11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gosc(usunięty)]

Co myslicie o tym, gdyby tak zlikwidowano koke i juko z punktowania i w przypadku nie osiagniecia przynajmniej wazari, obu zawodnikow czekalo by wyeliminowanie z turnieju. Czy judo nie odrodzilo by sie na nowo dajac wiecej satysfakcji i widowiskowosci? Pytanie teoretyczne.

[budo_^hast^]

Przedstawie swoje skromne zdanie.
Na poczatku sportowego Judo przepisy nie byly tak bogate jak obecnie. Punktowanie bylo naprawde proste i z grubsza opisywalo to o czym Gosciu piszesz.

Niestety wyrzucenie juko i koki z regulaminu spowoduje iz albo walka zostanie wygrana zdecydowanie(wazari/ippon) lub bedzie uznana za remis.
Twoja propozycja aby dyskwalifikowac zawodnikow jest krzywdzaca i niesprawiedliwa.

Wlasnie z racji duzej ilosci walk ocenianych na remis regulamin zostal wzbogacony o mniejsze od wazari punkty (juko, koka i shido). Przy tak dynamicznie rosnacym poziomie Judo komplikacja przepisow byla nieunikniona.

Mozna to zaobserwowac w mlodym i rozwijajacym sie Bjj. Klasyczna punktacja na swiatowym poziomie jest niewystarczajaca. Konieczne jest wprowadzenie bardziej szczegolowej punktacji (punkty przewag) aby moc roztrzygac wyniki walk.

Oczywiscie rozbudowany regulamin daje okazje sedziom aby hmm, sedziowali nie tak jak by to by robic nalezalo. Tego wyeleminowac sie nie da zadnym sposobem, to w kolo sedziego kreci sie caly regulamin wbrew pozorom.

[budo_robaq]

Takie gdybanie nie ma specjalnego sensu, bo przepisy idą w odwrotnym kierunku.

[budo_flametong]

judo ma byc teraz spotrem widowiskowym, ja zaluje je jest malo czasu na parter a niektorzy siedziowie odrazu przerywaja walke kiedy tylko zawodnicy zchodza do parteru co tez jest krzywdzace dla zawodnikow ktorzy lepiej czuja sie na ziemi

[budo_baku]

Mi sie tez to nie podoba parter to bylo cos a nie teraz sama stojka. Osobiscie lubialem walczyc w parterze nawet najwiekszego kwadrata udalo sie tam jakos wymanewrowac w dzwignie albo trzymanie w stojce troche z tym gorzej jak ktos ma wymiary 1,50 na 1,50 m.

Dlatego jak sedziuje na jakis zawodach mlodym to zawsze przedluzam parter niech sie pobawia troche

[budo_flametong]

... i jeszcze chcialbym napisac ze kiedys mozna bylo cala walke walczyc w parterze jak sie atakowalo i siedzia nie przerywal no ale publicznosci to sie nie podobalo

[budo_kręciel]

gosc: Co myslicie o tym, gdyby tak zlikwidowano koke i juko z punktowania i w przypadku nie osiagniecia przynajmniej wazari, obu zawodnikow czekalo by wyeliminowanie z turnieju. Czy judo nie odrodzilo by sie na nowo dajac wiecej satysfakcji i widowiskowosci? Pytanie teoretyczne.
kręciel: Nie wiem skąd Ci taki pomysł przyszedł do głowy, w każdym bądź razie nie wydaje mi się on mądry... Czasem takie yuko, które Ci się wydaje mało efektowne jest ładniejsze niż nie jeden ippon! Poza tym przy wyrównanym poziomie trudno jest rzucić na 10. Jak dla mnie judo nie ma być jak najbardziej widowiskowe, tylko ma się rozwijać a nie uwsteczniać. Tyle zmian jest wprowadzanych a na zawody i tak prawie nikt nie przychodzi popatrzeć.
A z tym eliminowaniem, to tak jakbyś chcial rozstrzeliwać każdego, kto zda maturę na niżej niż 4

[budo_gosc(usunięty)]

Zgadzam sie. Ta eliminacja to absurd. Niewykluczone, ze slowe 'remis' bylo by bardziej stosowne w poscie otwierajacym. Jednakze faktem jest, ze obserwuje sie coraz czesciej na matach zapasy, i wlasnie na to nastawiaja sie trenerzy. Za wszelka cene sprowadzic do parteru, a potem to sie zobaczy. Zgadzam sie takze z tym, ze dobre juko, czasem wlasnie jako niezprawiedliwie ocenione wazari, podwaza wywolany temat, ale jak wrocic to tego, co w judo najpiekniejsze - blyskawiczna, czysta technika, w momencie zachwiania rownowagi u przeciwnika?

[budo_kręciel]

gosc: Jednakze faktem jest, ze obserwuje sie coraz czesciej na matach zapasy, i wlasnie na to nastawiaja sie trenerzy. Za wszelka cene sprowadzic do parteru, a potem to sie zobaczy.
kręciel: E, tam. Parter jest po prostu okazją do zdobycia ipponu niedużym nakładem siły. Jednak to nie prawda, że rzucanie na 10 jest traktowane przez zawodników i trenerów z przymróżeniem oka! My zawsze zwracamy uwagę na precyzję przy ćwiczeniu techniki, tak aby spuszczać przeciwnika na pełne plecy. Jak nie wygrywa się przed czasem, to raczej nie ma szans na zwycięstwo w mocnym turnieju. To jest link do turnieju [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], który się właśnie odbył. Zobacz ile rzucają na duchę, szczególnie ci zawodnicy, którzy zajęli czołowe lokaty...

[budo_gosc(usunięty)]

Moskwa - swietna strona. Trudno wyobrazic sobie lepsza. W kazdym razie - rozumiem, ze wg Twojej oceny, nic w przepisach nie trzeba zmieniac - tak trzymac! A jednak - cos chyba nie tak. Bylbym wdzieczny za informacje o tendencjach. Bo przeciez takowe chyba sa?

[budo_kręciel]

Jeśli chodzi o mnie to jestem przeciwny nastawieniu walki na widowisko sportowe, poprzez np. redukcję parteru, który wydaje się mało efektowny. Sędzia powinien przerywać dopiero wtedy jak rzeczywiście walka nabiera statyki i staje się pozorowana. Poza tym jakiś idiota wymyślił (niby dla dobra zawodników), że wszystkie akcje przy których zawodnik wykonuje przewrót przez głowę mają być karane dyskwalifikacją. Według mnie punktem odniesienia powinno być realne zagrożenie zdrowia bądź jego brak. Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne jestem za egzekwowniem każdego pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej bez względu na to kim jest dany zawodnik. Cóż jeszcze, sam nie wiem... Napewno coś jeszcze wymyślę ale teraz muszę lecieć na trening :twisted:

[budo_gosc(usunięty)]

Wspominalem juz o tym na forum aikido, nie bardzo bedac zadowolony z kierunku w jakim idzie nauczanie tej sztuki, ale ciekaw jestem i Twojej opinii.

Chodzi mi mianowicie o totalne upowszechnienie judo, ze wzgledu na jedna, bardzo osobliwa ceche tej dyscypliny sportu. Trening judo ksztaltuje, ogolnie pojeta, umiejetnosc podejmowania decyzji. Dostrzegl to Jigoro Kano i podjal stosowne kroki, ktore niestety inicestwili Amerykanie, stosujac na pare lat, tuz po wojnie, zakaz uprawiania judo (i nie tylko). Chodzilo wlasnie o powszechne wrowadzenie judo do szkol publicznych. Otoz badania wykazaly, ze dzieci uprawiajace judo sa bardziej aktywne na lekcjach, maja lepsze stopnie, i sa mniej skore do uczestnictwa w bijatykach, czy tez mniej obrazowo, sa mniej konfliktowe. Dostrzezono kolosalny wplyw randorii (w stojce) na te rezultaty. Judo ma to do siebie, ze kazdy niewlasciwie rozpoczety atak moze zostac skontratakowany. Kazdy kto uprawie judo zna ten 'strach'. Tak wiec walka w judo, to wlasciwie walka ze samym soba; to non-stop ocenianie wlasnych mozliwosci, konkretnej sytuacji, i konsekwencji.

Tak wiec nie dziw sie, ze podjalem ten watek na forum. Nie o igrzyska mi chodzi, ale wlasnie o zrozumienie tej absolutnie unikalnej zalety judo, jako sportu.