9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kevlar]

Ostatnio stłukłem sobie dosyć mocnawo kolano w wyniku czego zebrał mi się pod skórą jakiś płyn. Co z tym zrobić? Konieczna jest wizyta u lekarza czy można to rozpędzić jakimś domowym sposobem?

[budo_punisher]

Bez lekarza się nie obędziesz. Idź jak najszybciej.

[budo_gavu]

Lepij idź od razu d lekaża...Jak naszybciej....Nie chce Ciebie straszyć ale ja juz miałem wode w kolanie...i praktycznie na dwa-trzy miesiące miałem z głowy ćwiczenia...bo jak ci wode wyciągną to albo noge dadzą ci w gips albo stabilizator, a jeszcze później fizykoterapia żeby płyn sie znów nie zbierał...Także leć jak najszybciej...

[budo_słoniak]

Idź i nie dyskutuj. W kolanie mogą być różna rodzaje płynów i przesiękowe i wysiękowe i ropne, więc lepiej nie ryzykować. Dalsze postępowanie zależeć będzie od tego co tam jest i od przyczyny.

[budo_mieczit]

Kevlar lekarz natychmiastowo, też miałem "wodę" w kolanie i powiem szczerze , że to jedna z głupszych kontuzji jaka potrafi się przytrafić, choć ja doznałem ją w nieco innych okolicznościach, po prostu przećwiczyłem się i nie wytrzymało.....aha i jeśli jesteś z Warszawy to jestem ciekaw czy trafisz na ortopede doktora Czarnockiego , kolesia spotkałem już w dwóch prywatnych klinikach + szpitalu , ale to tak na margniesie....
I nawet po rehabilitacji dbaj o kolanko , bo bardzo łatwo już mu do następnego "nawodnienia" ;-) i polecam wyćwiczyć tylne mieśnie , rowerek na niskim siadełku duże przekładnie , oczywiście np. rower, może być również siłownia....pozdrawiam

[budo_gavu]

A to dziwne bo ja myślałem że trudno jest się nabawić drugiego nawodnienia...Bynajmniej nie po fizykoterapii((soluxy, magnetronic, laser i inne))Ja tam miałem wodę i fakt gupia kontuzja bo dużo czasu się traci na nią, ale po fizykoterapii nie mam już z nią żadnych problemów...Tylko teraz druga zaszwankowąła ale naszczęście nie woda tylko chrząsta słabsza o jakieś 0,2 mm i fizykoterapia już pomaga duzo choc dopiero 2 dziń dziś był

[budo_mieczit]

Widać , że u mnie to wygląda inaczej ,fizykoterapie również miałem, dodam , że ociągałem się z pójściem do lekarza za pierwszym razem , sądziłem , że przejdzie itd. i może to wpłynęło na stan dzisiejszy mojego kolana, choć lekarz nie stwierdził aby moje kolano miało w przyszłości być słabsze czy coś w tym rodzaju.... Właśnie mogłby się ktoś wypowiedzieć co warto brać na stawy , warto kolagen? czy glutozamine? czy jeszcze coś innego? Czy w ogóle dają one jakiś efekt? Pozdrawiam

[budo_taxx]

z rzeczy które możesz zrobić w domu to okłady. Idż do apteki i poproś o jakiś lek na stan zapalny (voltaren, traumon (chyba tak sie nazywa ten drugi)) Z, bardziej hardcorowych sposobów (także bardziej wiesjkich) to mogą być okłady z jodyny. No ale jodyna straaaasznie brudzi.
ważne jest żeby zlikwidować pryczynę pojawienia sie wody w kolanie a nie samej wody, ale przyczynę to już określi lekarz ortopeda, do którego bezzwłocznie należy się udać

[budo_^hast^]

Woda to chyba jeden z wpowazniejszych problemow.
Mowi on ni mniej ni wiecej ze kolano ma dosc.
Twoj lekarz ortopeda odpowie na wszystkie Twoje pytania.
P.s
Sciaganie "wody" z kolana to nie jest madry pomysl.

[budo_kevlar]

Dziękuję wszystkim za radę z której skorzystałem i udałem się do lekarza. Właśnie jestem po USG kolana które wykazało że z tym kolanem nie za dobrze i jestem umówiony do ortopedy.
Jeszcze raz dziękuję za radę bo ja bym czekał aż samo przejdzie.