Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kopanie na ekranie - Przegląd sportowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Kopanie na ekranie - Przegląd sportowy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kopanie na ekranie

K1 PODBIJA SERCA fanów sportów walki. Na tyle mocno, że szefowie stacji Eurosport postanowili stworzyć specjalny program, który w dużej mierze dotyczy tej nowej, dynamicznej dyscypliny. Gorzej, że K1 w naszym kraju można tylko oglądać. Startować w zawodach - nie da rady.
- Po prostu w rejestrze dyscyplin oraz w bardziej szczegółowym spisie dziedzin sportu nie uwzględniono K1 - przyznaje Marek Skorupski, rzecznik Polskiej Konfederacji Sportu. Rzeczywiście. W rozporządzeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 29.10.2003 (opublikowanym w Dz. Ustaw nr 193 pozycja 18/88) wśród wszystkich dyscyplin, które można trenować w naszym kraju nie ma K1. Nie ma więc ustawowych podstaw do tego, aby organizować zawody w K1.
- Pewna ścieżka jest... - przyznaje, anonimowo, działacz jednego z naszych małych sportowych związków. - Najpierw należy skrzyknąć grupę ludzi. Później zarejestrować federację, zrzeszającą entuzjastów danego sportu. Opracować ramy, zasady i strukturę funkcjonowania organizacji. I wówczas można walczyć o rejestrację związku w resorcie sportu i... o dotacje finansowe.
Na razie związku K1 nie ma. Nie można wyłaniać, np. mistrza Polski w tej dyscyplinie. Potencjalni biało-czerwoni kandydaci do detronizacji Ernesto Hoosta, Remy Bonjasky'ego czy Jerome'a Le Bannera (akces swój zgłaszał publicznie Przemysław Saleta) na razie muszą szukać kontaktów z Japończykami, którzy dominują w światowej strukturze K1. A na zawody powinni jeździć do Francji, Chorwacji lub Niemiec.
Albo zostać przed telewizorem... W poniedziałki, dzisiaj o godzinie 19.30, można obejrzeć nowy program o sportach walki "Fight Club". Prowadzi go wspomniany Le Banner, a najwięcej miejsca poświęca się w nim właśnie zawodom w K1. Zarówno tym sprzed lat (cykl "Legendy K1"), jak również rozgrywanym ostatnio. "FC" ogląda w Eurosporcie większa liczba kibiców niż słynny program "Eurogole". Futbol przegrywa z K1? To naprawdę wydarzenie...
MARCIN SZKUAT
ZASADY
W K1 występują przedstawiciele wielu dyscyplin walki - karate, kickboxing, taekwondo, kung fu, boksu tajskiego, a nawet klasycznego boksu, futbolu amerykańskiego i sumo. Walka trwa przeważnie trzy rundy po trzy minuty. Wygrywa ten zawodnik, który albo znokautuje rywala, albo zada więcej ciosów i znajdzie uznanie w oczach trzech sędziów. Przeciwnika można podcinać, uderzać rękami (prócz łokci) i nogami - celując w głowę, korpus i nogi. Zabronione są uderzenia głową, ciosy poniżej pasa oraz wielokrotne kopnięcia kolanem, wywodzące się z boksu tajskiego. We Francji jest zakaz uderzania kolanami (wymóg tamtejszej telewizji, transmitującej zawody K1).
HISTORIA
K1 wymyślił Kazuyoshi Ishii - karateka z japońskiej szkoły Seidokan w Osace. W 1993 roku po raz pierwszy zorganizowano w Tokio mistrzostwa K1. Wygrał je Chorwat Branco Cikatic. Później triumfowali m.in.: Holendrzy: Ernesto Hoost, Peter Aerts, Remy Bonjasky i Szwajcar Andy Hug. Za wygraną w ubiegłym roku Bonjasky zainkasował 500 tys. dolarów nagrody.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024