ja tez sie pochwale...
Napisano Ponad rok temu
1) z noza kuchennego; dlugosc 16 cm.:
2) kawalek stali (znalazlem u ojca w biurku, pochodzenie nieznane...)
dlugosc 27 cm. pochwe dostalem w prezencie szyta dla mnie...
przez pewien czas mial drewniana raczke, ale popekala od rzucania w deski. zabieram sie do zrobienia kolejnej na razie "rekojesc zastepcza" ;-)
3) ostatnia produkcja dlugosc 98 cm.
resor + blacha konstrukcyjna + szlifeirka katowa + duzo zabawy...
tu na razie jest sznurek ma byc czarna skora...
w towarzystwie "gentleman's folder" hehe...
oraz scyzoryka ogrodowego firmy Gerlach
na tych zdjeciach nie widac detali...(teraz zbieram na pozadny aparat cyfrowy) ale to dobrze bo nie mam tyle cierpliwosci zeby wypolerowac stal na lustro ;-)
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Fajne produkcje, miecz robi wrazenie!!
Gratulacje!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Jestem za stworzeniem nowego dzialu o nozorobstwie bo sie dyskusje na ten temat w ostatnim roku bardzo rozwinely.
I przy okazji coraz wiecej dziel nozorobow mozemy poogladac
Pozdrawiam
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a forum knifemajkerstwo jest, ale nie na budo
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A miecz i ta rzutka bardzo ładne, szczególnie miecz wymagał pewnie dużo cierpliwośći... tak z ciekawości Szpila próbowałeś nim walczyć??
Napisano Ponad rok temu
no to trzeba pogadac z ludzmi, od ktorych to zalezy. zaloze sie, ze kazda bron biala znajdzie tam miejsce dla siebieNo ale przydałoby by się lepiej forum dla broniorobów... można by już tam i noże wcisnąć i nunchaka... no i bosmanki .........
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jani - nie walczylem nim, nie mam z kim. raczej byla to sztuka dla sztuki... powiesze na scianie i bede pekal z dumy ;-) . ktos tu kiedys napisal ze jak jest przyspawany jelec i nie odpuszczony umiejetnie przy pierwszej pozadnej zastawie peka w tym miejscy klinga... moj jest przyspawany... na razie krzaki na dzialce i galazki ladnie rabal...
Napisano Ponad rok temu
A reszta rzeczy b. ladna:)
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze - brak zbrocza
Zbrocza ? A poco Ci zbrocze, przeciez to nie fighter :roll:
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Mieczyk nie mój ale powiem jak to się robi - robi się bardzo prosto, tylko długo i głośno 8) Kładziesz na czymś twardym /jak masz to kowadło, ale może być np. te stalowe ustrojstwo nad rzeką do cumowania barek :wink: / i n...dalasz cięzkim młotem w stronę przeciwną do ugięcia, czyli w zewnętrzną stronę łuku, tak z wyczuciem na całej jego długości. Aż się wyprostuje I NALEŻY TO ROBIĆ NA ZIMNO bo:A jak wyprostowałeś resor na ten miecz
1. Jak na gorąco to rozchartujesz i dupa. A prawidłowo zahartować chałupniczo to nie takie proste
2. Kując na zimno zachowasz mniej więcej hartowanie fabryczne, czyli swego rodzaju optimum wytrzymałościowe dla tej stali (na resory). Do tego kucie na zimno dodatkowo utwardza.
Pozdrawiam
Heimdall
ps: Po wyprostowaniu obrabiasz na wolnoobrotowej szlifierce, bo jak za szybko będziesz rżnąć to rozhartujesz a nawet możesz przepalić.
Napisano Ponad rok temu
Mradu, jako rycerz z forum F. wstydziłbyś się tak sprawę upraszczać, a wręcz bzdury sadzić. Nie każdy miecz miał zbrocze, zwłaszcza późnośredniowieczny mieć takowego nie musiał, np. typ. XVIII wg. klasyfikacji Oakeshott'a, a do takowego mieczyk naszego kolegi najbardziej zbliżony: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Po pierwsze - brak zbrocza (to taka rynienka na srodu). Po drugie - wyglada na FATALNIE wywazony A reszta rzeczy b. ladna:)
A że niechlujnie wycięty, to inna sprawa.
Ale nie mów, że "fatalnie wyważony" bo w łapie nie miałeś i nawet nie wiesz jak gruby ten resor, jeśli koło 4mm, to może być całkiem OK.
Pzdr
Heimdall
ps: Mój mieczyk z resora, prostowany na zimno i szlifowany wolnoobrotowo i znów klepany na zimno... nie jedną "kowalską" zabawkę zmasakrował 8) Teraz mam coś lepszego, ale nie dyskredytowałbym wszystkiego co z resora, oj nie :wink:
ps2: Także niektóre miecze wczesnośredniowieczne nie miały zbrocza, podobnie celtyckie o trapezoidalnym przekroju.
Napisano Ponad rok temu
A ja ci po nim pojade .
Liczymy na Twoje produkcje!!!
Napisano Ponad rok temu
Po drugie co do wywazenia, to jako ze trzymales w reku (z pewnoscia;) nie jeden miecz, wiesz ze najlepsze wywazenie jest w odleglosci trzech palcow od jelca. A zeby otrzymac taki efekt, trzeba miec w miare ciezka glowice, a ta przy tym mieczu jest plaska i nie wydaje mi sie ze specjalnie ciezka. Po prostu nie rownowazy. I szczerze mowiac niewiele ma tu do tego grubosc blachy (nawet kijek treningowy moza odpowiednio wywazyc - wiem, sprawdzalem). Ponadto napisalem ze WYGLADA na fatalnie wywazony a zaraz dodalem ze nie trzymalem w reku, wiec pisze jak mi to wyglada na oko, czyz nie?
Troszke to potrwa bo aktualnie nie mam czasu na dokonczenie tego co zaczalem . Jak skoncze to poinformamMradu napisał:
A ja ci po nim pojade .
Liczymy na Twoje produkcje!!!
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
6 następnych tematów
-
Custom ładniutki c.d. - Odsłona
- Ponad rok temu
-
Custom ładniutki
- Ponad rok temu
-
Fallkniven a la Strider
- Ponad rok temu
-
Kooniowe sprzęty...
- Ponad rok temu
-
chinski "pedzel smierci"
- Ponad rok temu
-
kooniowe instrumenta
- Ponad rok temu