chwytacze vs uderzacze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kiedys Boruta opisywal w Budokanie w artykula "To gi or not to gi?" japonski turniej Lumax Cup (MMA z uderzeniami w stojce, bez uderzen w twarz w parterze) rozgrywany w kimonach.
Uderzenia odgrywaly w nim generalnie znacznie mniejsza role niz w walce bez gi (np. UFC, Pride), wzrosla za to bardzo rola uderzenia kolanem po chwycie "za szmaty". Oczywiscie mam na mysli stojke - w parterze ciosy w twarz byly zakazane, wiec go nie rozpatruje.
Wynikalo to oczywiscie z tego ze latwiej zablokowac mozliwosc uderzania poprzez np. chwyt za rekaw niz za reke.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Genki Sudo
- Ponad rok temu
-
...:::Rękawice MMA:::..
- Ponad rok temu
-
Linki do walk z GP 2004
- Ponad rok temu
-
Pride Gp 2004 Total Elimination - wyniki i fotki
- Ponad rok temu
-
Pride First-Round Heavyweight GP - PrideCast
- Ponad rok temu
-
Colosseum II - zapowiedz video
- Ponad rok temu
-
Jose "Pele' Landi Jones wraca do mma
- Ponad rok temu
-
Jungle Fight 2 - 15 Maj
- Ponad rok temu
-
Saleta - Saitama ?
- Ponad rok temu
-
Musashi
- Ponad rok temu