152 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kkamill]

Dobra Mysl , albo podzielic noze ze wzgledu na cene

Ale co to da??

Po wprowadzeniu norm kazdy producent bylby zobowiazany podac ktora z norm wytrzymalosciowych spelnia dany model noza i wszystko by bylo jasne.


KKamiLL

[budo_vince]

jasne dla nas, ale zaden producent markowych nozy na to nie pojdzie, bo nagle okazaloby sie, ze hiszpanska muelka wytrzymuje wiecej od MD (przejaskrawiony przyklad). I juz nie byloby bajek w stylu "extreme durability". Nierealne...

[budo_kobra]

Nie poszliby na to pewnie producenci drogich nozy reklamujący je jako ekstremalnie wytrzymałe, bo by mogło sie okazać że granica wytrzymałości ich nozy jest tylko niewiele dalej przesunieta od granicy wytrzymałóści nozy o przecietnych cenach. Ta niewielka różnica nie uzasadniałaby na pewno ceny. Ale producenci nozy którzy nie żadaja za swoje wyroby astronomicznych kwot mogliby być tym zainteresowani. To by promowało niejako ich produkty. Wtedy kupowanie noża ekstremalnie wytrzymałeogo za np. 600$ byłoby czystym snobizmem.

[budo_kkamill]

EE tam, mysle ze jakby pomyslec dobrze i opracowac dobrze zakombinowane normy (uwzgledniajace materialy, hartowanie itd) to dalo by sie kazdemu dogodzic.

A swoja droga gdyby nawet sie okazalo ze drogie noze nie sa wiele lepsze od tych sporo tanszych to przynajmniej nie byloby sciemy. Chociaz szczerze wierze ze da sie za wyzsza cene zrobic duzo lepszy noz od ttego tanszego

KKamiLL

[budo_kobra]

Za wyższą cene zgoda. Ale nie sadze zeby ta cena musiała iść aż w kilkaset dolców różnicy.
poza tym takim wyznaczanie standartów powinna się zająć jakaś niezależna komisja ekspertow i testerów i wyznaczyć takie normy. Bo jesli robiłyby to jakieś firmy to roznie by z tym pewnie było.

[budo_kkamill]

Za wyższą cene zgoda. Ale nie sadze zeby ta cena musiała iść aż w kilkaset dolców różnicy.
poza tym takim wyznaczanie standartów powinna się zająć jakaś niezależna komisja ekspertow i testerów i wyznaczyć takie normy. Bo jesli robiłyby to jakieś firmy to roznie by z tym pewnie było.

Jasne ze to musieliby byc fachowcy i do tego niezalezni. To jest przeciez oczywiste.

A co do roznic w setkach dolarow to zawsze snobizmem bedzie kupowanie czegos co nie odbiega jakoscia od innych a jest duzo drozsze.

Znowu najlepsze przyklady mamy w motoryzacji

KKamiLL

[budo_wojtek22]

8O o rany o czym to rozprawiacie

[budo_kkamill]

8O o rany o czym to rozprawiacie

racja Wojtek22, na szanse wprowadzenia takich norm mamy taki wplyw jak na to czy jutro bedzie padal snieg

KKamiLL

[budo_kobra]

Niekoniecznie. Można by tak zrobić chociażby dla samych siebie.
Tylko to wymagałoby pewnego poswiecenia i inicjatywy ze strony forumowiczów.
Chodzi o to zeby zebrać ochotników z forum którzy chcieliby przeprowadzić takie testy na części swego sprzetu. Albo przynajmniej każdy chetny po jednym nożu. Wyznaczyć szczegółowy zakres testów i zebrać sie wspólnie i przeprowadzić okreslone testy (lub wyznaczyc ludzi którzy pojeżdżą po kilku miastach w ramach komisji). Wyniki sfilmować, sfotografować, opatrzyć komentarzami i upublicznić. potem można by było wyznaczyć odpowiedznie normy. Można by też zarejestrować stowarzyszenie, żeby mieć jakąś osobowść prawną.
To znaczy stworzyć w ten sposób jakiś opiniodawczy, normotwórczy podmiot posiadający swój statut.

[budo_bodo]

komisja sejmowa ....?

[budo_dark]

szybciutko by skorumpowali to wasze "niezaleznie stowarzyszenie"...

[budo_kobra]

To była sugestia 8)

[budo_cynik]

Chodzi o to zeby zebrać ochotników z forum którzy chcieliby przeprowadzić takie testy na części swego sprzetu. Albo przynajmniej każdy chetny po jednym nożu.

Przepraszam bardzo, ze sie wtracam, ale troche nie rozumiem... Tzn. ze uzytkownicy nozy mieliby pisac raporty po testach przykladowo "Moj Green Beret wytrzymal 1.72 sztuki szwagra Staszka o wadze 100 kg, wiecej juz nie dal rady"? Dopoki nie dosiegnie sie limitu wytrzymalosci noza, nie mozna mowic o pelnym tescie, z kolei nie wiem ilu uzytkownikow byloby sklonnych poswiecic swoje mniej-lub-bardziej-maleństwa dla dobra ogolu czy innego czynu spolecznego...

Pozdrawiam

c.