49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spajk]

i Łeng Czun

to brzmi bardziej swojsko

[budo_guardian]

No, ale trzeba wziąc po uwagę podział mandatów w sejmie, gdzie będzie silna nacja sebeobrany, więc pojawi sie konieczność dogadania z tymi nadzwyczaj wykształconymi zbawicielami (a maja jeden silny atut z JUDO - u kurde jaka plama -z DŻIUDO w wadze pow. 100 kg na listach deputowanych do parlamentu nawet ewropejskiego), tym samym trza wziąc pod wzgląd co najmniej wersję :
Wing/Weng Ciun oraz Łeng/Łing Tszun
i poczekać na dalsze propozycje ...

[budo_guardian]

.. a spotkałem juz orthodoxa, który pisze :
WIN CHOON

[budo_fenghwang]

Leszek Starybrat - naucza w Poznaniu Wing Chun'u, Shuai Chiao, Tai Chi oraz Sanda/San Shou.

rowniez slyszalem ze pan Leszek Starybrat naucza jeszcze paru innych stylow. Nie chce podawac w watpliwosc jego umiejetnosci bo nie znam pana ale nie uwazacie ze nie naucza "troche" wielu styli? :roll:

Nikt nie lubi supermarketów, ale wiekszość do nich chodzi. Tak długo jak będzie zapotrzebowanie, tak długo będzie istniała oferta. Tak jest ze wszystkim. Jeżeli coś przestaje być wystarczająco dochodowe to trzeba zmienić asortyment i tyle. Nie ma się czemu dziwić.

Supermarket to chyba coś z kasami i do zarabiania kasy ... Ja wiem, że facetowi nieźle się powodzi i ma sobie szkołę, bo ma kaprys ( przynajmniej tak było, kiedy byłem ostatnio w Poznaniu czyli jakieś dwa tygodnie temu ).

[budo_wingtsun]

z takich bardziej zabawnych widzialem wing tschun, facet wyglada na "Afroamerykanina", a ostatnio widzialem gdzies wing tzun zalozone zreszta przez Boztepe, znanego tutaj glownie z napadania na starszych panow na ich stazach (William Cheung) i pojedynkow z Gracie prowadzonych za pomoca poczty i adwokata.

zabawne wrazenie to robi.

nie chcę się czepiać, temat wałkowany 200 razy ALE William Cheung wtedy nie był staruszkiem (chyba że wszyscy powyżej 30 roku życia takimi się stają )

Gracia odmówili - chcieli pojedynku tylko w turnieju... nie mam zamiaru bronić jakos specjalnie Boztepe - ale prezentuje całkiem przyzwoity poziom

W Poznaniu jak narazie nie znalazlem lepszej sekcji niz Leszka Starybrata.

dowcipny się znalazł

[budo_rybak]

nie chcę się czepiać, temat wałkowany 200 razy ALE William Cheung wtedy nie był staruszkiem (chyba że wszyscy powyżej 30 roku życia takimi się stają )

A gdzie ja napisalem, ze byl wtedy "staruszkiem"?

Napisalem "starszy pan" i to bylo dalej w "zabawnej" konwencji, tak, jak zaczalem.
WC mial wtedy 45 lat, albo i wiecej.
Poza tym skakanie na plecy 30 latkowi mialoby byc OK?

Gracia odmówili - chcieli pojedynku tylko w turnieju... nie mam zamiaru bronić jakos specjalnie Boztepe - ale prezentuje całkiem przyzwoity poziom

Bardzo mozliwe - ale z tego, co pamietam (nie chce mi sie teraz szukac, bo mnie to srednio interesuje), nie chcial z nimi walczyc, tylko zajal sie kampania w internecie i wysylaniem listow przez adwokata.

[budo_skiper]

WingTsun, popatrz czasem na jak stare rzeczy odpisujesz... :?
Suseł już dawno tam nie chodzi o czym chyba sam dobrze wiesz.
:roll:

[budo_fenghwang]

nie chcę się czepiać, temat wałkowany 200 razy ALE William Cheung wtedy nie był staruszkiem (chyba że wszyscy powyżej 30 roku życia takimi się stają )

A gdzie ja napisalem, ze byl wtedy "staruszkiem"?

Napisalem "starszy pan" i to bylo dalej w "zabawnej" konwencji, tak, jak zaczalem.
WC mial wtedy 45 lat, albo i wiecej.
Poza tym skakanie na plecy 30 latkowi mialoby byc OK?

Gracia odmówili - chcieli pojedynku tylko w turnieju... nie mam zamiaru bronić jakos specjalnie Boztepe - ale prezentuje całkiem przyzwoity poziom

Bardzo mozliwe - ale z tego, co pamietam (nie chce mi sie teraz szukac, bo mnie to srednio interesuje), nie chcial z nimi walczyc, tylko zajal sie kampania w internecie i wysylaniem listow przez adwokata.

cóż, przecież szkoła Wing Tsun zawsze była najlepsza, a może wprost przeciwnie ... można się pogubić ...

[budo_wingtsun]

Skiper - masz rację

ja tam nie wiem, ale on się rzucił na niego frontalnie chodź uważam że to bardzo nie fair. natomiast dobrze jest też przeczytać list otwarty Williama (a moze to był artykuł) po przeczytaniu którego stwierdza się że obaj panowie "odwalili kiche" i tyle.

[budo_rybak]

To byl zdaje sie list i faktycznie byl zalosny.

Ale kogo to tak naprawde obchodzi, dzieci co sie wtedy urodzily, wlasnie dostaja dowody osobiste...