21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wolverine]

Czytałem kiedys w życiorysie Ricksona Gracie że w wieku chyba 15 lat poszedł ze swoim kumplem rówinież trenującym BJJ do szkoły karate i pobili we 2 30 karateków. Zastanawia mnie jak on walczył, bo myślałem że BJJ to walka 1 na 1 a nie z wieloma partnerami. Co innego Jackie Chan

[budo_distephano]

A kto powiedział,że na raz??
Pewnie kładli wszystkich po kolei.
Karatecy,to ludzie honoru(w większości),więc pewnie nawet przez myśl im nie przeszło,żeby walczyć 30 na 2...

[budo_karate kid]

Co nie zmienia faktu, ze Rickson ze swoim kumplem zmietli tych Karatekow :twisted:

[budo_kocyk]

coz karate......

[budo_wnuk]

raczej "cóż... BJJ" w końcu styl chwytany i to chyba najskuteczniejszy :wink: ćwicze karate i to całkiem możliwe, mogli być cieńcy (różnica siły i wagi) albo nie mieć sparingów (bo przez ok pierwsze 2 lata w tradycyjnym ich nie ma a jeżeli już są to w zależności od sekcji albo jest i ch dużo albo mało, a nawet jeżeli byli otrzaskani to bez znajomości sposobów walki chwytanej i w parterze chyba nie byli w stanie za wiele ździałać w pojedynkie) albo po prostu Grace już wtedy była tak dobry, w końcu mówimy o mistrzu.

[budo_^hast^]

To jakies duze osiagnieie?
Kto obstawilby wygrana Ricksona w meczu Karate?
Walczyli wedle swoich zasad z przeciwnikami ktorzy nie posiadali zadnej wiedzy o walce na ziemi.
Co to za problem wygrac z kims kto nic nie umie ?
Czy to bedzie bokser, judoka, bjj to nie ma znaczenia. Kazdy z nich wygra swoja walke przeciwko poczatkujacemu przeciwnikowi.

Z tego zdazenia jedyne co mozna wyciagnac to fakt iz Bjj bylo ,jak i walka na ziemi, calkowicie nie znane I ignorowane przez wszystkie style walki.

[budo_karate kid]

To jakies duze osiagnieie?
Kto obstawilby wygrana Ricksona w meczu Karate?
Walczyli wedle swoich zasad z przeciwnikami ktorzy nie posiadali zadnej wiedzy o walce na ziemi.
Co to za problem wygrac z kims kto nic nie umie ?
Czy to bedzie bokser, judoka, bjj to nie ma znaczenia. Kazdy z nich wygra swoja walke przeciwko poczatkujacemu przeciwnikowi.

Z tego zdazenia jedyne co mozna wyciagnac to fakt iz Bjj bylo ,jak i walka na ziemi, calkowicie nie znane I ignorowane przez wszystkie style walki.

No i ci karatecy zostali za swoja ignorancje ukarani 8)

[budo_genosha]

No i ci karatecy zostali za swoja ignorancje ukarani 8)

Eee glupoty piszesz. Ukarani za ignorancje? Sa ignorantami bo cwiczyli styl, ktory nie zaklada walki w parterze? Bez przesady.

[budo_wolverine]

Chyba nie kumasz tego ich było 2 a karateków 30. zastanawiam się czy pokolei ich rozwalali czy wszystkich naraz.

[budo_genosha]

Rozumiem to. A ktos chociaz sprawdzil ta informacje? Na jakiej to stronie bylo?

[budo_saku]

Chyba nie kumasz tego ich było 2 a karateków 30. zastanawiam się czy pokolei ich rozwalali czy wszystkich naraz.

Jak juz to po koleji. Jak sobie wyobrażasz wszystkich naraz? To nie film kung fu

[budo_saku]

To jakies duze osiagnieie?

Mnie to nie dziwi. Promowali BJJ. A co postronne osoby mogą sobie pomyslec? "O rety! Przecież oni łamią deski i tak wysoko skaczą! A tu takie szczypiory co nawet dobrze uderzyc nie potrafią..."

Kto obstawilby wygrana Ricksona w meczu Karate?
Walczyli wedle swoich zasad z przeciwnikami ktorzy nie posiadali zadnej wiedzy o walce na ziemi.

To oni walczyli wg zasad sport bjj? Skad wiesz?

[budo_sandokan]

Z tego zdazenia jedyne co mozna wyciagnac to fakt iz Bjj bylo ,jak i walka na ziemi, calkowicie nie znane I ignorowane przez wszystkie style walki.

Rzecz w tym, ze nie tylko walka w parterze byla (i czesto jest) ignorowana. Rowniez walka w zwarciu, obalenia i obrona przed nimi.

Do parteru trzeba jeszcze przeciwnika, bagatela, sprowadzic...gdyby bjj-towcy tego nie umieli, to sam parter niewiele by im dal.

[budo_administrator]

Chyba nie kumasz tego ich było 2 a karateków 30. zastanawiam się czy pokolei ich rozwalali czy wszystkich naraz.

Stary zobacz jakas walke w parterze i sam sobie odpowiedz.

[budo_saku]

Aha, jesli chodzi o konfrontacje Gracie vs reszta świata to polecam film "Gracie in action" (mozna sciagnac z DC)
Są tam konfrontacje rodziny z mistrzami kung fu, zapasów, hapkido, wyzej wspomnianego karate i innych

[budo_wolverine]

Chyba nie kumasz tego ich było 2 a karateków 30. zastanawiam się czy pokolei ich rozwalali czy wszystkich naraz.

Stary zobacz jakas walke w parterze i sam sobie odpowiedz.

Stary ja walcze w parterze . Chodziło mi o to tylko że skoro ricson jest taki zajebisty to może potrafił ich jakoś w stujce szybko rezjebać np. jednemu jakoś szybko wyłąpać rękę złamac ją i do następnego biec. Wiem że to troche głupie i wzięte z filmów kung fu. Ale przecież BJJ to nie jest sam parter.

[budo_scoti]

Stary ja walcze w parterze . Chodziło mi o to tylko że skoro ricson jest taki zajebisty to może potrafił ich jakoś w stujce szybko rezjebać np. jednemu jakoś szybko wyłąpać rękę złamac ją i do następnego biec. Wiem że to troche głupie i wzięte z filmów kung fu. Ale przecież BJJ to nie jest sam parter.

To nie BJJ będzie tylko Matrix!

[budo_wodnik szuwarek]

albo blade :wink:

[budo_streeter]

o matko ale głupoty ktos coś napisze ktoś drugi w to uwierzy i pisze na forum takie "madrości"!!! we dwóch pokonali 30 karateków heheh jasne że pokonali bo co to dla nich i tutaj nie ma sie nad czym zastanawiać, ale jak ktos zaczyna mysleć że walczyli RÓWNOCZEŚNIE z 30 i ich pokonali niech uda sie do najbliższego psychoterapeuty bo jeszcze na ulicy wyjdzie przeciwko niemu 4 gości i ten bedzie sie chciał z nimi napie****ać :wink: a wtedy to powodzenia zycze

[budo_randori]

Stary ja walcze w parterze . Chodziło mi o to tylko że skoro ricson jest taki zajebisty to może potrafił ich jakoś w stujce szybko rezjebać np. jednemu jakoś szybko wyłąpać rękę złamac ją i do następnego biec. Wiem że to troche głupie i wzięte z filmów kung fu. Ale przecież BJJ to nie jest sam parter.

:splat: