz bo mi na sercu lezy...

Amphibian auto.
Wczoraj ogladajac film jak zwykle sie nim bawilem, ot otwieralem i zamykalem...
Nagle... Brak oporu. Poszla mi sprezyna. Mam teraz manuala z tym, ze bez lezki na ostrzu i microbara...

Piter jak tylko to przeczytasz to odbierz maila ode mnie bo mam zalamke.

dr Piter uradzi na pewno i wsio bedzie ok ale pewien duzy niesmak pozostaje... Ja mam jakis niefart, chyba sie powinienem na fixedy przerzucic...

[budo_mindrazor]

...a Wy mi sie dziwiliscie ,ze mam tyle "ale". O to wlasnie chodzi, wydajesz 1200 zl i cos Ci peka... Dlatego nie mam zaufania do folderow, o automatach juz nie wspomne.

[budo_cynik]

No ale z drugiej strony ja mam kosmiczny niefart do rzeczy majacych jakies ruchome elementy, nie slyszalem w zyicu, zeby si ekomus Microtech ot tak sobie zdechl, za czasow airsoftu to 2 na 3 karabiny padaly w moich rekach od samego dotykania... Ja to bym chyba nawet Stridera fixeda zepsul....

PITER RATUJ!!!!

[budo_dymoman]

To ja sie wyzale wam teraz bo mi na sercu lezy...
Amphibian auto.
Wczoraj ogladajac film jak zwykle sie nim bawilem, ot otwieralem i zamykalem...
Nagle... Brak oporu. Poszla mi sprezyna. Mam teraz manuala z tym, ze bez lezki na ostrzu i microbara...

No to ja tez. Wczoraj scinajac krawedz deseczki przejechalem po jakims metalowym dzyndzlu i teraz mam microcombo akurat w srodku dlugosci ostrza. No idzie sie pociac , ale juz innym nozem Musze u Pitera zamowic Triangla w przyspieszonym tempie. Tylko skad kase na to?!?

[budo_cynik]

Do czary goryczy dolejmy... W socomie mi odpadla srobka jedna od klipsa jakis czas temu... Ot tak.. sama wziela i sie wylatala. Dark mowi, ze tez ma z nimi problemy.

Jezu zgroza.... 8O

Sprzedam to wszystko w pierony i Stridera TAD AR zdobede

[budo_rybak]

To ja sie wyzale wam teraz bo mi na sercu lezy...(...)

nie bede oryginalny - 1. prawo Murphy'ego: co sie moze zepsuc, to sie zepsuje.

im wiecej czesci, tym wiecej szans, ze cos sie zepsuje.
szlus.

macam rozne nozyki, kroje, zastanawiam sie, co by mi tak naprawde bylo potrzebne - kiedy juz wiem, ze potrzebuje - i stwierdzilem, ze automat... nie.

nawet nie dlatego, ze tu juz nawet taki Mini SOCOM podpada pod ustawe o broni.

[budo_dymoman]

Ja to bym chyba nawet Stridera fixeda zepsul....

Jest taki kawal o Polaku, Rosjaninie i Niemcu, zamknietych przez diabla (kazdy w osobnym pokoiku, takim jak dla swirow - zero klamek, kantow, schowkow, zalaman), a warunkiem wypuszczenia ich jest nauczenie sie jakiejs extra sztuczki z dwoma metalowymi kulkami. Kawal jest przydlugi i obfitujacy w opisy sztuczek Niemca i Rosjanina, a konczy sie tym, ze Polak nic sie nie nauczyl, bo jedna z kulek zepsul, a druga zgubil.... To chyba taka nasza cecha narodowa. Don't worry, Cynik, don't worry

[budo_mindrazor]

Cynik, o sprezynkach kiedys juz bylo, ze pekniecia sie zdarzaja.
Inne incydenty.... to jest wlasnie ten bol, jak uszkodze taka Pike od Benchmade'a za 200zl to jakos to przeboleje i co najwyzej kupie sobie druga...

[budo_cynik]

Ja wierze, ze dr Piter bedzie umial zaradzic, i w koncu wszystko skonczy sie happy endem ale mimo to potworny niesmak zostaje, jeszcze, zebym ja tym Amphem cos kosmicznego robil to ok ale ja go po prostu zamykalem i otwieralem... aaa w ogole to oprocz tego, ze sie z niego manual zrobil to jeszcze lekki blade play wystapil od tego, zgroza...

Boze, jaki smutny i niepocieszony jestem!

[budo_mindrazor]

Cynik nie martw sie, bedzie zle... :wink:
Tak powaznie to gorzej juz chyba byc nie moze, wyplynely prawie wszystkie wady o ktorych pisalem.
No, ale moglo byc gorzej, mogl sie posypac zaraz po wyjezdzie Pitera i mialbys najdluzszy tydzien w swoim zyciu.

[budo_cynik]

Kurde, fakt co prawda... Niby Amph funkcjonalny jest, otwieram go wymachem, ale cala radosc plynela z tego koszernego pierdolniecia jak ostrze az wyrzucalo noz z reki hehe...
Mam dwa microtechy, oba pewni eniedlugo pojada do Pitera, boze, kilka dni bez zadnego noza przy pasku to bedzi ejak chodzenie po miescie bez spodni chyba...
Musze sobie nie-wiem-za-co sprawic jakiegos fixeda troubleshootera awaryjnego heh...

Z tym, ze mam duza slabosc do folderow, ich kompaktowosc, fixeda tych samych rozmiarow nosiloby sie 2 razy mniej komfortowo... No i zabawy z tym mniej znacznie, tej pozytywnej

Jestem Microholikiem ale kurde uraz pewien powstal no... Amphibian auto, krol automatow, w moich rekach padl po kilku dniach chociaz nawet nie zdazylem go jakos mocniej potestowac...

[budo_mindrazor]

Kazdy kij ma dwa konce. Zwroc sie z prosba do czolowych knifemakerow o wyplacanie co miesiecznej zapomogi ,np. w nozach. W przeciwnym razie, zaczniesz urzadzac publiczne pokazy ,w ktorych najlepsze noze same beda sie rozpadaly w Twoich rekach :wink:

[budo_kkamill]

jak se kupie amphibiana i mi sie spier..li to to prawdopodobnie bedzie moj ostatni auto w zyciu.

Ale z kolei znam goscia ktory ze swojego socoma (manual co prawda) jest zadowolony tak ze o sprzedazy jego nawet nie chcial rozmawiac. A mowil ze robil nim rzeczy ktorych ja bym sie nie odwazyl zrobic nawet CRKT M21. I nozyk chodzi dalej jak zloto.

cynik, szczerze wspolczuje Ci takiego podwojnego pecha. Mam nadzieje ze uda Ci sie to szybko zalatwic i bedziesz mogl sie ponownie cieszyc swoimi cackami

KKamiLL

[budo_wojtas13]

A ja z grubsza wrócę do tematu.

Długo nosiłem SOCOM'a Elite MA i zamieniłem go, a raczej uzupełniłem BM Monochrome.

Dlaczego ?
Socom dla mnie był za duży, nie potrzebuję w EDC takiej mocy. Obydwoma folderami rzucałem wielokrotnie (nie regularnie bo wiem co mogą wytrzymać) w drzewa i nie uszkodziłem żadnego.
Noże noszę w kieszeni i lubię gdy są szybkodostępne choć walka mnie nie interesuje, ale czasami przydaje się błyskawiczne dobycie noża.

A co do medaliona, to przez rok nosiłem ColdSteel Spike razem 8 cali długości i to jako necka i nie miałem z nim problemów poza jednym:
w trakcie jazdy samochodem rękojeść zapierał się o pas i klinga w pochwie wypychałą się do przodu.

A na EDC to chyba niebawem wezmę BM/Snody Activator, bo to dla mnie jest EDC.
Jako EDC nosiłem również Kershaw Scallion i ta długość mi wystarcza, choć Monochrome daje lepszy komfort.

I rozumię twój problem, bo dla mnie również ważne jest to co niezbędne (zaspokaja potrzeby EDC), a nie to co może się przydać (4 cale i utrudniająca cięcie grubość klingi).

Osobiście wybrałbym Medalliona, a oba noże tak czy tak budzą moje pożądanie .

[budo_dark]

Cynik:
przede wszystkim szczere konndolencje z powodu tego ampha, auto tak ma ze czasem sprezyna trzasnie ale nie sadzilem ze w twoim wypadku stanie sie tak ot, po prostu....ale o tym juz ci napisalem w mailu.
Co do SOCOMowych srubek w klipsie to jest to problem ktory chyba dosc czesto lubi sie pojawiac wogole w nozach a nie w MT. To najmneijszy z mozliwych problemow wiec radze potraktowac go lekko. Kwestia wlozenia i dokrecenia nowej.
Panowie w kazdym nozu moze sie stac cos zlego - byl czas jak mialem manualnego horneta - niby wszystko super, wypas kompaktowy bulterierek. Zaczalem grzebac w desce i...blokada jak na poczatek wydawala sie pewna tak w tym momencie osunela sie o ostrze spadlo mi na palec...Na szczescie nie naciskalem mocno i nosilem bandaz tylko pare dni ale uraz psychiczny pozostal na 2 tygodnie. Juz sie wyleczylem i nie mam odrazy do MODow poniewaz wiem ze zawsze moze cos wypasc i radze kazdemu sprawdzac blokade imechanike ostrza niezalenie od firmy.
Manualen MODy maja gruby lock ale to nie pomoze jak jest zle wlozony, jesli noz jest bez usterki to potrafi wytrzymac wiele....

Cynik, jak Piter zainstaluje nowa sprezynke to jestem pewien ze spowrotem pokochasz ten nozyk!