22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_m2]

Witam! Jestem nowy w "branży". Prosiłbym o kilka komentarzy/opisów jak wyglądają egzaminy na P1 i P2 (organizacja IKM). Po jakim czasie treningu jest sens startowac na P1, nie mając podkładu z innego systemu. I o ile P2 jest trudniejsze?

[budo_dedi]

Egzaminy polegają na zrobieniu określonych technik. Co do stopnia trudności - to zależy kto egzaminuje: może być egzamin łatwy i przyjemny, a może być i taki, że żyć się odechciewa. Co do okresów treningu to też nie ma reguły, ja np. pierwszy egzamin (na P1) miałem po 9 m-cach i oblałem, ale za to po kolejnych 3 była poprawka i zdałem bez problemu. Drugi egazmin (na P2) był po kolejnych 4 i również zdałem bez probelemu.

[budo_m2]

THX. Ale tu mnie zaskoczyłeś strasznie. Nasza grupa początkująca ma 3-4 m-ce i już mamy niby zdawać. Tzn. kto chce. Coś w tym jest, że kasa rządzi...

[budo_charlie]

THX. Ale tu mnie zaskoczyłeś strasznie. Nasza grupa początkująca ma 3-4 m-ce i już mamy niby zdawać. Tzn. kto chce. Coś w tym jest, że kasa rządzi...

czasem nie jesteś z Krakowa

pzdr
charlie

[budo_zatara]

U mnie egzamin na P1 był po 4 miesiącach.
Zakres materiału:
-uderzenia proste
-kopnięcia proste
-uderzenia łokciem
-uderzenia młotem
-obrona przed duszeniem - 4 strony
-poruszanie się w pozycji
a więcej nie pamiętam ( na pewno coś pominąłem, ale z grubsza mniej więcej tyle)
egzamin odbywał się na zasadzie seminarium czy dłuższego treningu z Adamczykiem.

[budo_shaft]

Zatara. a teraz jaki masz stopien jezeli mozna wiedziec?
no i jak oceniasz przygotowanie do egzaminu itd.

[budo_m2]

owszem - jestem z pięknego miasta Krakowa 8)

[budo_zatara]

Zatara. a teraz jaki masz stopien jezeli mozna wiedziec?
no i jak oceniasz przygotowanie do egzaminu itd.

oczywiście że można wiedzieć - P1 więc jestem na świeżo z tematem
a co do przygotowań:
jeżeli ci chodzi o role instruktora - to spisał się prawie idealnie - zapomniał o jednej rzeczy, albo przynajmniej wystarczająco mocno jej nie zaakcentował, która wyszła w czasie egzaminu.

a jeżeli masz na myśli moje osobiste przygotowanie to hehe całkiem przyzwoicie.

szczerze jednak powiem, że trochę się zawiodłem na egzaminie. Mam wrażenie, że to było raczej wyciąganie pieniędzy, niż prawdziwy sprawdzian umiejętności.

[budo_charlie]

szczerze jednak powiem, że trochę się zawiodłem na egzaminie. Mam wrażenie, że to było raczej wyciąganie pieniędzy, niż prawdziwy sprawdzian umiejętności.

dlatego właśnie ja postanowiłem zrezygnowac ze zdawania wszelakich egzaminów na rzecz seminariów, z których bedą dużo wieksze korzyści w przeszłości

pzdr
charlie

[budo_charlie]

owszem - jestem z pięknego miasta Krakowa 8)

chodzisz do Moryla czy Świgonia ?

[budo_m2]

owszem - jestem z pięknego miasta Krakowa 8)

chodzisz do Moryla czy Świgonia ?

Do Swigonia. A Ty? Jestesmy moze kolegami z grupy

[budo_kevlar]

Tu można znaleźć odpowiedż na pytanie w temacie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W mojej sekcji na P1 wykonywaliśmy wszystkie te elementy a T.A. obserwował czy wykonujemy je prawidłowo. Egzamin na P1 było w formie seminarium. Ale tylko na P1.

[budo_charlie]

owszem - jestem z pięknego miasta Krakowa 8)

chodzisz do Moryla czy Świgonia ?

Do Swigonia. A Ty? Jestesmy moze kolegami z grupy

najwidoczniej tak

pzdr
charlie

[budo_shaft]

bo te papierki to wlasnie wyciąganie pieniedzy stary..rozumiemy sie..
jakies pasy i belki i inne shity ktore nic nie sprawdzaja

[budo_charlie]

bo te papierki to wlasnie wyciąganie pieniedzy stary..rozumiemy sie..
jakies pasy i belki i inne shity ktore nic nie sprawdzaja

co więcej, żeby zachęcić, a raczej zmusić ludzi to wydania 50 zł, na oficjalnej stronie IKMP pisze ze na "EXTREME" można jechać tylko gdy posiada sie conajmniej P1 :?

pzdr
charlie

[budo_krzeslav]

Niektórzy lubieją naszywki, belki i certyfikaty. Rzecz gustu.

[budo_m2]

co więcej, żeby zachęcić, a raczej zmusić ludzi to wydania 50 zł, na oficjalnej stronie IKMP pisze ze na "EXTREME" można jechać tylko gdy posiada sie conajmniej P1 :?
charlie

Ja rozumiem co Koledzy krytykują, ale bez przesady! Gdzie tam jest napisane, że trzeba mieć P1? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W ręcz przeciwnie - masz egzamin w cenie, czyli samo szkolenie wychodzi 250. Nasz instruktor też reklamował Extreme w grupie gdzie większość nie zdawała na P1. A samo Extreme kosztuje sporo, ale jako impreza jest chwalone (na tym forum).

[budo_charlie]

Ja rozumiem co Koledzy krytykują, ale bez przesady! Gdzie tam jest napisane, że trzeba mieć P1? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W ręcz przeciwnie - masz egzamin w cenie, czyli samo szkolenie wychodzi 250. Nasz instruktor też reklamował Extreme w grupie gdzie większość nie zdawała na P1. A samo Extreme kosztuje sporo, ale jako impreza jest chwalone (na tym forum).

Treaz faktycznie nci takiego nie pisze.
W poprzednim ogłoszeniu w EXTREME bodajze w Bydgoszczy dam sobie głowę uciąć iż było napisane że "zapraszają osoby z conajmniej P1".

Samo w sobie EXTREME jest zajebistą sprawą i to nie ulega wątpliwości, nieco odstrasza tylko cena. Moze ktoś to był na takim dwudniowym treningu opisze co i jak ?

pzdr
charlie

[budo_shaft]

taaa prawdziwe extremalne sytuacje...
mało w tym extremalnosci i prawdziwosci, kiedy masz wszystko ustawione, ale jasne ze nei zawsze ma sie to co sie chce. ja polecam ci pojechac i nawet sie nie pytac.
to nie szkoła ze sie pytasz po co idziesz na durne lekcje,.
na seminaria jezdzisz bo mozesz sie nauczyc tego czego nikt ci nie pokaze(nie zawsze:))
jedz

[budo_kevlar]

Faktycznie było napisane że minimum P1.