39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mijar]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No ciekawe, ciekawe poprzednia wersja była przeciętna ciekawe co traz wymyślili..

[budo_macias]

sam aktor wyglada ok,ale niestety namieszano w histroii. Frank to byly amrine,a nie zaden agent fbi-to raz.zona i dzieci zginely w parku,a nie na wyspie tescia itd.ja tam jestem zboczencem (bo uwielbiam komixy:) ),to mnie to troche razi.
a 1szy film byl ok.bez rewelki,ale klimacik byl

[budo_jerz]

Oj tak i tylko landrynka nie bardzo do tego pasowała słabo na Włocha wygląda. No i nie miał swojego emblematu. Jeśli chodzi o nowy film to jestem ciekawy i tylko tyle powiem, bo na przykład trailer Hulka bardzo mi się podobał a to, co zobaczyłem na ekranie mocno mnie wkurzyło i słabo mi się podobało.

[budo_szpieg]

Do Lundgrena nie pasowały przefarbowane włosy, gębę miał nawet ok, ale chyba od komiksowego Punishera był znacznie wyższy... I podobała mi się ta pani blond ninja

[budo_szpieg]

A gęba tego nowego Punishera nie podoba mi się... za mało zakapiorska...

[budo_xaimoon]

Gęba nie podobna do punishera . 2 pistolety , płaszcz .
Gdyby nie ta czacha na klacie to bym pomysłał ,że film na podstawie gry Max Payne robią Teraz jakaś taka moda weszła ,żeby wrzucać na ekrany komiksowe przygody super bohaterów , pomysłów chyba nie ma

[budo_jirzynek]

wg mnie kiepski, chyba nawet ten poprzedni punisher byl lepszy

[budo_laser]

A mi sie film bardzo podobał. Mojej żonuie zreszta tez.

[budo_vince]

Nowego jeszcze nie widzialem, ale stara wersja byla imho OK. Jak juz napisali, miala klimacik, a Ludgren bdb wypadl w roli bezwzglednego, zawsze zdolowanego msciciela.

[budo_druss]

Dla mnie najlepiej by było,gdyby zrealizowli film na podstawie komiksu''Punisher-Year one".W mojej opinii zeszyt kultowy i jeden z najlepszych komiksów w historii( mówię o dostępnych w Polsce).Frank Castle wyglądał w nim na prawdziwego komandosa, a nie na tatusia z uzi jak w innych seriach.

[budo_punisher]

Nie było tak źle z tymi komiksami. Te rysowane przez Jimma Lee były ciekawe (pod względem rysunku). Dobry był też ten rysowany przez jakiegos azjatę (nie pamiętam nazwiska), w którym Frank spotkał swojego dawnego kompana z czasów Vietnamu.

[budo_macias]

komiksy punim kupuje do dzis (ale ja w ogole maniak komixowy jestem...) i z tego co wiem,to w najnowszym jest troche wnikow z pierwszego "runu" Ennisa- Dziarany dave, pan Bumpo i Joan. jak ta trojka wypada w filmie?

[budo_cynik]

sam aktor wyglada ok,ale niestety namieszano w histroii. Frank to byly amrine,a nie zaden agent fbi-to raz.zona i dzieci zginely w parku,a nie na wyspie tescia itd.ja tam jestem zboczencem (bo uwielbiam komixy:) ),to mnie to troche razi.
a 1szy film byl ok.bez rewelki,ale klimacik byl

Jajebie, nie mow... 8O

[budo_macias]

sam aktor wyglada ok,ale niestety namieszano w histroii. Frank to byly amrine,a nie zaden agent fbi-to raz.zona i dzieci zginely w parku,a nie na wyspie tescia itd.ja tam jestem zboczencem (bo uwielbiam komixy:) ),to mnie to troche razi.
a 1szy film byl ok.bez rewelki,ale klimacik byl

Jajebie, nie mow... 8O

to sarkazm? ciezko wyczuc...

[budo_cynik]

Cholera to jest moja klatwa od lat, ludzie nigdy nie wierza ze ja moge cos powiedziec innaczej niz cynicznie czy sakrastycznie

Mowilem powaznie, kurde, takie szczegoly nie wplywajace na fabule bezposrednio ale jednak fundamentalne mogliby zostawic jak byly...

[budo_macias]

Nie,po prostu przez inet nie zawsze da sie wyczuc.
przede wszystkim Frank nie byl w delta force,tylko w piechocie morskiej. pierw odbyl conajmniej 2 tury w wietnamie,gdzie w jego oddzialach byla rekordowo niska ilosc zabitych zolnierzy usa (jak kogos interesi [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] oni obecnie wydaja komixy z frankiem u nas.ceny w stosunku do objestosci sa zabojcze niestety...), co czesciowo uksztaltowalo to,kim Frank bedzie pozniej ( aczkolwiek w.g Borna frank jeszcze na poczatku wietnamu wykazywal szczegolne umiejetnosci w zabijaniu tych "zlych").
nigdy tez nie trafil do FBI. jego rodzina zginela w parku,nie na wyspie ( o tym jest Punisher:year one, zreszta wydany u nas kiedys przez tm-semic.) i to uwaam za mocny przekret w stosunku do originalu....
moglbym tak dlugo:D
nie qmam jednego.skoro Spidermana i X-men dalo sie zrobic bez wiekszych ingerencji w pierwowzor komixu, daredevila juz nieco mniej ( chociazby elektra- w komiksie ni8e byla grzeczna cipcia z dobrej rodziny,tylko schizofreniczna morderczynia,ktora po seksie z Mattem lubila sobie ciuknac kilku meneli w zaulku,uprzednio ich prowokujac),to czemu i Punishera sie nie dalo?

[budo_mijar]

nigdy tez nie trafil do FBI. jego rodzina zginela w parku,nie na wyspie ( o tym jest Punisher:year one, zreszta wydany u nas kiedys przez tm-semic.)

Ale kilka smaczków z tego komiksu zachowali (np. szampan :twisted: )
ale rzeczywiście niewierność orginałowi jest straszna, wogóle nie kumam np po co te 3 dziwne postacie wprowadzil wystarczyłby orginalny dziennikarz - pijaczyna (McWat??).

No i najważniejsze momentami ten film stawał się komiczny (walka z blondasem), był zbyt mało mroczny, nie było "zastraszenia" przeciwnika (w orginale tak tłumaczył czache) ogólnie troche "cukierkowato" im to wyszło.

Acz pewien klimat ma z pewnością lepszy niż pierwsza wersja.

[budo_macias]

MiJar-mowisz o Davie,Bumpo i Joan?aqrat te osoby w komiksie Ennisa odegraly pewna role ( w vol.4 Punishera jest jeden ciekawy odcinek poswiecony relacji miedzy Joan a Punisherem. vol 4 to seria,ktora ukazuje sie po vol.3 obecnie wydawanym u nas), wiec przeniesienie ich na ekran nie jest az tak zlym pomyslem.

[budo_mijar]

no tak wyszło szydło z worka Punishera mam (i znam) z czasów jego świenoś ci w Polsce czyli czarno-białe opasłe tomiska i na tamtych historiach bazuję, (odnośnie filnu to na "Year one " dokładnie).

Co było wcześniej nie wiem a co później.. cóż cena stała się nieadekwatna do objętości i zrezygnowałem

[budo_macias]

bardzo nieadekwatna,ale dotad moglem sobie jeszcze pozwolic,teraz juz nie bardzo.