Ale od początku. Nożyk ma być stosunkowo lekkim narzędziem EDC do ciosania, cięcia, strugania i robienia jedzenia na max. 2 tygodniowych wypadach w terenie. Tak powiedzmy do .... 350g.
Tradycyjnie wszystko sobie porównuję do SRK albo Mini Gurkha Kukri Light z Carbon V, bo te noże mam. A więc 250 i 400 gram stali Carbon V i Kratonu.
Interesuje mnie wytrzymałość konstrukcji i trzymanie ostrza w nożach z INFI, SR101 i D2 ... i jak to wypada w porównaniu do Carbon V i stali Beckerów.
Nie ukrywam, że noże Bussego podobają mi się najbardziej. Ale czy za 2-3x nieraz wyższą cenę przy podobnej wielkości nożu idzie 2x większa wytrzymałość, 2x lepsze trzymanie ostrza ?
Czy ktoś z Was ma porównanie ?
Zastanawiam się też czy chcę zbierać na Bussego, czy Swamp Raty mocno ustępują tym nożom solidnością ? Oczywiście ważne jest też trzymanie ostrza ale z tego co do tej pory słyszałem i tak jest lepsze od prezentowanej przez Carbon V.
Takim moim zdaniem idealnym nożem klasy jeden nóż w teren - do zastosowań typu bodowa szałasu i zrobienie ogniska wydaje się być Camp Tramp Swamp Rat'a. Waży 380g, głownia ma 18,5cm (Camillus BK7 dla porównania 366g) a geometria głowni sugeruje całkiem przyzwoite właściwości tnące. Może mi sie wydaje ... ale czy on nie ma przypadkiem bardzo delikatnego profilu Recurve ? Nawet delikatne zaokrąglenia poprawiają właściwości tnące i miłoby było, gdyby miał (gapię się na znalezione foty ... i raz widzą raz nie ;(). A za duży recurve moim zdaniem "kaleczy" zastosowania kuchenne noża.
Aha ... i pół królewstwa + rękę księżniczki za galerię zdjęć Swamp Rata z uwzględniewniem modeli Camp Tramp, Howling Rat i nowych Bog Dog ze stali D2. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - ta stronka się nie liczy ... a jest to jedyna, jaka znalazłem poza forum.
Dzięki i pozdrawiam
