Krótka relacja ze stażu z Tamura shihan w Papendal..
Napisano Ponad rok temu
Własnie wróciłm ze stażu....
Było fajowo...
Byłem tam ze swoja uczennicą...
Myśle ze oboje odebralismy dobrą lekcje...(jak to na stazu..hehehe)...
I jak to na stażu z Tamura sensei było mnóstwo ludzi...
Były techniki w tachi waza, hanmi handachi waza i suwari waza...
jak zwykle mozna było sie sporo nauczyć....zarówno od Sensei jak tez niektórych ćwiczących..
Pozdrawiam...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Papendal to osrodek sportowy niedaleko Arnhem..... Byl jeden za najtanszych i jednen z najbardziej dostepnych (bliska odleglosc- niecale 800 km w jedna strone..) stazy z Tamura sensei w tym roku...Wiec mozne bylo byc bardziej wypoczetym niz zwykle... i szybciej wrocic do domu....
Najgorsze jest to ze Sensei prowadził w sobote tylko jeden trening.... - zwykle sobote byly dwa treningi....
A jesli chodzi o sam staz...
Kazdy staz to taki maly kroczek w robieniu postepow.. i na kazdym stazu mozna co nieco "wykrasc" tajemnic z legendarnej sztuki walki aikido od legendarnego nauczyciela:) hehe.... szczegolow na ktore sensei zwracal uwage jest na tyle duzo ze ciezko to wymienic i opisac (najlepiej to przecwiczyc..)... ogolnie i naprosciej mozne powiedziec ze sensei wyjasnial w ktorym momencie, w jaki sposob (to znaczy kierunek ruchu i sposob ulozenia rak i nog, kiedy i w jakiej kolejnosci ruszyc rece i nogi ...) nalezy przmieszczac sie zeby jak najefektywniej wykonywac techniki..oczywiscie jak zwykle podchodzil do kazdego i pokazywal jak powinno byc a nastepnie role sie odwracaly..i delikwent do ktorego sensei podszedl mial wykonac technike (oczywiscie to drugie z roznym skutkiem...hehehehe -chociaz pare razy sensei pozwolił mi wykonac na sobie technike.. - czym wzbudzil moja nieopisana radoche....(tak niewiele potrzeba...) ).. jak zwykle sensei pokazywal wiele wariantow kazdej techniki (w zaleznosci od kierunku ruchu, ulozenia ciala, i koncepcji sensei...).. i trzeba dobrze obserwowac zeby wychwycic te drobne szczegoly, ktorymi roznily sie te wrsje.. bo szczegoly byly drobne a powodowaly zupelnie rozne skutki (to znaczy np. sposob i kierunek upadku, reakcje uke...)...
Byly techniki z atakow katate dori, ryote dori, tsuki, kata dori men uchi, ushiro ryote dori.... i bylo wiele roznych sposobow wykonania jednej techniki z jednego ataku...
a jesli chodzi o te dziewczyne ode mnie z grupy...to spoko...wiadomo ze kazdy przyjezdza na staz po to zeby sie uczyc...i uczyc sie i robic postepy MUSI kazdy... inaczej sie cofa w rozwoju.... gdyz nie ma czegos takiego jak stagnacja.... wczesniej byla na stazu w Lesneven.... i sama stara sie gonic za ludzmi w hakamach...zeby jak najwiecej nauczyc sie i skorzystac ze stazu..... a wiadomo ze Sensei lubi i czesto podchodzi do osob bez hakamy zeby pomoc i poprawic (czym niestety wywoluje moja zazdrosc...hehehehe.. bo tez bym chcial zeby jak najczesciej podchodzil do mnie , poprawial i pomagal robic postepy i sie uczyc...)... po za tym byl taki tlum cwiczacych....
Najwiekszy jednak moj podziw wzbudzil Gosc, ktory cwiczyl na wozku inwalidzkim....wiadomo ze nie mogl dokladnie wykonywac wszystkich technik....i wiadomo ze na stazu nie ma czasu zeby sie zbytnio rozgladac po innych.... natomiast wiem ze sensei podchodzil do tego Aikidoki i pomagal.... a to ze cwiczyl nie wzbudzilo chyba jakiejs wiekszej sensacji...(przynajmniej nie zauwazylem zeby inni zwracali jakas wieksza uwage..)po prostu byl jeszcze jednym cwiczacym...mysle ze w tym wypadku Aikido pokazalo jak potrafi laczyc we wspolnym celu i integruje.....i ze jest dla wszystkich....pomaga takim ludziom nabrac wiary w siebie i poczuc sie jak kazdy inny.... bardziej sprawny.....
Pozdrawiam...
Napisano Ponad rok temu
a wiadomo ze Sensei lubi i czesto podchodzi do osob bez hakamy zeby pomoc i poprawic (czym niestety wywoluje moja zazdrosc...hehehehe.. bo tez bym chcial zeby jak najczesciej podchodzil do mnie , poprawial i pomagal robic postepy i sie uczyc...
To sciagnij czarny pas i hakame, jak bedziesz udawal poczatkujacego to bedzie do ciebie czesciej podchodzil
Poza tym swietna relacja! Dzieki!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chyba jednak pozostane soba hehe
Napisano Ponad rok temu
. i sama stara sie gonic za ludzmi w hakamach.....
dlatego właśnie faceci noszą hakamy uwielbiamy jak za nami ganiają panny :wink:
Napisano Ponad rok temu
teraz tylko czekac az sie odezwa forumowe emancypantki.... i sie dowiemy jak to faceci uganiaja sie za babkami (nie mylic z piaskowymi :wink: ) w hakamach...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No taak Jusi......Szczegolnie gdy ją nosi R.H....... :lol:heheheHakama działa na dziewczyny jak mundur :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Labaroche, Wiosenna Szkoła Birankai Inter. - relacja
- Ponad rok temu
-
Pokazy w Geancie ;)
- Ponad rok temu
-
Wysocki w Barze
- Ponad rok temu
-
Dlaczego trenowac Aikido??
- Ponad rok temu
-
Co myslicie o tym?
- Ponad rok temu
-
A jednak wiedziałem, że gdzieś istnieje...
- Ponad rok temu
-
Aikikai, Unia czy Akademia?
- Ponad rok temu
-
AIkido Ikeda Dojo TORUŃ lonczmy sie ;]
- Ponad rok temu
-
gdzie mozna trenowac aikido w KRAKOWIE????
- Ponad rok temu
-
Koryu Jujutsu
- Ponad rok temu